Rudowłosa recenzja

Rudowłosa wampirzyca i nekromantka w jednym

Autor: @tala86 ·3 minuty
2011-11-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jaye Wells od dziecka uwielbiała czytać książki i robiła to w każdej możliwej chwili, czym doprowadzała do szału nie tylko swoich rodziców, ale także i nauczycieli. Już w dorosłym życiu imała się różnych zajęć zarobkowych mających związek z pisaniem, ale dopiero na stanowisku wydawcy wydawnictwa wytrwała najdłuższy czas. Jednak ją też w końcu uznała za nudną i postanowiła poświęcić się pisaniu, co do dzisiaj daje jej wiele radości. Oprócz pisarstwa autorka uwielbia malarstwo, podróże oraz historię, a zwłaszcza odkrywanie tajemnic historycznych. W Polsce znana jest z serii o „Sabinie Kane”, gdzie powieść „Rudowłosa” jest tomem otwierającym ten cykl.

Główną bohaterką jest wspomniana wyżej, Sabina Kane. Jest ona zabójczynią, ponieważ jedynie na taką profesję pozwala jej mieszane pochodzenie, bowiem nasza bohaterka jest w połowie wampirem i magiem. Samo bycie „mieszańcem” w świecie wampirów jest już przekleństwem. Natomiast w przypadku kobiety, czarę dopełniają także jej obowiązki zawodowe i ostatnie zlecenie wyznaczone jej przez Dominie, których głównodowodzącą jest babka Sabiny.

Ma ona bowiem przeniknąć w szeregi sekty dowodzonej przez Clovisa Trakiye, który pragnie obalenia rządów wampirzych matriarchiń. W czasie tej misji kobietę będą nachodzić wątpliwości czy rzeczywiście stoi po właściwej stronie.

Jakby tego było mało zaczyna za nią podążaj jeden z magów, który twierdzi, iż został wysłany przez rodzinę jej ojca aby przekonać Sabinę do spotkania z nimi. Początkowo bohaterka nie chce przez sobą przyznać, że Adam Lazarus zaczyna ją pociągać. To właśnie dzięki niemu i demonowi pod postacią kota, Sabina wychodzi cało z wielu opresji, odkrywa sporo tajemnic ze swojego życia i uczy się korzystać z mocy odziedziczonych po ojcu.

Jak skończy się ta misja? Po której stronie opowie się Sabina? Zostanie wierna babce, czy też przejdzie do wrogiego obozu? Musicie sami się przekonać.

Musze powiedzieć, że Pani Wells stworzyła kawałek dobrego urban fantasy. Książkę czyta się szybki i przyjemnie, dzięki temu, że napisana została prostym i łatwo przyswajalnym językiem. Ciekawym i nowatorskim pomysłem jest stwierdzenie, iż wampiry są jakoby dziećmi Lilith i Kaina, po którym to odziedziczyły rudy kolor włosów. To właśnie po odcieniu „rudości” włosów poznają one, czy spotkany pobratymca jest stary, czy też młody. Natomiast inne rasy stworzeń nadnaturalnych pochodzą od tej samej bogini i różnych jej kochanków. Musze powiedzieć, że spotkałam się z takimi mitami po raz pierwszy i jak dla mnie działają one jedynie na korzyść książki. Początkowo bowiem obawiałam się kolejnej z wielu historii o wampirach bazujących na tych samych informacjach. Dlatego w tym miejscu stwierdzam, że nie warto całkowicie ufać opisom książki, bo zazwyczaj nie mają one wiele wspólnego z treścią.

Wracając jednak do tematu. Jeżeli chodzi o akcję to, jak dla mnie, rozwija się ona w strasznie szybkim tempie, chociaż wszystko jest dość skrócone i uproszczone. Czytając „Rudowłosą„ nie sposób się nudzić, spotkamy się tu z natłokiem wydarzeń oraz intryg, aż momentami ciężko jest się w tym wszystkim połapać. Przechodząc natomiast do fabuły, to muszę powiedzieć, iż jest ona prowadzona bardzo dobrze. Z pozoru jest bardzo zagmatwana, ale im dalej się wczytujemy, tym bardziej przekonujemy się o jej prostocie i skróconym obrazie wydarzeń.

Co do bohaterów to muszę powiedzieć, że Sabina i Adam bardzo przypominają mi Kate Daniel i Currana i jeszcze kilka innych znanych par z tego gatunku literackiego. Oboje są aroganccy i uważają, iż sami najlepiej poradzą sobie z przeciwieństwami losu, a reszta świata nie jest im potrzebna do szczęścia. Żadne z nich nie chce się przyznać, że czują do siebie pociąg seksualny.

Podsumowując, książka nie jest niczym nadzwyczajnym, a jednak warto się z nią zapoznać. Miła i przyjemna lektura na zimne wieczory przy kubku gorącej herbaty.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-11-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rudowłosa
Rudowłosa
Jaye Wells
8.1/10
Cykl: Sabina Kane, tom 1

Pierwszy tom nowej serii o wampirach. Sabina nie pasuje do świata, w którym posiadanie mieszanej krwi jest poważnym grzechem. To, że jest zabójczynią - jedyna profesja odpowiednia dla wyrzutka - nie...

Komentarze
Rudowłosa
Rudowłosa
Jaye Wells
8.1/10
Cykl: Sabina Kane, tom 1
Pierwszy tom nowej serii o wampirach. Sabina nie pasuje do świata, w którym posiadanie mieszanej krwi jest poważnym grzechem. To, że jest zabójczynią - jedyna profesja odpowiednia dla wyrzutka - nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka została wydana w 2010 r. przez wydawnictwo REBIS. Ona również zainteresowała mnie swoją okładką i opisem, więc zapragnęłam ją przeczytać . Po mojej odskoczni ( " Spojrzeniu elfa ") zapragnęł...

KA
@Kassik

„Rudowłosa” to pierwszy tom o Sabinie Kane oraz debiut Jaye Wellis. Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i uważam je w pełni za udane. Sabina Kane jest zabójcą i wykonuje polecenia swojej b...

@zaczytanamoni @zaczytanamoni

Pozostałe recenzje @tala86

Nieskończoność
Przeznaczenie można zmienić!

Przeznaczenie inaczej los, dola, fatum, fortuna i nieuchronna przyszłość. Innymi słowy, mówiąc coś, czego nie da się zmienić, ponieważ jest z góry narzucone. Każdy człowi...

Recenzja książki Nieskończoność
Lot sowy
Lot sowy

Tajemnicza okładka, od której ciężko oderwać wzrok… Interesujący blurb… Wysokie oceny na Goodreads… Pozytywne recenzje innych powieści, jakie wyszły spod palcy autorów… I...

Recenzja książki Lot sowy

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem