Sprzedana recenzja

Romans mafijny w pigułce

Autor: @Mirka ·2 minuty
2024-10-06
Skomentuj
7 Polubień


„Nie wolno trzymać złych rzeczy w sobie,
bo będą cię powoli niszczyć.”

Czasami w życiu zdarza się tak, że w jednej chwili wszystko się zmienia i potem już nic nie jest takie, jak wcześniej. Jednak takiego zwrotu w życiu, jakie spotkało bohaterkę książki „Sprzedana”, z pewnością nikt by nie chciał doświadczyć.

Już tytuł wskazuje, że będzie to opowieść z mafią w tle związana z handlem kobietami, z powodu którego poukładane życie Kornelii robi koszmarny obrót, a dotychczasowy, bezpieczny świat rozsypuje się w drobny pył, gdy pewnego dnia zostaje porwana i sprzedana bezwzględnym gangsterom, którzy kobiety traktują brutalnie i bez szacunku.

„Sprzedana” jest powieścią o niewielkich rozmiarach, zarówno jeśli chodzi o wielkość książki, jak i o ilość stron. To debiut pani Wiktorii Jochymek, która z pewnością jest młodą osobą, co wyczuwam w sposobie pisania. Jeszcze nie do końca wszystko jest jasne, czasami słabo opisane i skromnie rozbudowane, na przykład wygląd bohaterów, czy targające nimi emocje. Nie od razu też wiadomo, gdzie dzieje się akcja, a dopiero znacznie później dowiadujemy się, że Kornelia i jej mąż Adam mieszkają w Krakowie, a w dalszej części książki wydarzenia przenoszą się też do Rosji. Plusem są szybko zmieniające się sytuacje i wrzucenie nas od razu w akcję, bez zbędnych opisów. Jednak w niektórych przypadkach przydałoby się ich nieco więcej.

Autorka nie oszczędza swojej bohaterki, nie stosuje półśrodków, lecz wrzuca ją, w koszmar, jaki dziewczyna musi przeżywać każdego dnia. I nie pojawia się nagle „rycerz na białym koniu”, który ją ratuje, więc jej piekło trwa przez jakiś czas. Jednak dla mnie zbyt szybko wszystko się działo, zwłaszcza jej dochodzenie do zdrowia. Zdradzę jeden wątek, który jest oczywisty. Chodzi o relację z wybawcą dziewczyny, Grigorijem, gdy już na drugi dzień po uratowaniu przez niego, ona zrywa się z łóżka, a przecież dzień wcześniej była w kiepskim stanie, ledwo żywa.

Można o tej historii powiedzieć, że jest to mafijny romans w pigułce. Znajdziemy w niej wiele znanych elementów, które ubrane zostały w dosyć odważne sceny, w tym erotyczne. Czyta się szybko, ale pozostaje pewien niedosyt. Warto też zaznaczyć, że JEST TO PIERWSZA CZĘŚĆ, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. I znowu: na okładce, ani w opisie nie ma nic, żadnej sugestii. Historia została napisana na zaledwie 200 stronach, ale zawiera aż trzy części, więc sądziłam, że wszystko zamknie się w jednym tomie. Jednak docierając do dramatycznych scen finałowych, okazało się, że to jeszcze nie koniec.

Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Novae Res

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-03
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sprzedana
Sprzedana
Wiktoria Jochymek
7.1/10

W świecie pełnym przemocy trudno o miejsce na miłość Kornelia zostaje porwana, a następnie sprzedana gangsterom i umieszczona w domu publicznym. Od tej pory każdy dzień jest jak niekończący się kosz...

Komentarze
Sprzedana
Sprzedana
Wiktoria Jochymek
7.1/10
W świecie pełnym przemocy trudno o miejsce na miłość Kornelia zostaje porwana, a następnie sprzedana gangsterom i umieszczona w domu publicznym. Od tej pory każdy dzień jest jak niekończący się kosz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sprzedana – Wiktoria Jochymek - Recenzja Sam tytuł nawiązuje to „ciężkich” tematów związanych z handlem ludźmi. Książka sama w sobie jest bardzo krótka, 208 stron. Można ją przeczytać w dwa wiec...

PA
@paulina.kubis1

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. W świecie pełnym przemocy trudno o miejsce na miłość. „Zaczynam głośno szlochać. Nie dlatego, że niedługo umrę, ale dlatego, że kiedy pojawiło się ś...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @Mirka

Tarot
Dobra książka na początek drogi z tarotem

@Obrazek „tarot może przemówić do każdego, kto zdecyduje się go słuchać. Jego karty odzwierciedlają uniwersalne aspekty ludzkiego doświadczenia” Wśród wielu moich z...

Recenzja książki Tarot
Oops!
Jak piękna katastrofa!

@Obrazek „Życie to bezustanne odcinanie kuponów od szczęścia” Z pewnością każdy z nas miał w życiu sytuację, gdy wolałby, żeby nigdy ona nie zaistniała. Gafy, błęd...

Recenzja książki Oops!

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri