Kiedyś byliśmy braćmi recenzja

Rzeźnik z Zamościa

Autor: @Strusiowata ·1 minuta
2022-01-09
Skomentuj
14 Polubień
Jeśli chcecie przeżyć niezwykłą podróż w czasie, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę.
Pomimo tego, że powieść liczy 490 stron, nie zawiodłam się. Przeczytałam ją jednym tchem. Ciekawa byłam, kim jest autor książki, weszłam na jego stronę na FB i ...
 (foto:https://www.facebook.com/RonaldBalson)

Taką piękna nagrodę otrzymał autor- Ronald H. Balson( który jest adwokatem i pedagogiem w Chicago) we Włoszech ( Premio Bancarella Italian Literature award for fiction) za powieść "Kiedyś byliśmy braćmi".

Powieść splata dwa światy - współczesny i bardzo odległy, bo wojenny - okres II wojny światowej, ze szczególnym uwzględnieniem Zamościa i historii rodziny Salomon. Ben Salomon, 80-letni staruszek, oskarża bardzo szanowanego filantropa i polityka z Chicago- Eliota Rosenzweiga o zbrodnie z czasu II wojny światowej. Ksiażka nabiera niesamowitego tempa, gdy Benowi udaje się przekonać młoda prawniczkę, Catherine Lockhart, do wzięcia tego trudnego tematu.
Jako czytelniczka w tym momencie zostałam"przywiązana" - i nie mogłam się doczekać - dalszych opowieści sprzed 60 lat oraz dowodów, które miały postawić przed sądem przyjaciela z lat dziecinnych Bena - Otto vel Eliota i udowodnić mu, że jest "Rzeźnikiem z Zamościa".

W tej powieści, nic do końca nie jest przesądzone; kiedy przybywa szczegółów, byłam jak zauroczona światem, odmalowanym przez autora. Starałam się wyciągać wnioski i opowiedzieć się po którejś ze stron, ale to nie była prosta sprawa i do końca nie byłam pewna, jak to wszystko się skończy...
Autor balansuje i nie wskazuje nam samych czarnych ani tylko jasnych stron.
Współczesny świat okazuje się równie brutalny, jak ten sprzed lat...

Jak skończy się ta niesamowita opowieść, czy dojdzie do procesu i kto okaże się Rzeźnikiem z Zamościa, koniecznie przeczytajcie w tej książce.

Moim zdaniem "Kiedyś byliśmy braćmi" zasługuje na nagrodę zarówno jako powieść, ponieważ charaktery głównych postaci zostały oddane z niesamowitą precyzją oraz jako dokument pokazujący okrutne oblicze wojny i straty, w szczególności moralne, które Holocaust niósł ze sobą.

Serdecznie polecam tę lekturę - szczególnie młodym czytelnikom. Uważam, że jest to niezapomniana lekcja historii!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-02
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kiedyś byliśmy braćmi
Kiedyś byliśmy braćmi
Ronald H. Balson
6.5/10

"Kiedyś byliśmy braćmi" to poruszająca opowieść o dwóch chłopcach i rodzinie, która walczy o przeżycie w rozdartej przez wojnę Polsce, to historia miłości, która próbuje przetrwać mimo niewysłowionych...

Komentarze
Kiedyś byliśmy braćmi
Kiedyś byliśmy braćmi
Ronald H. Balson
6.5/10
"Kiedyś byliśmy braćmi" to poruszająca opowieść o dwóch chłopcach i rodzinie, która walczy o przeżycie w rozdartej przez wojnę Polsce, to historia miłości, która próbuje przetrwać mimo niewysłowionych...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Strusiowata

Jak sobie radzić z trudnościami
Nie bójmy zarazić się optymizmem!

Poradniki kojarzyły mi się raczej negatywnie. Trafiałam albo na amerykańskie wszystkowiedzące panie terapeutki, albo na książki nie pasujące do moich potrzeb. I nagle ot...

Recenzja książki Jak sobie radzić z trudnościami
Codziennik. Mój planer osobisty
Zaproszenie do przestrzeni osobistej

Nie wiedziałam, że istnieje ( i to już od 10 lat) " Newsweek Psychologia". Kiedy zobaczyłam zapowiedź "Codziennika" pomyślałam o nastoletnich latach i pisaniu pamiętnika...

Recenzja książki Codziennik. Mój planer osobisty

Nowe recenzje

Zapiski Dobrego Łotra
Zapiski Dobrego Łotra
@kasiasowa1:

📖 Recenzja książki "Zapiski Dobrego Łotra" – Andrzej Mathiasz Nie wiem, czy kiedykolwiek czytałam książkę, która w tak...

Recenzja książki Zapiski Dobrego Łotra
Asfaltowa pustynia
Asfaltowa pustynia
@kamilawalota:

Główny bohater, Beauregard „Bug” Montage, to były kryminalista i legendarny kierowca ucieczkowy, który próbuje wieść uc...

Recenzja książki Asfaltowa pustynia
Pomarańczki komisarza Montalbano
Salvo Montalbano... i jego pomarańczki
@maciejek7:

"Pomarańczki komisarza Montalbano" to zbiór dwudziestu krótkich opowiadań mistrza włoskiego kryminału, i chociaż to moj...

Recenzja książki Pomarańczki komisarza Montalbano
© 2007 - 2025 nakanapie.pl