Rozkoszna gra recenzja

Rozkowzna gra

Autor: @za_czytamm ·1 minuta
2023-10-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W tej rozgrywce może być tylko dwoje zwycięzców

Bella nigdy nie znała swojego ojca. Po tragicznej śmierci matki była przerzucana między kolejnymi członkami dalszej rodziny, aby ostatecznie wylądować w przytułku. Tylko dzięki zamiłowaniu do nauki, a szczególnie matematyki, udało jej się wyjść na prostą. I właśnie kiedy wszystko w końcu układało się jak należy, otrzymała szokującą wiadomość – jej ojciec zmarł i pozostawił jej coś w spadku. Tak właśnie Bella stała się właścicielką znanej drużyny futbolowej.

Zanim się zorientowała, uczyła się o sporcie, o którym nie miała dotąd pojęcia, a jej największym sprzymierzeńcem we wrogo nastawionym środowisku okazał się główny rozgrywający drużyny: Christian Knox – mężczyzna zbyt przystojny i zbyt pewny siebie, żeby mogło mu to wyjść na dobre. Christian nie ukrywa, że jego zainteresowanie nową szefową wykracza daleko poza ramy zawodowe, ale Bella nie może sobie pozwolić na żadne skandale. Poza tym nie ma szans, aby poukładana matematyczka i nieokiełznany sportowiec mogli do siebie pasować… Prawda?


⭐️⭐️⭐️⭐️

Poukładana matematyczka i nieokiełznany sportowiec – kto wygra tę rozgrywkę?

✔️Współpraca reklamowa z @niegrzeczneksiazki 😈

Książka "Rozkoszna gra" autorstwa VI Keeland to przyjemna lektura, idealna dla miłośniczek romansów sportowych.

Osobiście uwielbiam ten motyw w literaturze romantycznej, więc ta historia była dla mnie prawdziwą przyjemnością.

Choć nie można nazwać jej rozpalającym romansem, to jednak sama fabuła niesie ze sobą mnóstwo ciekawych wątków.

Na początku miałam pewne wątpliwości co do głównej bohaterki, Belli, która wydawała mi się trochę zbyt "ciapowata" na mój gust.
Nie jestem fanką głupiutkich postaci, więc pierwsze strony były dla mnie wyzwaniem.

Jednakże im dalej w historię, tym bardziej Bella zaczęła się rozkręcać, a wraz z nią cała fabuła. Dalej było już z górki i książka z każdą stronę wciągała mnie coraz bardziej.

Autorce udało się połączyć elementy sportu z romantyczną intrygą w dość ciekawy sposób.

"Rozkoszna gra" to lektura, którą czyta się płynnie, a zaskakujące zwroty akcji pozwalają utrzymać czytelnika w napięciu.

Mimo pewnych początkowych zastrzeżeń do głównej bohaterki historia rozwija się w sposób, który przyciąga uwagę i wciąga czytelnika.

Polecam tę książkę wszystkim miłośniczkom romansów sportowych, które szukają zarówno rozrywki, jak i ciekawej fabuły.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rozkoszna gra
Rozkoszna gra
Vi Keeland
8.0/10

W tej rozgrywce może być tylko dwoje zwycięzców Bella nigdy nie znała swojego ojca. Po tragicznej śmierci matki była przerzucana między kolejnymi członkami dalszej rodziny, aby ostatecznie wylądow...

Komentarze
Rozkoszna gra
Rozkoszna gra
Vi Keeland
8.0/10
W tej rozgrywce może być tylko dwoje zwycięzców Bella nigdy nie znała swojego ojca. Po tragicznej śmierci matki była przerzucana między kolejnymi członkami dalszej rodziny, aby ostatecznie wylądow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rozkoszna gra - Vi Keeland Bella właśnie stała się właścicielka drużyny futbolowej, którą otrzymała w spadku po jej zmarłym ojcu. Jednak Bella nigdy go nie poznała, matka zmarła a potem dziewczyna m...

@Zaczytanablondynka @Zaczytanablondynka

Recenzja Współpraca reklamowa z niegrzeczneksiążki wydawnictwo kobiece Premiera: 27.09.2023 r. „Rozkoszna gra” – Vi Keeland Niespodziewany spadek. Nowe wyzwania. Walka z nieprzyjemnymi krewnymi...

@paulinagraszka5 @paulinagraszka5

Pozostałe recenzje @za_czytamm

Kierunek miłość
Kierunek miłość

Do zakochania jeden lot! Nigdy nie wydarzyło się między nimi nic romantycznego. Są przyjaciółmi i tyle. Nie widują się na co dzień, jednak co roku w grudniu Molly spę...

Recenzja książki Kierunek miłość
Bloodfever
Bloodfever

Drugi tom bestsellerowego cyklu „Fever” Karen Marie Moning w nowym tłumaczeniu! Powieść z gatunku new adult, w której magia i mrok splatają się z mitami i historią Irlan...

Recenzja książki Bloodfever

Nowe recenzje

Żerowisko
Żerowisko
@ksiazkimtre...:

Jaki gatunek literacki jest Waszym ulubionym? Bardzo lubię powieści z historią w tle, literaturę faktu i thrillery, al...

Recenzja książki Żerowisko
Taniec z diabłem
Jedno kłamstwo, a wywołało lawinę uczuć i wydar...
@historie_bu...:

„Pamiętaj, że nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. I nie wierz we wszystko, co o nim usłyszysz. Ludzie gadają głupot...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl