Sprawa złowieszczych bukietów recenzja

"Sprawa złowieszczych bukietów" to trzecia część serii książek Nancy Springer o młodej detektywce Enoli Holmes, która kontynuuje swoje niezwykłe przygody w wiktoriańskim Londynie. W tej części, Enola staje przed zagadką tajemniczych bukietów, które regularnie otrzymuje doktor Watson. Kwiaty te, znane ze swoich złowrogich konotacji, wydają się być czymś więcej niż tylko zwykłymi prezentami.

Oceniam tę książkę na 6/10, co odzwierciedla moje mieszane uczucia po jej lekturze. Z jednej strony, Nancy Springer ponownie udowadnia, że potrafi pisać wciągające i dynamiczne historie. Fabuła "Sprawy złowieszczych bukietów" jest interesująca i pełna potencjału. Enola, jak zawsze, zachwyca swoją bystrością, odwagą i niezależnością, co sprawia, że jej przygody są angażujące i inspirujące. Zagadka związana z bukietami jest oryginalna i wprowadza element tajemnicy, który utrzymuje czytelnika w napięciu.

Niestety, książka ma również swoje wady. Przede wszystkim, narracja momentami staje się chaotyczna, a tempo opowieści jest nierówne. Niektóre wątki rozwijają się zbyt szybko, inne zaś przeciągają się, co odbiera historii spójność. Czasami miałam wrażenie, że autorka wprowadza pewne elementy fabularne na siłę, co niestety obniżało ogólną jakość opowieści. Postaci drugoplanowe, takie jak Sherlock Holmes czy doktor Watson, są przedstawione dość powierzchownie i brakuje im głębi, co może rozczarować miłośników bardziej złożonych charakterów.

Mimo tych niedociągnięć, "Sprawa złowieszczych bukietów" pozostaje lekką i przyjemną lekturą. Nancy Springer umiejętnie oddaje klimat wiktoriańskiego Londynu, co jest jednym z największych atutów jej książek. Opisy miasta, jego atmosfery i ówczesnych realiów społecznych są barwne i realistyczne, co dodatkowo wzbogaca lekturę. Enola Holmes, jako główna bohaterka, nadal przyciąga swoją osobowością i determinacją, co sprawia, że jej przygody są warte śledzenia.

Podsumowując, "Sprawa złowieszczych bukietów" to książka, która może nie zachwyca na każdym kroku, ale z pewnością ma swoje momenty. Jest to solidna pozycja dla fanów serii, którzy chcą śledzić kolejne przygody Enoli Holmes, mimo że nie dorównuje najlepszym częściom cyklu. Oceniam ją na 6/10, doceniając ciekawą fabułę i sympatyczną bohaterkę, ale dostrzegając również pewne niedociągnięcia w wykonaniu. Książka ta z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom lekkiej literatury detektywistycznej, którzy szukają przyjemnej i niezobowiązującej lektury.