Gehenna recenzja

Rodzinna gehenna ...

Autor: @Anna_Szymczak ·1 minuta
2022-11-04
Skomentuj
2 Polubienia
Po raz kolejny wracam do losów rodzin Tirana zaciekawiona poprzednią książką tej autorki. I choć zazwyczaj stronię od powieści tego gatunku to tym razem z chęcią i dużą ciekawością czekałam na tę powieść. Czy faktycznie warto było wracać do tego świata?

Kiedy Amiya znika bez śladu, zdesperowany Jesper jest gotów poświęcić wszystko, by
odnaleźć ukochaną. Szczególnie, gdy na horyzoncie pojawia się Akshay Malang Khan.
Szybko okazuje się, że mężczyzna więzi nie tylko Amę, ale i Olafa – najlepszego
przyjaciela Jespera. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra pełna nieczystych
zagrywek i brudnych tajemnic, której stawką jest nie tylko wolność.

Khan chce, by Jesper cierpiał i bezpowrotnie stracił to, co kocha najmocniej –
rodzinę. Stopniowo wciela w życie swój chory plan. Zmusza Olafa i Amy do
wspólnych nocy, nagrywa wszystko, a najmocniejsze fragmenty nagrań wysyła
Jesperowi, doprowadzając go na skraj szaleństwa.

Sytuacja jeszcze bardziej się komplikuje, kiedy udawana namiętność Amy i Olafa
zaczyna wymykać się spod kontroli. Czy Jesper odzyska wolność i uczucia ukochanej?
Co weźmie górę – rozsądek czy pragnienie zemsty? Jedno jest pewne: jeśli Jesper
chce ocalić najbliższych, musi odłożyć emocje na bok…


Miło było powrócić do bohaterów, których już nam i których zdążyłam wcześniej polubić. Autorka zafundowała nam tu niesamowity rollercoaster, który sprawia, że lektury wręcz nie można odłożyć na półkę przed dotarciem do końca.
Od pierwszej strony akcja w powieści jest niesamowicie szybka, konkretna i wciągająca.
Fabuła jest pełna przeróżnych zwrotów akcji oraz tajemnic, które czytelnik z wielkim zainteresowaniem może tu nie tylko obserwować, ale też i samemu je rozwiązywać. Fajne to jest rozwiązanie i sprawia, że bardziej możemy się w historię "zanurzyć".

Lekkie i interesujące pióro autorki sprawia, że powieść czyta się lekko, szybko i przyjemnie dostarczając czytelnikowi niesamowitych wrażeń!

Podsumowując:

"Gehenna. Grzechy krwi" Magdaleny Winnickiej to niesamowicie wciągająca powieść przy której się zrelaksujecie. I choć jest to kontynuacja losów Jespera Tirony to nawet nie znając poprzedniej części tych przygód - sięgając po tę będziecie się naprawdę dobrze bawić i nie odłożycie jej dopóki ostatniej strony nie przeczytacie. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gehenna
Gehenna
Magdalena Winnicka
8.9/10
Cykl: Grzechy krwi, tom 2

Alicja oskarża Kostę o zdradę, ale ten uparcie twierdzi, że zawsze był jej wierny i że ktoś postanowił go wrobić. Rodzina zawsze była dla niego najważniejsza – to jego najsłabszy punkt, który wróg po...

Komentarze
Gehenna
Gehenna
Magdalena Winnicka
8.9/10
Cykl: Grzechy krwi, tom 2
Alicja oskarża Kostę o zdradę, ale ten uparcie twierdzi, że zawsze był jej wierny i że ktoś postanowił go wrobić. Rodzina zawsze była dla niego najważniejsza – to jego najsłabszy punkt, który wróg po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miło jest wrócić do świata Tironów, mimo tego, że to dopiero druga książka z serii, którą udało mi się przeczytać. Fajnie było po raz kolejny poczuć ten dreszczyk emocji, który Autorka zwinnie wprowa...

@Zagubiona_w_swiecie_marze @Zagubiona_w_swiecie_marze

Nie wiem jak Wy ale ja mam szczególny sentyment do książek Magdaleny Winnickiej. Jej “Porachunki” to pierwsza książka jaką dostałam do recenzji w mojej skromnej karierze na bookstagramie. Oczywiście ...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Jemiolec
Tajemnicza opowieść przyszłości

W powieści "Jemiolec" Kajetan Szokalski przenosi nas w przyszłość, gdzie Polska przeszła rewolucyjne zmiany, przekształcając swoją energetykę na atomową. W tej realiza...

Recenzja książki Jemiolec
Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam
Czas, który marnujesz z radością, nie jest stracony.

„Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam” to opowieść, która zaczyna się od przypadkowego telefonu między Daveym a Hannah, dwójką bohaterów, których dzieli ponad osiem ty...

Recenzja książki Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam

Nowe recenzje

Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction
Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie