Straż! Straż! recenzja

Satyra na... naprawdę wiele rzeczy

Autor: @Lorian ·2 minuty
2023-03-15
2 komentarze
10 Polubień
-Kapralu Nobbs, dlaczego kopiecie leżących?
-Tak jest bezpieczniej.

"Straż! Straż!" to książka otwierająca cykl o straży Ankh-Morpork, przez wielu uważany za najlepszy podcykl Świata Dysku. Postacie takie jak Vimes, Marchewa czy Nobby Nobbs stawiają swoje pierwsze kroki w uniwersum. Gdy przeczyta się wszystkie książki o straży, można zauważył ogromne zmiany, jakie zaszły nie tylko w tej instytucji, ale także w samych bohaterach od czasu ich debiutu na kartach powieści.

W "Straż! Straż!" zaczynają oni jednak... w rynsztoku.

A raczej Vimes zaczyna. Uzależniony od alkoholu, zapomniany i niechciany strażnik, który już dawno stracił cel życia inny niż butelka. Jego miłość, Ankh-Morpork, przeżuła go i wypluła w najmniej ciekawej dzielnicy. Jego ludzie zaś egzystują w stanie kompletnego i wygodnego rozprężenia. Takie status quo zastaje nowy rekrut, jedyny, który zgłosił sie do straży z własnej nieprzymuszonej woli. Dobroduszny i prosty Marchewa sądzi, że prawo jest od przestrzegania, co kłóci się z obecną formą straży miejskiej. Inni strażnicy z Vimesem na czele nie mogą zrozumieć, jak ten naiwniak może mieć czelność aresztować przywódcę Gildii Złodziei za kradzieże. Przecież to absurd.

I pewnie Marchewa popłynąłby do domu samą Ankh, gdyby nie pewne tajemne stowarzyszenie, któremu wydaje się, że może opanować moc ognia.

Prawdę mówiąc, pomimo wyraźnej poprawy życia strażników w kolejnych częściach, "Straż! Straż!" pozostaje niekwestionowaną królową atmosfery, humoru i rozwoju postaci. To tutaj jest najwięcej życia, które oferuje swoim mieszkańcom Ankh-Morpork. Miasto brutalne, piękne, śmierdzące i otoczone dumną miłością każdego, kto kiedykolwiek mieszkał tu dłużej niż pół roku. Jak Vimes słusznie prawi pod wpływem butelki: to miasto jest jak kobieta. Fatalna.

Rzeka Ankh jest prawdopodobnie jedyna rzeką na świecie, na której śledczy mogą wyrysować kredą obrys zwłok.

Humor w książce jest najwyższych lotów. Pełen prześmiewczych znaczeń, które żartobliwie i prawie że niewinnie muskają wady ludzkości, wady społeczeństw i te małe malutkie wady, które każdy z nas nosi w sobie, a które wyznaczają nasze charaktery. Śmiałam się szczerze z satyry na tajne stowarzyszenia, choć gdzieś z tyłu głowy nachodziły mnie złowrogie myśli o tym, jak łatwo Główny Negatywny takim stowarzyszeniem manipulował. W taki to właśnie sposób Pratchett przekazuje prawdę o nas samych. Przez satyrę i śmiech. Dysk to ogólnie wielki konglomerat kultur, wad, przywar, cnót, a wszystko spakowane w alegorie i żart.

Co prawda Terry nie jest dla każdego. Znam osoby, które po prostu Dysku nie znoszą i z chęcią rzuciłyby książką przez okno. Jednak w tym pozornym chaosie, w tym komicznym szaleństwie, jest metoda. Jeśli Pratchett raz do was przemówi, to na zawsze. A "Straż! Straż!" to doskonały tom, by zacząć swoją przygodę z Dyskiem - tak jak ja zrobiłam, dawno dawno temu, kiedy jeszcze Ankh-Morpork nie skradło mojego serca i nie połknęło go radośnie.

A na koniec - powieść zawiera sporo afirmacji samych książek i oczywiście czytania. Zostawiam was więc z budującym cytatem:

Książki zaginają czasoprzestrzeń. Powodem, dla którego właściciele wspomnianych już ciasnych antykwariatów zawsze sprawiają wrażenie ludzi trochę nie z tego świata, jest to, że wielu z nich rzeczywiście stamtąd pochodzi. Zabłąkali się do nas, skręcając nie w tę stronę we własnym antykwariacie w świecie, gdzie na nogach przez cały czas wypada nosić bambosze, a sklep otwierać tylko wtedy, kiedy ma się ochotę.

