On tu rządzi recenzja

RECENZJA

Autor: @anitka170 ·2 minuty
2023-06-12
Skomentuj
1 Polubienie
„Ton jego głosu niemal za każdym razem działa na moje ciało w bardzo przyjemny, ale zarazem niepokojący sposób. Kiedy mówi, czuję wibracje i gorąco. A teraz… teraz mam wrażenie, że czuję je podwójnie”.
Raven spotyka na przyjęciu przyjaciela swojego ojca, Jamesa Collinsa właściciela znanego magazynu. Od początku mężczyzna zawrócił w głowie dziewczynie, nie jest w stanie go z niej wyrzucić. Na dodatek okazuje się, że ma spędzić staż w jego firmie. O piętnaście lat starszy mężczyzna nie jest dobrym wyborem dla młodej kobiety.
Czyżby? A może to jest odpowiedni kandydat dla niej?
Autorka powraca z historią seksownego Jamesa i studentką Raven z wątkiem BDSM w tle w wielkim stylu. Jak zawsze wszystko dopracowane w najmniejszym szczególe. Od tej książki nie sposób się oderwać, nawet nie przeszło mi przez myśl, aby przerwać czytanie.
Nasz główny bohater od samego początku zawrócił mi w głowie, w końcu to mój książkowy crush. Dojrzały mężczyzna, który wie, czego chce i dąży do tego z całych sił. Jamesa nie da się nie lubić, trzeba go wręcz wielbić. Całe szczęście autorka pozwoliła nam ujrzeć jego myśli i zaserwowała nam rozdziały z jego perspektywy.
„Lubię czuć pełną kontrolę, mieć przewagę i czerpać z niej przyjemność. Lubię widzieć, że kobieta jest bezbronna, skazana tylko i wyłącznie na moją łaskę. Lubię obserwować, jak strach i podniecenie tworzą w jej oczach idealną mieszankę".
Raven jak na swój młody wiek, okazała się dojrzałą kobietą, która zaskakiwała mnie momentami swoimi przemyśleniami i podejmowanymi decyzjami.
Autorka wprowadza nas w świat BDSM w sposób subtelny i delikatny. Nie ma tu żadnego omijania tematu, wszystko jest jasno i zrozumiale opisane. Podobał mi się taki zabieg. Z zaciekawieniem przewracałam kolejne strony, pragnąc więcej.
Sceny erotyczne dodawały rumieńców na policzkach. Nie ma ich przesadnie dużo, a jak już są, to autorka przedstawiła je w taki ciekawy sposób, że dodają całej historii pikanterii. Nie wywołują zniesmaczenia, tylko rozpalają w nas ogień i działają na wyobraźnię.🥵😈🥵
.
To pierwsza część trylogii „Mystic”, która już teraz wywołuje wiele emocji. Ciekawa jestem, o kim będzie następna część, i czy bohaterowie z pierwszego tomu pojawią się jeszcze. Już nie mogę się doczekać.😍😍
.
Jeśli moja recenzja Was nie przekonała, to może fragment o Jamesie to zrobi:
.
„Po chwili jego spojrzenie wraca do mnie. Nienawidzę, kiedy unosi kącik ust. Wtedy wygląda jak wcielenie diabła wysłanego na ziemię, by kusić kobiety do grzechu".😈😈😈

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
On tu rządzi
On tu rządzi
Kinga Litkowiec
8.6/10
Cykl: Mystic, tom 1

Gdy po raz pierwszy zobaczyłam Jamesa Collinsa, wiedziałam, że powinnam trzymać się z dala od tego mężczyzny. Było w nim coś tajemniczego, mrocznego, a przede wszystkim coś, co przyciągało mnie do ni...

Komentarze
On tu rządzi
On tu rządzi
Kinga Litkowiec
8.6/10
Cykl: Mystic, tom 1
Gdy po raz pierwszy zobaczyłam Jamesa Collinsa, wiedziałam, że powinnam trzymać się z dala od tego mężczyzny. Było w nim coś tajemniczego, mrocznego, a przede wszystkim coś, co przyciągało mnie do ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zabierając się za "On tu rządzi" szczerze nie wiedziałam, czego dokładnie mam się spodziewać. Uwielbiam pióro Autorki, więc jedyne czego byłam pewna, to tego, że książka zwali mnie z nóg. Ta historia...

@Zagubiona_w_swiecie_marze @Zagubiona_w_swiecie_marze

Książka "On tu rządzi" to kolejna, jaką przeczytałam spod pióra autorki. Uwielbiam styl pisania autorki, choć muszę przyznać, że zdarza się 'słabsza" pozycja od reszty. Czy ta jest słabsza? I tak nie...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @anitka170

Pięknym za nadobne
RECENZJA

„Tak naprawdę chciałam tylko uciec od tego mężczyzny, ponieważ wzbudza we mnie skrajne odczucia. Od nieopisanego poczucia zagrożenia po dziwny dreszczyk emocji. Czuję si...

Recenzja książki Pięknym za nadobne
Bliźniacze korony
RECENZJA

„Nie zaszła tak daleko, żeby spisek kogoś innego udaremnił jej plany. Nie zamierzała pozwolić, by cokolwiek — lub ktokolwiek — stanęło jej na drodze do koronacji”. Wr...

Recenzja książki Bliźniacze korony

Nowe recenzje

Sąd ostateczny
Armagedon.
@Malwi:

"Sąd ostateczny" Anny Klejzerowicz to książka, która od pierwszych stron przyciągnęła moją uwagę i nie pozwoliła się od...

Recenzja książki Sąd ostateczny
Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Warto czytać
@Izzi.79:

Któż z nas nie czytał lub przynajmniej nie słyszał o „Harrym Potterze”? Hmm…wydaje mi się, że chyba każdy. Sama posiada...

Recenzja książki Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Mój wyścig z depresją
Wyścig z życiem, wyścig z samą sobą
@joanna123:

Depresja. Tak wiele o niej wiemy, a wciąż nie wiemy zbyt wiele. Tak łatwo jest nam oceniać ludzi po tym, co widzimy. Pr...

Recenzja książki Mój wyścig z depresją
© 2007 - 2024 nakanapie.pl