Milczenie lasu recenzja

Sami w lesie

Autor: @almos ·2 minuty
2022-03-21
1 komentarz
21 Polubień
Książka opowiada historię życia ojca – Coopera i córki – Finch, mieszkających w chatce w lesie; są kompletnie odcięci od cywilizacji, bez elektryczności, gazu, zasięgu, mają tylko studnię, mały sad, kilka kur i tyle. Żyją tak pustelniczo od czasu niemowlęctwa córki – teraz ma osiem lat. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić wychowywanie malutkiego dziecka w tak spartańskich warunkach, ale może mam małą wyobraźnię...

Z czasem, ze skąpo dawkowanych wspomnień ojca dowiadujemy się, dlaczego Cooper i Finch zaszyli się w lesie. Oto matka dziecka zginęła tragicznie kilka miesięcy po jego urodzeniu, a wtedy zaszły takie okoliczności, iż Cooper zdecydował się na zabranie córki i ucieczkę z cywilizowanego świata. Jak takie życie wpływa na psychikę dziecka, autorka nie pisze, a to byłoby ciekawe. W każdym razie nasza para rekompensuje sobie mizantropię intymnym, bliskim kontaktem z naturą, tego im na pewno nie brakuje.

Jedynym kontaktem ojca i córki ze światem są coroczne wizyty przyjaciela Coopera z wojska, który przywozi zapas żywności i innych produktów na cały rok. No, jest jeszcze sąsiad zwany Szkotem, którego Cooper wyraźnie nie lubi. W ogóle Cooper boi się kontaktu z obcymi ludźmi, gdy czasami się przydarzają, to miewa wręcz ataki paniki. Być może dlatego, że był kiedyś żołnierzem i spędził trochę czasu na misji w Afganistanie, przeżył tam okropne rzeczy. W ogóle w czasie lektury wręcz odczuwa się atmosferę napięcia, strachu, przerażenia, uczucia Coopera udzielają się czytelnikowi. To duży atut książki.

W pewnym momencie Cooper staje przed trudnym wyborem moralnym, czy przekazać policji ważną dla ludzkiego życia informację, czy nie. Przekazanie oznacza skontaktowanie się ze światem zewnętrznym i ryzyko demaskacji, a tego nasz bohater chce za wszelką cenę uniknąć. Jak Cooper rozwiązuje ten dylemat? Możecie się dowiedzieć z lektury.

Trzeba przyznać autorce, że dobrze całą intrygę zamotała, plusem książki jest też to, że autorka nie wpada w infantylność, nie proponuje łatwych i miłych rozwiązań. Do czasu, bo zakończenie wydaje mi się mocno naciągane, zgrzyta, nie pasuje do reszty, zresztą autorka w podziękowaniach pisze, że na początku finał książki był inny, ale została przekonana do zmiany. Za ten naciągany koniec odejmuję jedną gwiazdkę.

Audiobook jest świetnie czytany przez Macieja Więckowskiego, ma on taką fajną manierę zdecydowanego kończenia zdań, która jakoś mi pasuje do osobowości Coopera.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-14
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Milczenie lasu
Milczenie lasu
Kimi Cunningham-Grant
7.6/10

Możesz zapaść się pod ziemię, ale i tak nie uciekniesz przed prawdą. Bez dostępu do cywilizacji, kontaktu z rodziną i światem zewnętrznym. Od ośmiu lat Cooper i jego córeczka, Finch, żyją samotnie...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · ponad 2 lata temu
Przy audiobooku nachodzi mnie myśl: czy to jest tak dobrze napisane, czy też lektor stworzył tak sugestywną nadbudowę dodając lekturze skrzydeł? Jakby nie było Twoja recenzja do mnie przemówiła;)
× 3
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Dzięki, bardzo być może, że lektor dodał coś do książki...
× 1
Milczenie lasu
Milczenie lasu
Kimi Cunningham-Grant
7.6/10
Możesz zapaść się pod ziemię, ale i tak nie uciekniesz przed prawdą. Bez dostępu do cywilizacji, kontaktu z rodziną i światem zewnętrznym. Od ośmiu lat Cooper i jego córeczka, Finch, żyją samotnie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mieszkam na wsi i gdzie nie spojrzę tam las lub polany. Mogę obserwować piękne drzewa obsypane pączkami na wiosnę, mieniące się różnorodnymi kolorami jesienią. Zimą miło popatrzeć na korę brzóz i na ...

@jorja @jorja

Niestety po przeczytaniu tej książki mam strasznie mieszane uczucia co do niej. Spodziewałam się dość mocnego thrillera, jednak czegoś mi tutaj zabrakło. Po przeczytaniu ostatniego zdania czułam stra...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @almos

Zemsta
Wciąż żywe arcydzieło

Sięgnąłem ponownie po komedię Fredry po obejrzeniu archiwalnego spektaklu teatru telewizji ze wspaniałymi kreacjami Jana Świderskiego (Cześnik), Czesława Wołłejki (Rejen...

Recenzja książki Zemsta
Krew
Od okropieństwa do okropieństwa

Kolejny tom cyklu pruszkowskiego o komisarzu Bysiu bardzo jest powiązany z poprzednim, 'Aortą'; myślę, że trudno go czytać bez znajomości tamtej książki. Mamy tu tych sa...

Recenzja książki Krew

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
Niespokojne niebo
Niespokojne niebo jako symbolika.
@Mania.ksiaz...:

W literaturze wielopokoleniowe sagi zajmują miejsce szczególne. Są niczym drzewa genealogiczne splecione z emocji, dośw...

Recenzja książki Niespokojne niebo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl