Jeśli chcecie przeżyć niezwykłą podróż w czasie, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Pomimo tego, że powieść liczy 490 stron, nie zawiodłam się. Przeczytałam ją jednym tchem. Ciekawa byłam, kim jest autor książki, weszłam na jego stronę na FB i ... (foto:https://www.facebook.com/RonaldBalson)
Taką piękna nagrodę otrzymał autor- Ronald H. Balson( który jest adwokatem i pedagogiem w Chicago) we Włoszech ( Premio Bancarella Italian Literature award for fiction) za powieść "Kiedyś byliśmy braćmi".
Powieść splata dwa światy - współczesny i bardzo odległy, bo wojenny - okres II wojny światowej, ze szczególnym uwzględnieniem Zamościa i historii rodziny Salomon. Ben Salomon, 80-letni staruszek, oskarża bardzo szanowanego filantropa i polityka z Chicago- Eliota Rosenzweiga o zbrodnie z czasu II wojny światowej. Ksiażka nabiera niesamowitego tempa, gdy Benowi udaje się przekonać młoda prawniczkę, Catherine Lockhart, do wzięcia tego trudnego tematu. Jako czytelniczka w tym momencie zostałam"przywiązana" - i nie mogłam się doczekać - dalszych opowieści sprzed 60 lat oraz dowodów, które miały postawić przed sądem przyjaciela z lat dziecinnych Bena - Otto vel Eliota i udowodnić mu, że jest "Rzeźnikiem z Zamościa".
W tej powieści, nic do końca nie jest przesądzone; kiedy przybywa szczegółów, byłam jak zauroczona światem, odmalowanym przez autora. Starałam się wyciągać wnioski i opowiedzieć się po którejś ze stron, ale to nie była prosta sprawa i do końca nie byłam pewna, jak to wszystko się skończy... Autor balansuje i nie wskazuje nam samych czarnych ani tylko jasnych stron. Współczesny świat okazuje się równie brutalny, jak ten sprzed lat...
Jak skończy się ta niesamowita opowieść, czy dojdzie do procesu i kto okaże się Rzeźnikiem z Zamościa, koniecznie przeczytajcie w tej książce.
Moim zdaniem "Kiedyś byliśmy braćmi" zasługuje na nagrodę zarówno jako powieść, ponieważ charaktery głównych postaci zostały oddane z niesamowitą precyzją oraz jako dokument pokazujący okrutne oblicze wojny i straty, w szczególności moralne, które Holocaust niósł ze sobą.
Serdecznie polecam tę lekturę - szczególnie młodym czytelnikom. Uważam, że jest to niezapomniana lekcja historii!
"Kiedyś byliśmy braćmi" to poruszająca opowieść o dwóch chłopcach i rodzinie, która walczy o przeżycie w rozdartej przez wojnę Polsce, to historia miłości, która próbuje przetrwać mimo niewysłowionych...
"Kiedyś byliśmy braćmi" to poruszająca opowieść o dwóch chłopcach i rodzinie, która walczy o przeżycie w rozdartej przez wojnę Polsce, to historia miłości, która próbuje przetrwać mimo niewysłowionych...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @Strusiowata
Oda do przyjaźni
"Chwile" to opowieść o beztroskim dorastaniu, a jednocześnie przestroga o tym, jak czas zmienia każdego z nas. Przede wszystkim jednak jest to oda do prawdziwej przyjaźn...
"Dwie osoby w samochodzie zmierzającym w przepaść"
Zaintrygował mnie podtytuł tej książki: Historie z gabinetów. Terapia od zawsze mnie interesowała, ale konkretne historie ... Miałam nadzieję, że moje pasje jeszcze bard...