Kręgi albo kolejność zdarzeń recenzja

Recenzja: Kręgi albo kolejność zdarzeń

Autor: @agacia ·3 minuty
2010-07-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jakie jest moje pierwsze wrażenie po przeczytaniu książki " Kręgi albo kolejność zdarzeń "? Uważam, że jest to jedna z najbardziej inteligentnie, błyskotliwie i poetycko napisanych książek, jakie miałam okazje przez ostatnie pół roku przeczytać.

Co ją wyróżnia na tle innych? Przede wszystkim to, że została ona stworzona na gruncie finezyjnego języka literackiego. Swym bogactwem porównań i opisów oraz elokwencją jaką autor się posługuje w książce wyróżnia ją tym spośród wielu innych jakie ostatnio czytałam. Wytworność i wyrafinowanie języka jakie daje nam autor poznać w powieści sprawia iż czasem jest nam trudno przejść przez najprostsze zdanie. Jednak to właśnie czyni ją nad wyraz wciągającą i interesującą.

Jan Antoni Homa jest absolwentem Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie, a od kilku lat również drugim koncertmistrzem Filharmonii Brabanckiej w Eindhoven. Jest także autorem dwóch książek " Altowiolista" oraz " Kręgi albo kolejność zdarzeń " Jego twórczość charakteryzuje ciekawy i intrygujący sposób połączenia wydarzeń ze sobą. Podobnie jak do powstania utworu muzycznego jest potrzebne połączenie ze sobą w ciekawy sposób nut, by cała melodia nie tylko zapadła w pamięć, ale również byśmy chcieli do niej wracać, tak autor w książce połączył ze sobą wątki w ciekawą fabułę.

Taka właśnie jest książka Jana Antoniego Homy. Zdarzenia, które autor opisuje w swej powieści kryminalnej są w ścisłym związku ze sobą i dają jednolitą całość.

"Kręgi, albo kolejność zdarzeń " to książka o gronie przyjaciół: nauczycielu – poloniście, dziennikarzu – filozofie, milczącej dziewczynie – właścicielce Stadniny, ośmioletnim nieprzeciętnym chłopcu imieniem Kuba i małej Indiance ze szczepu Arapaho. W powieści jest również wiele innych bohaterów, którzy dopełniają całości książce a większość z nich dźwiga na swoich barkach ciężar jakiejś tajemnicy, co sprawia, iż powieść ta staje się jedna wielką możliwością odkrywania tych tajemnic. Zagadkowe życie ludzi mieszkających w jeszcze bardziej zagadkowym miejscu jakim są Zabijany Krochmalne , które na kartkach tej książki odkrywamy, sprawiają, że od książki jest nam bardzo ciężko się oderwać.

Ścisłe powiązanie wydarzeń jakie autor nam zaserwował jest ogromnie intrygujące i sprawia, że z każdą przełożoną na drugą stronę kartką powieść czytelnika ogarnia coraz większa chęć poznania całej prawdy, którą poszczególni bohaterowie kryją niczym największy sekret. Autor oprócz ciekawej fabuły i uporządkowanych wydarzeń zawartych w książce, chce naprowadzić nas w swojej twórczości na pewne zagadnienia etyczne, nad którymi zazwyczaj przechodzimy zbyt łatwo do porządku dziennego. Książka ta jak dało się wyczuć jest nie tylko powieścią kryminalną, ale również swoistego rodzaju apelem do czytelników i próbą zwrócenia uwagi na zagadnienia wokół których panuje powszechna zmowa milczenia.

Czytając powieść Jana Antonina Homy zrozumiałam iż cały świat to jedna całość połączona ze sobą slotem wydarzeń, ludzi i zwierząt mająca swoje określone miejsce i czas. Jestem bardzo zadowolona, że książka ta trafiła w moje ręce i była dla mnie swoistego rodzaju wędrówką po bardzo eleganckim, stylowym języku jak również odskocznią od książek łatwych szybkich z wartką fabuła. Książkę chętnie poleciłabym osobą, które maja ochotę na powieść subtelną, bardzo dobrze napisaną i pełną nieodpartego uroku opisów miejsc, zdarzeń, charakterów ludzkich i ich zachowań. .

Zachęcam bardzo do jej przeczytania zarówno mężczyzn jak i kobiet, którzy cenią sobie w kryminale dobry styl i ciekawą fabułę pełną zagadkowości. Jest to również książka dla miłośników pięknego, poetyckiego języka pełnego puent, porównań oraz niezwykle trafnych metafor, które dodają jej odpowiedni nastrój i charakter.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-08-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kręgi albo kolejność zdarzeń
Kręgi albo kolejność zdarzeń
Jan Antoni Homa
9.3/10
Seria: Autorska

W trakcie wakacyjnej wędrówki po górach młody nauczyciel Marcin staje się świadkiem irracjonalnych ludzkich zachowań. Nie przypuszcza, że stoi na początku drogi, która zawiedzie go w rejony odległe od...

Komentarze
Kręgi albo kolejność zdarzeń
Kręgi albo kolejność zdarzeń
Jan Antoni Homa
9.3/10
Seria: Autorska
W trakcie wakacyjnej wędrówki po górach młody nauczyciel Marcin staje się świadkiem irracjonalnych ludzkich zachowań. Nie przypuszcza, że stoi na początku drogi, która zawiedzie go w rejony odległe od...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Otóż światem rządzi krągłość. Nasze życia to większe i mniejsze koła, kręgi różnych wielkości, które zachodzą na siebie i wirując, stykają się w różnych miejscach. Jesteśmy jak dziecięce bączki wpra...

@patrylandia @patrylandia

Książka nie należy absolutnie do książek "czytadeł". Skupić się na niej się trzeba w stu procentach, trzeba czytając ją smakować każde słowo, układające się w wyrafinowane zdania...Trzeba w książkę "w...

@landrusk @landrusk

Pozostałe recenzje @agacia

Smak Miłości
Smak Miłości

Iga Adams, autorka powieści "Smak miłości" sama o sobie pisze, że jest kobietą „wulkan”, która potrafi tkwić w uśpieniu, potrafi wyrzucać kłęby dymu i pluć lawą. Najbardz...

Recenzja książki Smak Miłości
Żona Tygrysa
"Żona Tygrysa" - Téa Obreht

Gdy w moje ręce trafiła książka "Żona tygrysa", której autorką jest Téa Obreht - najmłodsza laureatka w historii Orange Prize, postanowiłam od razu ją przeczytać, nie cze...

Recenzja książki Żona Tygrysa

Nowe recenzje

Astrologia
Astrologia
@marcinekmirela:

„Astrologia” to interesująca książka, która zadowoli każdą osobę, która interesuje się tematem astrologii i znaków zodi...

Recenzja książki Astrologia
Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze
O Ekwadorze, do rzeczy.
@spirit:

Bardzo często jak już wpada mi w ręce jakaś literatura podróżnicza zastanawiam się od razu w jakim celu autor zechciał ...

Recenzja książki Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze
101 Reykjavik
"Jedyne co wiem to ja"
@maslowskima...:

Ależ to była jazda! Owszem, nie ukrywajmy faktów oczywistych – grubaśna książka Helgasona nie jest do wchłonięcia „na r...

Recenzja książki 101 Reykjavik
© 2007 - 2024 nakanapie.pl