Marina recenzja

recenzja

Autor: @grazyna.podbudzka ·2 minuty
2023-02-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pióro autorki polubiłam już przy lekturze trylogii „Andrea Cherry”, bez wahania więc sięgnęłam po kolejną jej książkę, gdyż od momentu pojawiania się zapowiedzi wzbudziła moje niemałe zainteresowanie.

Troy Tracker nie jest zwyczajnym, amerykańskim facetem. To szmuglujący na olbrzymią skalę narkotyki mężczyzna, robiący wręcz karierę w narkobiznesie. Jego przyjaciele są dla niego jak rodzina. Chronią się wzajemnie i razem wykonują to niebezpieczne zadanie. Najbliższą mu osobą jest jego siostra Maria, którą opiekuje się od dziecka, gdy sam musiał zadbać o wszelkie potrzeby swoje i jej. Za jej sprawą poznaje Marinę. Młodą fizjoterapeutkę, która zaprzyjaźnia się z dziewczyną. Piękna kobieta przyciąga jego uwagę co zostaje odwzajemnione. Jednak młodego gangstera nie powinno nic łączyć z panienka z dobrego domu, prawda? Czy dwa różne światy będą w stanie jednak trzymać się od siebie z daleka?

Marina, to dziewczyna z dobrego domu. Grzeczna i spokojna jednak ma w sobie ten pazur, który czyni ją wyjątkową. Od dziecka wpajane zasady moralne, ukształtowały ją na taką osobę, dla której wszystko jest albo czarne, albo białe. Dopiero z czasem zaczyna dostrzegać odcienie szarości w otaczającym ją świecie. Rodzice będący wobec niej niezwykle opiekuńczy, pragną uchronić córkę przed jakimkolwiek zagrożeniem. Dziewczyna chce zawalczyć o siebie i samodzielność. Podejmuje decyzje, które doprowadzają ją do San Diego. Popełnia błędy, czasem zachowuje się irracjonalnie. Pasowało mi to do jej postaci i mogłam zaobserwować zmianę jaka w niej z czasem zaszła. Jednak to Troy’a polubiłam najbardziej. Mężczyzna jest pewny siebie, choć stroni od związków to, gdy już trafi na swoją drugą połówkę będzie w stanie zrobić dla niej wszystko. Opiekuńczy dla swoich bliskich, bezwzględny dla wrogów. Aby przeżyć musiał przejść tą drogą, która doprowadziła go do miejsca, gdzie teraz się znalazł. A stąd nie ma już wyjścia ewakuacyjnego.

Ta historia mnie porwała. Mimo sporej objętości czyta się ją jednym tchem. Autorka potrafi zainteresować czytelnika i utrzymać jego zainteresowanie przez całą pozycję. Zwroty akcji, stopniowe poznawanie bohaterów i ich historii podtrzymują napięcie podczas całej lektury. Relacja bohaterów jest burzliwa. Od początkowej niechęci przeradza się w wyjątkowe uczucie. Nie zabrakło tu gorących epizodów, które podkręcają temperaturę. Czuć namiętność i pożądanie między postaciami, a postacie drugoplanowe idealnie wkomponowują się w całość pozycji i przy nich możemy poznać inne oblicza bohaterów. Z niecierpliwością czekam na drugi tom i polecam Wam tę lekturę. Gratuluję autorce świetnie napisanej kolejnej już książki.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Marina
Marina
Angela Santini
8.2/10
Cykl: Szmuglerzy, tom 1

On, Troy Tracker, Amerykanin szmuglujący narkotyki na skalę, jakiej nie powstydziłby się sam El Chapo. Chłopak z ulicy, którego jedyną słabością jest jego młodsza siostra. Wychowuje ją, odkąd wyszedł...

Komentarze
Marina
Marina
Angela Santini
8.2/10
Cykl: Szmuglerzy, tom 1
On, Troy Tracker, Amerykanin szmuglujący narkotyki na skalę, jakiej nie powstydziłby się sam El Chapo. Chłopak z ulicy, którego jedyną słabością jest jego młodsza siostra. Wychowuje ją, odkąd wyszedł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj mam dla Was recenzję książki Angeli Santini "Marina", którą miałam okazję przeczytać dzięki uprzejmości wydawnictwa Prószyński i S-ka. To pierwszy tom cyklu Szmuglerzy, który porwał mnie już ...

@myreadingimagination @myreadingimagination

@Obrazek „Każdy człowiek, nawet święty, jest w stanie zabić, gdy życie jego lub jego bliskich jest zagrożone.” Ostatnio poświęciłam dużo czasu na poznawanie opowieści o charakterze obyczajowym, ...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @grazyna.podbudzka

So Close
Recenzja

Nie ma chyba fanki romansów i erotyków, która nie znałaby Sylvie Day i jej serii „Crossfire”, choćby ze słyszenia. Ostatnio miałam przyjemność przeczytać pierwszy tom no...

Recenzja książki So Close
Alexander
Recenzja

Czy wy również przemierzacie rok kalendarzowy licząc od premiery do premiery kolejnego tomu rodziny Blakemore? Alexander, po śmierci ojca zasiadł na tronie jako głowa...

Recenzja książki Alexander

Nowe recenzje

Snajperka
recenzja
@maniek.em:

Od jakiegoś czasu zdarza mi się trafić na dobre powieści z wątkami historycznymi, choć jeszcze kilka lat temu stroniłem...

Recenzja książki Snajperka
Dawno temu w Warszawie
Niedawno temu w Warszawie
@emol:

Pisarstwo Żulczyka jest pisarstwem specyficznym. Obnaża ciemne strony funkcjonowania społeczeństwa, pokazuje środowiska...

Recenzja książki Dawno temu w Warszawie
Thanks to You
Thanks to you
@booksbyalci...:

Pierwsza część tej dylogii sprawiła, że od razu sięgnęłam po kolejną. Po prostu musiałam dowiedzieć się, co u moich now...

Recenzja książki Thanks to You
© 2007 - 2024 nakanapie.pl