The Right Move recenzja

Ryan i Indy

Autor: @Kantorek90 ·3 minuty
9 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Romanse z motywem sportowym kocham całym sercem i szczerze powiedziawszy, mogłabym je czytać w nieskończoność, dlatego pewnie nikogo nie zdziwi, że po tym, jak zachwyciłam się historią Stevie Shay i Evana Zandersa, którzy byli bohaterami "Mile High" pierwszej części serii "Windy City" od Liz Tomforde, nie mogłam przejść obojętnie obok drugiej części, czyli "The Right Move". Czy losy brata Stevie — Ryana Shaya i jej najlepszej przyjaciółki — Indy Ivers również przypadły mi do gustu? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Myślę, że każdy zgodzi się ze mną, że rozstania bywają trudne, nawet jeżeli decyzja zostaje podjęta wspólnie. Natomiast uważam, że gdy po wielu latach związku przyłapujemy drugą osobę na zdradzie, jest o wiele trudniej. Wszystko wali się nam na głowę, trzeba podejmować trudne decyzje i chociaż spróbować ułożyć sobie życie na nowo. Ale czy w ogóle można pogodzić się z tym, co się stało?

Właśnie tego musi dowiedzieć się Indy. Po tym, jak przyłapała swojego wieloletniego partnera w ich wspólnym łóżku z inną kobietą, zabrała tylko najpotrzebniejsze rzeczy i wyniosła się ze wspólnego mieszkania — najpierw do swojej najlepszej przyjaciółki Stevie, a potem do rodziców. Jednak, gdy przychodzi czas powrotu do pracy, dziewczyna jest w kropce i musi zdecydować, czy powinna zostać w Chicago i wydawać niebotyczne kwoty na pokój w hotelu, czy przeprowadzić się na stałe do rodziców. Wtedy z pomocą przychodzi Stevie, która proponuje jej, żeby wprowadziła się do jej brata, który ma dużo miejsca w swoim apartamencie i przebywa poza domem tak często, jak ona, a w dodatku nie wchodzi w stałe relacje z kobietami. Jest tylko jeden problem. Indy nie zrobiła dobrego pierwszego wrażenia na Ryanie i obawia się, że mężczyzna zdążył ją znienawidzić. Czy jej obawy okażą się uzasadnione?

Ryan jest gwiazdą koszykówki. W jego życiu liczy się tylko rodzina i ukochany sport, dlatego, kiedy siostra bliźniaczka prosi go o wynajęcie pokoju swojej przyjaciółce, ten od razu odmawia, uważając to za zły pomysł. Stevie jednak nie daje za wygraną i ostatecznie przekonuje brata, by przygarnął Indy pod swój dach. Czy ostatecznie okaże się, że był to świetny pomysł? Czy najbardziej rozpoznawalny koszykarz w Chicago i stewardessa staną się dla siebie kimś więcej niż tylko współlokatorami? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Czy przy okazji recenzji "Mile High" wspominałam, że uwielbiam odmienionego Zandersa i umieściłam go na liście książkowych mężów? Być może... I teraz jest mi trochę przykro, ale muszę go zepchnąć na jakieś bliżej nieokreślone miejsce, ponieważ to należące do niego zajął Ryan Shay! I wcale nie chodzi tutaj o jego wygląd, chociaż autorka niewątpliwie zrobiła z niego ciacho, ale o to, że Liz Tomforde wykreowała go na świetnego sportowca, wspaniałego brata oraz ciepłego i uroczego mężczyznę, który nie boi się mówić o swoich uczuciach i opowiadać o najgorszych momentach swojego życia.

Podobnie jak w poprzedniej części podobało mi się, że w książce pojawiały się krótkie opisy meczów i treningów koszykarskich oraz tej typowej dla każdego zawodnika rutyny, która towarzyszy mu każdego dnia. Myślę, że dzięki temu publikacja stała się bardziej realistyczna, a czytelnicy, którzy nigdy nie mieli do czynienia z profesjonalnym sportem, mogli dowiedzieć się czegoś ciekawego.

Bardzo podobał mi się również rozwój relacji głównych bohaterów. W mojej ocenie jej tempo było idealne — nie za szybkie i nie przesadnie wolne. Właśnie takie slow burny lubię najbardziej.

Cieszę się, że w treści książki przewijają się również postacie, poznane w poprzedniej części. Cudownie było zobaczyć, co u nich słychać oraz towarzyszyć im podczas ważnych wydarzeń w ich życiu.

Myślę, że na uwagę zasługuje również epilog. Rozmażyłam się i uważam, że historia Ryana i Indy zakończyła się właśnie tak, jak oboje na to zasługiwali.

Jeżeli tak, jak ja uwielbiacie książki z motywem sportowym, myślę, że "The Right Move" będzie dla Was doskonałym wyborem, jednak pamiętajcie, żeby najpierw zapoznać się z "Mile High", aby nie zaspoilerować sobie pewnych kwestii. Teraz z niecierpliwością czekam na kolejną odsłonę serii "Windy City", bo jestem bardzo ciekawa historii Kaia, który samotnie wychowuje swojego synka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-14
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Right Move
The Right Move
Liz Tomforde
9.1/10
Cykl: Windy City, tom 2

Drugi tom bestsellerowej zagranicznej serii! Dwudziestosiedmioletnia Indy rozstała się z facetem i musi od nowa ułożyć sobie życie. Najlepsza przyjaciółka proponuje jej, żeby wprowadziła się do je...

Komentarze
The Right Move
The Right Move
Liz Tomforde
9.1/10
Cykl: Windy City, tom 2
Drugi tom bestsellerowej zagranicznej serii! Dwudziestosiedmioletnia Indy rozstała się z facetem i musi od nowa ułożyć sobie życie. Najlepsza przyjaciółka proponuje jej, żeby wprowadziła się do je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"– Nigdy nie po­win­naś zna­leźć się w sy­tu­acji, w któ­rej pro­sisz kogoś, żeby był go­to­wy na przy­szłość – mówi Ryan. Te słowa chyba brzmią o wiele czu­lej, niż sam tego chciał. – Życie nie jest...

@czarno.czerwone.cc @czarno.czerwone.cc

❤️💙RECENZJA 💙❤️ "The Right Move" Windy City #2 LIZ TOMFORDE @liztomforde.author @niezwyklezagraniczne Witajcie kochani moi☺️ Czy zdarzają wam się Książki, w których pierwszy tom nie do końca przypad...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Jesteś moją Trójką
Teoria liczb

"Jesteś moją Trójką" Niny Kaczmarczyk to książka, która trafiła do mnie w ramach BookToura organizowanego przez @biblioteczka_kasi. Przyznam, że do zgłosiłam się do zaba...

Recenzja książki Jesteś moją Trójką
Modus Operandi
Lena i Martin

Współpraca reklamowa @wydawnictwo_amare Twórczość Anne Marie znam nie od dziś. Szczególnie bliska mojemu sercu jest jej seria sportowa "Sokoły", na której kontynuację b...

Recenzja książki Modus Operandi

Nowe recenzje

Szklarz
mocny, dobry
@w_ksiazkowy...:

Adam Lebuda to dziennikarz, któremu zarówno w życiu osobistym, jak i tym zawodowym wiedzie się średnio. Rozstanie z żon...

Recenzja książki Szklarz
Świadomość Wszechświata
Świadomość ukryta jest za naszym ego
@sylwiacegiela:

Kolejna część cyklu pt. "Hologramowy świat", czyli "Świadomość Wszechświata" to refleksje samej autorki dotyczące świad...

Recenzja książki Świadomość Wszechświata
Ruthless Vows
Niezwykle wzruszający finał
@wybrednaboo...:

Znacie ten moment, kiedy książka łamie Wasze serce, a potem skleja je na nowo? "Ruthless Vows" igrało na moich emocjac...

Recenzja książki Ruthless Vows
© 2007 - 2024 nakanapie.pl