Rekompensata recenzja

Rekompensata

Autor: @Za_czy_ta_na ·2 minuty
2023-08-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„- To uczucia czynią z nas ludzi. Czasami ranią, ale też sprawiają, że jesteśmy silni. Nadają naszemu życiu cel".

No i takie debiuty to ja rozumiem. 🙌
Intrygujący, szalenie wciągający romans mafijny, który co rusz czymś zaskakuje. A uwierzcie mi, że z książki na książkę coraz trudniej jest mnie w tym temacie zaskoczyć. Angelice Waszkiewicz się to udało. Wisienką na torcie są bohaterowie. Barwni, nieobliczalni wywołujący masę przeróżnych emocji. Kocham!
Ale po kolei…

„Rekompensata" wciągnęła mnie już od pierwszej strony. Historię Amelii poznajemy od dnia, kiedy to jej przyjaciółka ma stanąć przed ołtarzem u boku wzbudzającego niepokój, choć intrygującego Włocha – Enzo. Tuż przed ceremonią Milenę dopadają wątpliwości. Dziewczyna panikuje. Nie chce tego ślubu i prosi Amelię by pomogła jej uciec. Ta działa błyskawicznie. Niewiele, myśląc zamienia się z Mileną sukniami, ułatwiając jej w ten sposób ucieczkę, a sama z duszą na ramieniu rusza do pana młodego by delikatnie wyjaśnić mu, że ślubu nie będzie.

Ale nie z Enzo takie numery. On zawsze dostaje to, co chce. Skoro Milena perfidnie zagrała mu na nosie, to Amelia ją zastąpi, w końcu jest już nawet odpowiednio ubrana. Wystawiona przez przyjaciółkę na pożarcie przez lwa będzie musiała wypowiedzieć słowa przysięgi, nawet gdyby musiała zrobić, to z lufą pistoletu przytkniętą do skroni.
To wtedy Amelia po raz pierwszy zobaczyła prawdziwe oblicze Enza i uświadomiła sobie, w jakie bagno wdepnęła. Włoch z pewnością nie jest tylko wpływowym biznesmenem…
Amelia wbrew własnej woli wrzucona zostaje do świata, o którym do tej pory wyłącznie czytała w książkach. Świata, który albo ją złamie, albo sprawi, że stanie się silniejsza.

Jak już wspomniałam na początku jestem pod ogromnym wrażeniem tej powieści. Czytając ją nawet na moment nie miałam poczucia, że jest to pierwsza książka autorki.
Misternie skonstruowana fabuła, w którą zaangażowałam się całą sobą nie pozwalała mi na odłożenie lektury. Poważnie. Dwa dni Monika wszędzie tachała ze sobą „Rekompensatę”, by w każdej wolnej minucie móc czytać dalej.
I, o matko, co zadziało się w epilogu! Ze zdumienia oczy otworzyły się mi jeszcze szerzej. 😳 No Angeliko moja kochana to było mistrzowskie posunięcie. Chapeau bas.
💙
Wspaniałą, oryginalną fabułę dopełniają jeszcze wspanialsi i osobliwi bohaterowie. Amelia, Enzo, ale też brat Enza – Luca, który nieźle namieszał mi w głowie oraz ich matka Patrizia, której z początku szczerze nienawidziłam, ale później… o nie, nic wam więcej nie zdradzę. Myślę, że każdego bohatera powieści, ich liczne twarze i uczucia warto odkrywać samemu.
Czytajcie, czytajcie, czytajcie. Szczerze polecam

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rekompensata
Rekompensata
Angelika Waszkiewicz
8.3/10

Nie wiedziała, jak groźnym był człowiekiem, kiedy pokrzyżowała mu plany. Teraz będzie musiała mu to wynagrodzić... I to z nawiązką. Amelia przyjeżdża do Włoch na ślub swojej przyjaciółki. Dziewczyn...

Komentarze
Rekompensata
Rekompensata
Angelika Waszkiewicz
8.3/10
Nie wiedziała, jak groźnym był człowiekiem, kiedy pokrzyżowała mu plany. Teraz będzie musiała mu to wynagrodzić... I to z nawiązką. Amelia przyjeżdża do Włoch na ślub swojej przyjaciółki. Dziewczyn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

☆ „Enzo przerażał mnie, nawet gdy był opanowany. W jego oczach szalało coś niebezpiecznego. Nigdy nie widziałam czegoś takiego u innego człowieka. Przez ułamek sekundy wydawało mi się, jakbym stała t...

@zmiloscidomroku @zmiloscidomroku

Ile czasu zwykle zajmuje Wam przeczytanie książki ? Mi przy dobrych wiatrach dzień lub dwa, czasem dłużej jeśli książka jest gruba. Ale dziś pobiłam swój rekord. Byłam w ubiegłym roku w szoku raze...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Dopóki oddycham. Lovro
Dopóki oddycham. Lovro

Uwielbiam debiuty, które są w stanie wywołać u mnie totalne osłupienie i niedowierzanie, że to, co czytam to pierwsze dzieło autora. Dokładnie to czułam, śledząc losy La...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość

„- Powiedziałem coś zabawnego?– naburmuszył się jak dziecko. – W sumie cały jesteś zabawny– oświadczyłam wesoło. – Zabawny? – Zmarszczył czoło. – Tak. Mówisz o wyjeźd...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
Zima w zapomnianym schronisku
Tom pierwszy karkonoskiej opowieści
@kkozina:

Co jest najtrudniejsze w świętach Bożego Narodzenia? Dla mnie to puste miejsce przy stole, które kiedyś ktoś zajmował. ...

Recenzja książki Zima w zapomnianym schronisku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl