Tylko mnie nie budź recenzja

Rytualny mord czy seryjny morderca?

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2022-03-15
Skomentuj
5 Polubień
W lesie nieopodal Warszawy zostają znalezione zmasakrowane zwłoki chłopca. Liczne obrażenia na ciele i dziwne wycięte symbole mogą świadczyć o działaniach sekty. Oczywiście, jak to bywa najczęściej, sprawca nie zostawił żadnych śladów, za wyjątkiem zgubionej spinki do koszuli. Dochodzeniem zajmuje się aspirant Michał Adamski, który ma problemy z alkoholem, i na dodatek dostał trudną sprawę. Podejrzenia policjanta padają oczywiście na rodziców chłopca, ale ja się wkrótce okazuje, mają dobre alibi. Tymczasem student prawa, Maksymilian Meller, nie może sobie poradzić z wracającymi do niego sennymi koszmarami. Czasami we śnie wydaje mu się, że to on jest ofiarą tej zbrodni. Zaczyna prowadzić na własną rękę śledztwo, ma dziwne wrażenie i przeczucie, że jest w jakiś sposób powiązany z tą sprawą. Powrót w rodzinne strony tylko utwierdza go w tym przekonaniu. Poznaje prowadzącego śledztwo policjanta o wspólnymi siłami starają się dojść do prawdy. Jaką ona będzie? Czy sny Maksa mają coś wspólnego z tajemniczą zbrodnią? Jakich odkryć dokonają mężczyźni? Uchylę małego rąbka tajemnicy śledztwa i powiem, że dojdą do niepokojących i odważnych wniosków … Będzie grozić im niebezpieczeństwo …
Cóż mogę powiedzieć o tym debiucie Jakuba Trojanowskiego? Przyznam, że lektura zapowiadała się ciekawie, intrygująco, być może morderstwo rytualne, w tle tajemnice z przeszłości. Wiele wskazywało na nieziemskie i mroczne emocje. Pomysł na fabułę ciekawy, ale jak dla mnie przegadany. Wątki poboczne i odejścia od zasadniczego wątku spowodowały, że ta powieść się rozciągnęła i straciła na atrakcyjności. Pojawienie się nowych postaci rozmyło sedno sprawy, odniosłam wrażenie, że autor na siłę chciał stworzyć dzieło pokaźnych rozmiarów. Nie odczuwałam głębokich emocji i wzruszeń, na jakie przynajmniej teoretycznie zasługiwał ten bestialski czyn. Denerwowały mnie liczne sceny wspomnień studenta prawa, jego koszmary senne i zmagania się z przeszłością. Dużo było sytuacji niewiele mających wspólnego z historią, opisów i rozmyślań. Nie wiem, czy miały one na celu zmylenie czytelnika czy autor nie miał pomysłu na pobudzenie czytelnika. Być może autor miał zamiar stworzyć z tego mocny thriller psychologiczny, ale wyszło niespecjalnie. Nie porwała mnie ta lektura, a wręcz trochę zmęczyła.
W sumie to kryminał, gdzie dochodzenie przejmuje osoba prywatna, nie związana ze służbami śledczymi. Wyręczała policję i podsuwała gotowe rozwiązania. Zabrakło mi wyrazistości charakteru w aspirancie Adamskim, dla mnie jego nałóg dyskredytował go jako policjanta będącego na czele zespołu prowadzącego dochodzenie. Jak takie sprawy mają prowadzić nałogowi alkoholicy, to aż strach się bać.
Być może nie warto już na samym początku skreślać młodego autora, warto dać mu szansę na poprawę warsztatu. To moja opinia trochę wymagającego czytelnika, którego nie da się łatwo uwieść … Ale mam nadzieję, że pierwsze otrzeźwiające opinie tylko zmobilizują autora i przy kolejnych powieściach będzie już tylko lepiej ...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-14
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tylko mnie nie budź
Tylko mnie nie budź
Jakub Trojanowski
7.4/10

W najbardziej przerażających snach ukryta jest najczystsza prawda W lesie pod Warszawą zostają odnalezione zwłoki wykastrowanego chłopca z tajemniczymi symbolami wyciętymi na plecach. Prowadzący śle...

Komentarze
Tylko mnie nie budź
Tylko mnie nie budź
Jakub Trojanowski
7.4/10
W najbardziej przerażających snach ukryta jest najczystsza prawda W lesie pod Warszawą zostają odnalezione zwłoki wykastrowanego chłopca z tajemniczymi symbolami wyciętymi na plecach. Prowadzący śle...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mogłabym znowu napisać o tym, że lubię sięgać po debiuty, ale ile można. Dlatego chciałabym dodać, że zawsze jestem ciekawa kryminałów, których autorami są osoby "z branży", czyli policjanci albo pra...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Czy zapamiętujecie swoje sny zaraz po przebudzeniu? Jeśli tak, to czy staracie się jakoś je zinterpretować? Ja powiem, wam rzadko miewam sny albo nawet nie wiem, że je mam. A szkoda😮‍💨. 🥀🥀🥀 ,,W naj...

@za_czytamm @za_czytamm

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka