Grona gniewu recenzja

Róża, przy której inne bledną

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @bookovsky2020 ·1 minuta
2022-02-26
Skomentuj
15 Polubień
Od dłuższego czasu, kiełkowała we mnie myśl o przeczytaniu powieści „Grona gniewu”. Wiedziałam, że warto po nią sięgnąć, ale nie do końca docierało do mnie dlaczego. Przede wszystkim, co bywa kluczowe w przekonywaniu kogokolwiek do jakiejkolwiek lektury, John Steinbeck to uznany pisarz i laureat nagrody Nobla z 1962 roku. Jego specjalność stanowią powieści protestu społecznego, uwzględniające lata wielkiego kryzysu w Stanach Zjednoczonych tj. 1929-1939. Autor tworzył na bazie własnych doświadczeń i spostrzeżeń, dzięki czemu mógł pozwolić sobie na przybliżenie ich czytelnikom w wymiarze bliskim namacalnemu. Najsłynniejsze tytuły to „Myszy i ludzie” oraz „Grona gniewu”, te drugie wydane po raz pierwszy w 1939 roku. Co ciekawe, Steinbeck pisał w czasie, gdy większość amerykańskich autorów poszukiwało inspiracji poza swoją ojczyzną. Jednakże on, właśnie wśród najniższych warstw społecznych swego kraju, odnalazł tematy warte poświęcenia im książek najwyższej klasy.

Powieść „Grona gniewu” obejmuje wycinek z życia farmeskiej rodziny, która pozostawia swój dom i wyrusza z Oklahomy na zachód. Do podjęcia takiej decyzji zmuszają ją zmiany w amerykańskich zasadach gospodarowania gruntami oraz co się z tymi wydarzeniami wiąże, pojawiające się liczne żółte ulotki zawierające obietnice atrakcyjnych ofert pracy w Kalifornii. Na pace rozklekotanej ciężarówki kierującej się bezdrożami kolejnych stanów, znajduje się kilka pokoleń rodu – od kilkuletnich dzieciaków, po ciężko schorowanych dziadków, między nimi synowie w buntowniczym wieku, kwitnąca córka o nieprzypadkowym imieniu Róża Saronu (Rose of Sharon – imię inspirowane biblijną różą wyrastającą w trudnych warunkach na pustyni), zrezygnowany wujek oraz oczywiście ojciec, matka i co ciekawe, były pastor.

Od pierwszych stron oczywistym jest, że rozpoczynająca się podróż nie zapowiada się lekko i wypełni ją trud i znój. Zdawać by się mogło, że można przewidzieć co wydarzy się po drodze oraz na kolejnych etapach, ale nie do końca tak jest. Dzięki niebywałemu talentowi autora, proste, chwilami wręcz prymitywne sytuacje, czynności i zachowania ludzkie nabierają głębokiego, wielowymiarowego znaczenia.

Zachęcam, aby nie odkładać tej fenomenalnej lektury na później. Przy niej wszystkie inne bledną i maleją.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-22
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grona gniewu
13 wydań
Grona gniewu
John Steinbeck
8.5/10

Porywająca lekcja historii… Amerykańska klasyka w najlepszym tego słowa znaczeniu! Stany Zjednoczone, lata 30. XX wieku. Wielki kryzys zbiera tragiczne żniwo. Rodzina Joadów decyduje się opuścić rod...

Komentarze
Grona gniewu
13 wydań
Grona gniewu
John Steinbeck
8.5/10
Porywająca lekcja historii… Amerykańska klasyka w najlepszym tego słowa znaczeniu! Stany Zjednoczone, lata 30. XX wieku. Wielki kryzys zbiera tragiczne żniwo. Rodzina Joadów decyduje się opuścić rod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje pierwsze podejście do Steinbecka, po którego sięgnęłam mówiąc szczerze z racji wielu ochów i achów innych recenzentów. Chciałam te wszystkie zachwyty wyłapać w sobie i na sobie, a jaki efekt ...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Cóż to jest za powieść. John Steinbeck potwierdza tym arcydziełem, że słusznie po lekturze „Na wschód od Edenu” szybko awansował do wąskiego grona moich ulubionych autorów. Pisze w sposób bardzo prze...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @bookovsky2020

Bizancjum
Bizancjum - nieustająco tajemnicze imperium

W przypadku książek dosyć często nie liczy się ilość, a jakość. Ostatnio, po raz kolejny, przekonałam się na własnej skórze, że podobnie jest w przypadku książek z serii...

Recenzja książki Bizancjum
Zanim wystygnie kawa
Legenda miejska o podróży w czasie

Legendy miejskie - ciekawią, intrygują, budzą uśmiechy o natężeniu wszelkiego kalibru. Tymczasem, według fabuły książki Toshikazu Kawaguchi, w rozbudowanej i zagmatwanej...

Recenzja książki Zanim wystygnie kawa

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie