By mistake recenzja

RECENZJA

Autor: @anitka170 ·1 minuta
2024-06-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Przyjemny dreszcz zaatakował moje ciało, jednak niestety do oczu napłynęły łzy. Zacisnęłam mocno powieki, by nie pozwolić im wypłynąć. Nie, nie wyleczyłam się z Leytona. Wciąż coś do niego czułam – mieszankę bólu, tęsknoty, nienawiści, miłości. Nie potrafiłam jednoznacznie tego opisać”.
Charlie od zawsze marzyła o studiach dziennikarskich na wymarzonym uniwersytecie. Gdy wreszcie udaje jej się przenieść na uczelnię, trafia do pokoju chłopaka, który kiedyś bardzo mocno ją zraził i upokorzył. Leyton już nie jest tym samym człowiekiem co kiedyś, lecz czy zdoła naprawić swoje błędy. Pewnych rzeczy się nie zapomina.
Czy Charlie i Leyton potrafią zapomnieć o przeszłości? Jak ułoży się ich relacja, gdy dowiedzą się o ślubie swoich rodziców?
Autorka jest jedną z moich pierwszych i ulubionych, więc nie mogłam przejść obojętnie obok kolejnej jej pozycji. I nadal jestem zdania, że potrafi trafić swoimi historiami do serc czytelników.
Wątek przybranego rodzeństwa jest tutaj silnie rozwinięty. I został wykreowany bardzo dobrze, świetnie czytało mi się książkę w tym klimacie. Nie mogło zabraknąć również jednego z moich ulubionych wątków, a mianowicie Hate-Love. Ogólnie całość została poprowadzona wyśmienicie.
Leyton z początku nie wzbudził mojej sympatii, razem z Charlie miałam pewne obawy co do niego. Lekki dystans był potrzebny, aby pozytywnie mnie zaskoczył. U naszej bohaterki nie miał jednak łatwo, to była trudna droga do odzyskania jej zaufania. Czy powiodła się w 100%? Cóż trzeba sprawdzić.
„Przenikał mnie spojrzeniem, jakby chciał odgadnąć moje myśli, ale teraz panował w nich straszny chaos”.
Charlie, mając na uwadze przeszłość, miała trudności z ponownym zaufaniem Leytonowi. Pełna obaw na każdym kroku nie potrafiła określić się, co dokładnie czuję. Rozumiałam ją w pełni i popierałam jej zachowanie.
Zaangażowałam się w losy bohaterów już od samego początku. Nie mogłam się, oprzeć ich dalszym przygodom więc całą historię przeczytałam na raz. I znów dałam się oczarować autorce, co tylko potwierdza, dlaczego tak lubię jej książki.
Już nie mogę się doczekać innych książek. Ciekawa jestem, co autorka wymyśli i czym mnie zaskoczy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
By mistake
By mistake
Nana Bekher
9.1/10

Charlie od zawsze marzyła, by studiować dziennikarstwo sportowe na uczelni w Phoenix. Gdy dostaje możliwość przeniesienia się z obecnej uczelni w Logan, dziewczyna nie waha się ani przez chwilę. Nie ...

Komentarze
By mistake
By mistake
Nana Bekher
9.1/10
Charlie od zawsze marzyła, by studiować dziennikarstwo sportowe na uczelni w Phoenix. Gdy dostaje możliwość przeniesienia się z obecnej uczelni w Logan, dziewczyna nie waha się ani przez chwilę. Nie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Charlie i Leyton to osoby o skrajnych charakterach, różni ich wszystko. A jak wiemy, przeciwieństwa się przyciągają, prawda? Dziewczyna dwa lata temu została przez Leytona zraniona. Gdy ponownie ich ...

@iza.81 @iza.81

„Dzielił nas dosłownie centymetr, praktycznie go czułam. Wystarczył mój jeden delikatny ruch w jego stronę i wiedziałam, że wtedy nasze usta złączyłyby się w namiętnym pocałunku”. „By Mistake”...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @anitka170

Buntowniczka z pustyni
RECENZJA

„Po zaciskaniu pasa, oszczędzaniu, walce i przyciąganiu do siebie horyzontu poprzez odkładanie po jednym louzi, nareszcie byłam w drodze. Ciepło, które czułam, brało się...

Recenzja książki Buntowniczka z pustyni
Czarna Wiedźma
UWIELBIAM

„Może i nie dysponuje magią, ale jestem wnuczką Carnissy Gardner, bratanicą Vyvian Damon i dziewczyną upatrzoną przez Lukasa Greya”. Elloren od wielu lat była wych...

Recenzja książki Czarna Wiedźma

Nowe recenzje

Dopóki oddycham. Lovro
Kto jest kim w tej historii?
@Mirka:

@Obrazek “Życie to podstępne, krwiopijcze monstrum. Im więcej daje, tym więcej zabiera.” Miłość daje o sobie znać...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Zbawca
Zbawca pragnie sprawiedliwości
@katexx91:

Pewnego dnia do szkoły wchodzi młody chłopak w białej szacie i zaczyna strzelać do uczniów, potem wypowiada słowa: „Zba...

Recenzja książki Zbawca
Ostrakon
Czy świat jest na to gotowy...?
@ksiazkimtre...:

Znacie książki Dan'a Browna? Oglądaliście jakiś film na podstawi jego powieści? Gdy pierwszy raz ujrzałam opis "Ostr...

Recenzja książki Ostrakon
© 2007 - 2024 nakanapie.pl