Ach, i jeszcze jeden ważny fakt. W książce są smoki.

Moja ocena:

× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Straż! Straż!
11 wydań
Straż! Straż!
Terry Pratchett
8.7/10
Cykl: Świat Dysku, tom 8
Seria: Nowa Fantastyka [Prószyński]

Służba na Straży Nocnej bynajmniej nie należy do zajęć zapewniających splendor i powszechny szacunek, a cóż dopiero mówić o dowodzeniu tą formacją. Niestety, kapitan Vimes nie ma wyboru, szuka więc p...

Komentarze
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
Co prawda Terry nie jest dla każdego
Długo tak myślałam po przeczytaniu dawno, dawno temu czegoś, czego tytułu nie pomnę, a co mnie przekonało, że Pratchett nie dla mnie. Do czasu, kiedy się okazało ( również dawno temu), że moja dobra znajoma jest fanką Świata Dysku. Znieść nie mogła, że ja nie i stanął zakład, że daruje mi ten grzech, jeśli po przeczytaniu Wiedźm pozostanę zimna, jak lód. Przegrałam.
× 4
@Lorian
@Lorian · prawie 2 lata temu
Wiedźmy to moja ulubiona podseria :) Kiedyś próbowałam nawrócić koleżanki na Terry'ego, ale tym razem ja przegrałam.
× 4
Straż! Straż!
11 wydań
Straż! Straż!
Terry Pratchett
8.7/10
Cykl: Świat Dysku, tom 8
Seria: Nowa Fantastyka [Prószyński]
Służba na Straży Nocnej bynajmniej nie należy do zajęć zapewniających splendor i powszechny szacunek, a cóż dopiero mówić o dowodzeniu tą formacją. Niestety, kapitan Vimes nie ma wyboru, szuka więc p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Terry Pratchett to brytyjski pisarz fantasy i science fiction, najbardziej znany jako autor cyklu Świat Dysku. Pierwsza powieść ze Świata Dysku – "Kolor magii" – została wydana w 1983 roku przez Coli...

@Marcela @Marcela

Bardzo cenię sobie oryginalność. Kiedy autor ma swój niepowtarzalny styl i wyróżnia się na tle innych, od razu czuję do niego respekt. Terry Pratchett to pisarz, o którym z pewnością słyszał każdy. Wś...

@versatile @versatile

Pozostałe recenzje @Lorian

Książę głupców
Dziewki, wino, hazard... i nekromancja

Nekromancja ma to do siebie, że jest dość nieprzyjemna. Ożywia zmarłych i pozwala im zaciskać martwe palce na szyjach lekkomyślnych książąt. Trupy te jednak nie są jedyn...

Recenzja książki Książę głupców
Legendy Ahn
Ku chwale Kruka!

Rezkin powraca po raz trzeci... tym razem siejąc zamęt nawet wśród swoich przyjaciół. Specyficzny bohater, mnogość wątków i bardzo plastyczny styl - Kel Kade balansuje n...

Recenzja książki Legendy Ahn

Nowe recenzje

Nieodnaleziona
Liczyłam na coś... Lepszego
@ev.demianiuk:

Jest to moja pierwsza książka tego autora i nie ukrywalam, że poprzeczka była ustawiona wysoko. Tak wiele osób zachwala...

Recenzja książki Nieodnaleziona
Mamy tylko lato
Tylko lato...
@Possi:

Szumi mi w głowie po przeczytaniu książki. Nie była dla mnie jakoś specjalnie chwytająca za serce, nie płakałam przy n...

Recenzja książki Mamy tylko lato
Jagiellonowie. Schyłek Średniowiecza
Historia bywa przewrotna...
@maciejek7:

Sławomir Koper znany jest z tego, że potrafi opowiadać. I to tak, że aż chce się tego słuchać. Potrafi porwać niemal ka...

Recenzja książki Jagiellonowie. Schyłek Średniowiecza
© 2007 - 2025 nakanapie.pl