Zabójcze uczucie recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazkawautobusie ·1 minuta
2023-05-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W środku tygodnia przybywam do Was z kolejną krótką recenzją książki, którą właśnie skończyłam. I moi drodzy uwaga — to zdecydowanie nie jest kolejny mafijny romans (choć znajduje się w niej delikatny poboczny wątek gangsterski), nie jest to również romans zdolnej i biednej pracownicy z obrzydliwie bogatym i przystojnym szefem, ani nie jest opowieść o młodzieńczej miłości w licealnym klimacie. Tym razem mam dla Was coś zupełnie innego!

Autorka zabrała nas na spotkanie z trzema bardzo silnymi kobietami, które przeszły w swoim życiu niejedno i zdecydowanie nie były to miłe i sympatyczne rzeczy, a wszystko to za sprawą okropnych mężczyzn. Początkowo poznajemy najstarszą z nich — Goerginę, której życiowe perypetie stają się wstępem do zasadniczej historii i poznania głównej pary bohaterów. Przyznaję, że chyba pierwszy raz spotkałam się właśnie z takim zabiegiem, ale uważam, że to był prawdziwy strzał w dziesiątkę i stał się prawdziwą i nietypową zaletą tej książki. Dzięki temu czytelnik taki jak ja, doskonale zrozumiał postępowanie i zachowanie każdej z poznanych kobiet. Wszystko logicznie i spójnie ze sobą współgrało. Gigi po traumatycznych przeżyciach przez całkowity przypadek znajduje i daje schronienie najpierw Jennifer a później młodziutkiej Emmie. Daje im prawdziwy dom, schronienie i co najważniejsze poczucie bezpieczeństwa. Umożliwia im nie tylko możliwość dalszej nauki, ale również trenuje je, aby nigdy więcej nie ucierpiały z rąk innych oprawców. W pewnym momencie młode podopieczne przychodzą do niej z pewnym silnym postanowieniem…..

Pani Ewelina stworzyła naprawdę interesującą i wciągającą fabułę. Każda z wykreowanych postaci była inna i niebanalna. Dodatkowo nie bała się poruszyć trudnych i traumatycznych tematów, których zbyt często się nie spotyka. Zawarła w niej sporo bólu, lęku, rozgoryczenia, żalu, ale także miłości, nadziei, namiętności i walki wewnętrznej ze sowimi mrocznymi demonami. Liczne zwroty akcji zawarte w niecałych 200 stronach nie pozwalają nawet na odrobinę nudy. Jeżeli szukacie opowieści o rodzącej się miłości połączonej z sensacyjnym motywem, to „Zabójcze uczucie” będzie dla Was idealne. Ja oczywiście polecam.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu EditioRed.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabójcze uczucie
Zabójcze uczucie
Ewelina Kwiatek
7.8/10
Seria: Editio Red

Mówi się, że kobiety to słaba płeć. Na pewno? Georgina traci wymarzoną pracę w FBI w prawdziwie spektakularnym stylu ― zostaje zwolniona dyscyplinarnie za naruszenie nietykalności cielesnej przeł...

Komentarze
Zabójcze uczucie
Zabójcze uczucie
Ewelina Kwiatek
7.8/10
Seria: Editio Red
Mówi się, że kobiety to słaba płeć. Na pewno? Georgina traci wymarzoną pracę w FBI w prawdziwie spektakularnym stylu ― zostaje zwolniona dyscyplinarnie za naruszenie nietykalności cielesnej przeł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy przeczytałam opis zaintrygował mnie na tyle, że pomyłam coś fajnego. Dodatkowo okładka sugeruje gorący ale zakazany romans. W książce mamy niejako trzy różne kobiece postacie, które się przepla...

@lalkabloguje @lalkabloguje

"Adrenalina mobilizuje mnie do działania. Czuję, jak moje serce szybciej pompuję krew, gdy ponownie wychylam się i nie czekając na ruch przeciwnika, odbezpieczam broń, celuję w auto i oddaję pierwszy...

AN
@anitka170

Pozostałe recenzje @ksiazkawautobusie

Na przekór rozumowi
Serce czy rozum?

Miłość i rozum, tak całkiem odmienne i rzadko zgodne aspekty naszego życia, które od wieków są dylematem wykorzystywanym nie tylko w książkach czy filmach, ale przede ws...

Recenzja książki Na przekór rozumowi
Distraction
Black Moon

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające wzrok zapowiedzi. To historia, która wręcz zarysow...

Recenzja książki Distraction

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl