Nie nasza godzina recenzja

Recenzja

Autor: @paulinagraszka5 ·2 minuty
2023-09-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Recenzja

Współpraca reklamowa/barterowa z @wydawnictwoam

Premiera 12.09.2023 r.

„Nie nasza godzina” – Ewelina Dobosz



Losy dwójki bohaterów, które splatają się w nie tym czasie co powinny. Miłość, ból, cierpienie, walka o to co ważne.

Laura poznała fanatycznego faceta przez Internet, lecz boi się z nim spotkać twarzą w twarz. Ogólnie to odważna kobieta, która pracuje jako nauczycielka. Kocha swoją pracę, maluchy, ale też jest tym zmęczona. Pragnie miłości, ale boi się po nią sięgnąć. Jednak kiedy podejmuje ten krok, zaczyna się w jej życiu prawdziwe wariactwo. Zagradza się na potajemny związek, chociaż pragnie normalności. Umie zrozumieć wiele rzeczy, ale czasem ją przerastają. Oddala się wtedy, ale wystarczy jedno spojrzenie, kilka zdań i już ulega. To taka jej cecha, bo parę razy to się jej zdarza. Czasem ta przypadłość irytuje, ale głownie pokazała się ze strony empatycznej i bardzo wyrozumiałej. Umie być wsparciem wtedy kiedy ktoś mocno tego potrzebuje.

Główny bohater to czarujący, wyrozumiały i intensywny facet. Jego życie nie jest usłane różami, pomimo mnóstwa pieniędzy, nie może zrobić tego czego by chciał najbardziej w świecie. Walczy całym sercem o tych których kocha. Pokazuje również swoje wrażliwe oblicze, nie wstydzi się łez. Niestety w niektórych sytuacjach jego zachowanie (moim zdaniem) jest nie na miejscu. Nie mogłabym tak jak on iść do łóżka, gdy bliska osoba gdzieś tam cierpi. Intymne zbliżenie nie zawsze powinno być rozwiązaniem. ( Nie chcę mówić o co chodzi, bo wtedy wszystko by się wydało.)

To co ich łączy jest mocno skomplikowane. Na ich drogach stoi wiele przeszkód. Nie wszystkie da się pokonać, ale oni uparcie będą próbować. Nie poddają się, chociaż to co się w ich życiu wydarza jest trudne i to bardzo. Nie wszystkich ich zachowania były dla mnie zrozumiałe, ale z drugiej strony to ich życie. Każdy z nas inaczej by się w takich sytuacjach zachował. Jednak czuć, że połączyło ich prawdziwe uczucie, które nie raz jej ranione tak mocno, że aż krwawi serce.

Autorka porusza bardzo trudny temat, który na samą myśl mocno boli, a co dopiero gdy staje się on prawdą. Nie chcę zdradzać o co chodzi, bo zbyt wiele ważnych rzeczy bym wtedy wyjawiła. A to taka kwintesencja tego co się tam dzieje. Poruszenie tego tematu powodowało łzy i wielki smutek oraz cierpienie. Bolało mnie serce za każdym razem, kiedy pojawiał się ten problem.

Autorka wylała na strony książki wiele emocji. Każda z nich albo łamie serce albo je buduje. Odczuwałam wszystko dwa razy mocniej. Czasem się zirytowałam albo nie byłam w stanie zrozumieć, ale ogólnie wszystko było skomponowane tak, że czytanie szło mi szybko i gładko.

Pióro autorki polubiłam już dawno, więc wiedziałam, że się nie zawiodę.

8/10

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie nasza godzina
Nie nasza godzina
Ewelina Dobosz
8.5/10

Czy każda miłość zasługuje na to, by dać jej szansę? Laura żyje w dwóch światach. Pierwszym jest szkoła prywatna, w której jako nauczycielka rozwija swoją zawodową pasję. Drugi to świat wirtualny, g...

Komentarze
Nie nasza godzina
Nie nasza godzina
Ewelina Dobosz
8.5/10
Czy każda miłość zasługuje na to, by dać jej szansę? Laura żyje w dwóch światach. Pierwszym jest szkoła prywatna, w której jako nauczycielka rozwija swoją zawodową pasję. Drugi to świat wirtualny, g...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie nasza godzina” Eweliny Dobosz, to książka, która niezwykle mnie zaintrygowała. Recenzje książki, które czytałam, zdecydowanie zachęcały do sięgnięcia po ten tytuł. Nie ukrywam, że moje oczekiwan...

@Gosia @Gosia

"Świat biegnie bez względu na to, co cię spotyka. Gdy dostajesz fatalną wiadomość, czas się na chwile zatrzymuje, ale tylko dla ciebie. Stoisz w miejscu, a wszyscy mijają cię, jak gdyby nigdy nic się...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @paulinagraszka5

Jak się ciebie pozbyć, kochanie?
Recenzja

♥️Recenzja♥️ Premiera 06.06.2024 „Jak się Ciebie pozbyć, kochanie ?” – Zuzanna Samulska Na miłość nigdy nie jest za późno, trzeba tylko umieć jej szukać i gdy się na...

Recenzja książki Jak się ciebie pozbyć, kochanie?
Na zawsze i na wieczność
Recenzja

♥️Recenzja♥️ Premiera 08.05.2024 r. Wydawnictwo: @wydawnictwo_amare „Na zawsze i na wieczność” – Monika Cieluch Słodko-gorzka historia miłości, która dojrzewała od n...

Recenzja książki Na zawsze i na wieczność

Nowe recenzje

Niebezpieczny kochanek
Polka i rosyjski ganster
@olilovesbooks2:

Poznałam twórczość Natalii na wattpadzie, jej historie bardzo mi się podobały, gdy dowiedziałam się, że ma wydane książ...

Recenzja książki Niebezpieczny kochanek
Liliowe opium
Liliowe opium
@Aga_M_B:

“Liliowe opium” Julii Gambrot – wielowątkowa opowieść, której akcja rozgrywa się na początku XX wieku – to kontynuacja ...

Recenzja książki Liliowe opium
Róże i fiołki
Dark Academy w świecie wikingów
@deana:

Akademia Rosenholm to nietypowa szkoła. Nie uczą tam języków obcych, algebry czy typowej historii. To miejsce gdzie tra...

Recenzja książki Róże i fiołki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl