Róże i szpady recenzja

Recenzja

Autor: @anitka170 ·1 minuta
2023-11-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„-Niekiedy wydaje mi się, że biedacy potrafią cieszyć się błahostkami, a my nie. Często nie doceniamy tego, co posiadamy.
-Myślisz, że mamy większe wymagania, jeśli chodzi o poczucie szczęścia?”

Czasy arystokracji dla wielu wydają się czasami dobrobytu i spędzaniu chwil na przyjemnościach. Po części tak było, lecz im bardziej zagłębimy się w ten świat, to wyda nam się czarno biały, a nie kolorowy.

Siostry Henrietta i Juliette podczas powrotu z pałacu markiza Armanda zostają napadnięte przez zbójów. Ratunek przychodzi niespodziewanie ze strony braci Paula i Pierre. Spotkanie to rozpoczyna wędrówkę naszych bohaterów przez życie i podejmowanie trudnych decyzji.

Autorka na wstępie zasypuje nas dużą ilością postaci. Wiadomo, że czytelnik musi się nauczyć, kto kim jest i co go łączy z innymi. Sprawiło to, że początkowe rozdziały szły mi opornie. Dopiero po jakiejś jednej trzeciej książki, zamiast skupiać się na bohaterach, zaczęłam zagłębiać się bardziej w akcję.

Pojawiły się intrygi, tajemnice, próby morderstwa, walka o tytuły i majątek. Rozkręciło się na dobre i od razu o wiele lepiej mi się czytało. Ciekawiło mnie jaki finał znajdą niektóre wątki.

Miałam już nawet swoich faworytów, którym kibicowałam. Nie wszystko poszło po mojej myśli, lecz nie było znów tak tragicznie.

Podobał mi się pomysł, aby umieścić w fabule wątek machiny podświadomości. Dzięki niej mogliśmy poznać wspomnienia i niekiedy poprzednie wcielenia różnych postaci. Okazuje się, że niektórzy z nich byli spokrewnieni lub pozostawali ze sobą w związku w tamtym życiu.

„Możemy dowiedzieć się czegoś, czego wolelibyśmy nie wiedzieć. Jednak wszystko, co ujrzymy w trakcie tego seansu, z pewnością nie dzieje się bez przyczyny”.

Rozdziały miały swoje nazwy, lecz nie było wiadomo, kogo akurat myśli poznajemy. Troszkę mi to przeszkadzało i za to mały minus. Ogólnie styl autorki był przyjemny dla mnie.

Zakończenie pozostawiło mnie w zapytaniu co dalej? Autorka urwała w bardzo ważnym momencie. I chętnie dowiem się, jak potoczą się dalsze losy bohaterów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Róże i szpady
2 wydania
Róże i szpady
Jolanda Maloy
6.5/10
Cykl: Piękni, młodzi, bogaci, tom 1

Nie ma przypadkowych spotkań dusz Francja, 1739 rok. Młoda hrabianka, Juliette de Lapierre, szykuje się do długo oczekiwanego ślubu ze swoim ukochanym, markizem Armandem de Bieries. Małżeństwo, choć...

Komentarze
Róże i szpady
2 wydania
Róże i szpady
Jolanda Maloy
6.5/10
Cykl: Piękni, młodzi, bogaci, tom 1
Nie ma przypadkowych spotkań dusz Francja, 1739 rok. Młoda hrabianka, Juliette de Lapierre, szykuje się do długo oczekiwanego ślubu ze swoim ukochanym, markizem Armandem de Bieries. Małżeństwo, choć...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy myślę, że dwie dusze, które pokochały się w przeszłości, mogą ponownie się spotkać? To fascynujące pytanie, bo wiele osób wierzy w siłę połączenia dusz na przestrzeni czasu. To, co sprawia, że...

@mhennels @mhennels

„Nie ma przypadkowych spotkań dusz” to słowa, które widnieją na okładce książki i mam wrażenie, że najlepiej oddają zamysł i charakter całej historii. Ciężko jest mi streścić fabułę tak aby ukazać to...

@Suzbook.e @Suzbook.e

Pozostałe recenzje @anitka170

Gra o serce
RECENZJA

„Miłość jest super, jednak kosztuje człowieka mnóstwo energii i odbiera mu rozum. Do tej pory tylko o tym czytałem, słyszałem, ewentualnie obserwowałem. Teraz zaczynam s...

Recenzja książki Gra o serce
Naznaczone dusze
RECENZJA

„Wokół nas panowała cisza, którą przerywały jedynie odgłosy wydawane przez ptaki oraz ciche pluskanie ryb w jeziorze. Eduard nie wyglądał na skrępowanego milczeniem, ale...

Recenzja książki Naznaczone dusze

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka