Jak sprzedać nawiedzony dom recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2024-07-27
Skomentuj
1 Polubienie
„Jak sprzedać nawiedzony dom” Grady'go Hendrixa to książka, na którą zwróciłam uwagę głównie dlatego, że laleczka z okładki bardzo przypomina postać z filmu „Laleczka Chucky”, który, nawiasem mówiąc, swego czasu był jednym z lepszych slasherów.

„Porywająca i równocześnie przerażająca opowieść o nawiedzonym domu i rodzinnej traumie”.
W momencie kiedy Louise dowiaduje się, że jej rodzice zmarli obawia się powrotu do rodzinnego domu. Nie chce mieć nic wspólnego z miejscem po brzegi wypchanym pozostałościami po karierze ojca i obsesji matki na punkcie lalek. Najbardziej jednak obawia się kontaktu z bratem, który nigdy nie opuścił rodzinnego miasta i ma za złe Louise jej życiowy sukces. Niestety, nie będzie mogła tego uniknąć, ponieważ wystawienie na sprzedaż domu rodzinnego będzie wymagało wiele poświęcenia zarówno ze strony Louise, jak i Marka.

Uwielbiam wszelkie historie o nawiedzonych domach, dlatego z ogromną ciekawością sięgnęłam po książkę Grady'go Hendrixa. Niestety, czuje się trochę zawiedziona. O ile fabuła i miejsce akcji bardzo mi się podobały, tak niestety zabrakło mi charakterystycznego napięcia i elementów grozy. Z ciekawością, jednak bez większych emocji, śledziłam kolejne wydarzenia. Stopniowe odkrywanie przed nami historii rodziny oraz od lat skrywanych tajemnic było dość intrygujące, jednak brakowało mi przy tym momentów, które powodowałyby szybsze bicie serca czy też strach.
Sięgając po książkę "Jak sprzedać nawiedzony dom" liczyłam na powieść, która sprawi, że kolejne strony będę przewracała z uczuciem niepokoju i strachu, tak jednak nie było. Z przykrością muszę stwierdzić, że historia, którą wykreował Hendrix, nie specjalnie mnie zachwyciła. Mimo to uważam, że jest to książka, której warto poświęcić chwilę, może ona okazać się dobrą rozrywką dla osób, które lubią czarny humor w książkach. Dlatego, jeżeli lubicie książki z tego gatunku, to myślę, że ta historia spełni wasze oczekiwania. Zachęcam do lektury i wyrobienia sobie własnego zdania na temat powieści Hendrixa.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak sprzedać nawiedzony dom
Jak sprzedać nawiedzony dom
Grady Hendrix
7.5/10

Porywająca i równocześnie przerażająca opowieść o nawiedzonym domu i rodzinnej traumie… Kiedy Louise dowiaduje się, że jej rodzice zmarli, boi się wracać do domu. Nie chce zostawiać córki z byłym...

Komentarze
Jak sprzedać nawiedzony dom
Jak sprzedać nawiedzony dom
Grady Hendrix
7.5/10
Porywająca i równocześnie przerażająca opowieść o nawiedzonym domu i rodzinnej traumie… Kiedy Louise dowiaduje się, że jej rodzice zmarli, boi się wracać do domu. Nie chce zostawiać córki z byłym...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czemu jak chciałam sięgnąć po tą książką to zatrzęsły mi się ręce może i się trochę zawahałam żeby ją przeczytać ponieważ ta okładka jest straszna od samego patrzenia na nią nieźle oddaje klimat groz...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

„Dziwne odgłosy, ciężka atmosfera, wasi rodzice niedawno zmarli... Dom jest nawiedzony i nie wystawię go na sprzedaż, dopóki się z tym nie uporacie”[1] usłyszeli Mark i Louise od agentki nieruchomośc...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Kajdany
Kajdany – recenzja

Bartłomiej Kowaliński zadebiutował na polskim rynku wydawniczym w 2020 roku książką „W zmowie z mordercą”. Choć jego debiutancka powieść oraz dwie kolejne książki z tego...

Recenzja książki Kajdany
Wilczyca
Wilczyca – recenzja

Na liście moich ulubionych twórców literackich znajduje się wielu polskich autorów, a jednym z nich jest Mieczysław Gorzka. Po książki jego autorstwa sięgam z ogromną pr...

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie