Panna młoda w szkarłacie recenzja

Recenzja polsko-kryminalna nr 29: „Ani żadnej rzeczy” PM Nowak

Autor: @Lipa520 ·1 minuta
2012-09-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Bała się, jednak się bała. I była całkiem sama. Kot zniknął, chyba pod sofą, telefon był daleko, w przedpokoju. A przecież wszystko wskazywało na to, że będzie to zupełnie zwyczajne popołudnie, zwłaszcza kiedy udało jej się już bez żadnych niespodzianek dotrzeć z kuchni na werandę…”

Obiecujące rozpoczęcie obiecującego debiutanta na polskiej scenie kryminalnej. PM Nowak ma nieco staroświecki styl pisania, ale „Ani żadnej rzeczy” czyta się całkiem przyjemnie.

Nie znajdziecie tam zaskakujących zwrotów akcji, strzelanin, wybuchów ani pościgów. Oś akcji opiera się o intelektualną rozgrywkę toczoną przez sprawcę oraz ścigający go duet śledczy złożony z doświadczonego komisarza Jacka Zakrzeńskiego oraz lekko nierozgarniętego debiutanta – prokuratora Kacpra Wilka.

Sprawa jest z gatunku poważnych. Chodzi (to raczej żadna niespodzianka) o morderstwo. W wilii w Podkowie Leśnej pod Warszawą ginie 39-letnia kobieta. Komisarz Zakrzeński od początku typuje na sprawcę jej męża. Niestety przyjdzie mu zmierzyć się z niezwykle sprytnym i inteligentnym przeciwnikiem. Co gorsza, przeciwnikiem dysponującym niezwykle mocnym alibi. Na domiar złego do sprawy przydzielony zostaje niedoświadczony prokurator sprawiający wrażenie gościa, który urwał się z choinki. Poza tym sprawą zaczynają się interesować brukowce, a to nigdy nie wróży nic dobrego…

Jak w takiej sytuacji potoczy się dochodzenie? Kto wyjdzie zwycięsko z tej rozgrywki? Czy zatriumfuje sprawiedliwość? A może sprawę trzeba będzie odłożyć ad acta z dopiskiem NN? Tradycyjnie już nie ujawnię zakończenia, jednocześnie zachęcając do sięgnięcia po książkę „Ani żadnej rzeczy. Naprawdę warto!

Pozwolę sobie jeszcze na jeszcze jedną refleksję, na zakończenie recenzji. Ostatnie zdanie książki…

„– To niesamowite. – Też usiadła i zmrużyła oczy. – Tego się po panu nie spodziewałam, panie komisarzu. Pan wygląda, jakby się czegoś naprawdę bał!”
…nie powinno przestraszyć żadnego „polsko-kryminalnego” Czytelnika. To jeszcze nie koniec. Autor zapowiedział już kontynuację serii.

Pozdrawiam
Jacek Lipski

Ps. książka została opublikowana przez Wydawnictwo Czarna Owca (cykl „Czarna Seria”).
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Panna młoda w szkarłacie
3 wydania
Panna młoda w szkarłacie
Liz Carlyle
7/10
Cykle: Bractwo Świętego Jakuba, tom 2, Rodzina Rutledge'ów, tom 4, Rodzina MacLachlanów, tom 6

Anais de Rohan decyduje się stawić czoło niebezpieczeństwu i udawać nowo poślubioną żonę jednego z najbardziej pociągających i bezwzględnych przywódców Towarzystwa Świętego Jakuba. W ten sposób będzi...

Komentarze
Panna młoda w szkarłacie
3 wydania
Panna młoda w szkarłacie
Liz Carlyle
7/10
Cykle: Bractwo Świętego Jakuba, tom 2, Rodzina Rutledge'ów, tom 4, Rodzina MacLachlanów, tom 6
Anais de Rohan decyduje się stawić czoło niebezpieczeństwu i udawać nowo poślubioną żonę jednego z najbardziej pociągających i bezwzględnych przywódców Towarzystwa Świętego Jakuba. W ten sposób będzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już od dłuższego czasu miałam w planach nieco poszerzyć znajomość naszej rodzimej literatury, jednak niewiele z tego wychodziło. Aby to zmienić w końcu sięgnęłam po długo już na tę chwilę wyczekująceg...

@Suza @Suza

Dlaczego jedynie płeć ma decydować o tym czy jest się zdolnym do podjęcia pewnych obowiązków lub nie? Jeżeli przeszło się długą drogę edukacji, spełniło wszystkie wymagania, a na dodatek posiada się ...

@Kasia9 @Kasia9

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka