Save me recenzja

Save me

TYLKO U NAS
Autor: @weronika.debiec ·1 minuta
2021-07-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dwa skrajnie różne światy, dwa inne statusy społeczne i jeden potencjalny skandal.
Ruby Bell ma obsesję na punkcie Oxfordu. Wszystko, co robi, ma zbliżyć ją do studiów na wymarzonym uniwersytecie. Częścią jej planu jest bezwzględne unikanie konfliktów i stanie w kącie, tak, by nie rzucać się w oczy.
Plany biorą jednak w łeb w chwili, gdy Ruby przypadkowo nakrywa w kompromitującej sytuacji siostrę Jamesa. TEGO Jamesa; potomka Beaufortów, spadkobiercę rodzinnej fortuny i chłopaka, który w garści trzyma całą szkołę.
I nagle Ruby pojawia się na świeczniku elity z Maxton Hall.
A James... James zaczyna czuć trochę za dużo do dziewczyny, do której nie powinien czuć absolutnie niczego.




Nie znałam Mony Kasten. Całkowicie ominęło mnie szaleństwo na "Begin again", w związku z czym do "Save me" podeszłam bez żadnych oczekiwań (a więc i bez uprzedzeń). Wiedziałam oczywiście, z jakim rodzajem literatury mam do czynienia, że nie jest to nic ambitnego i że raczej nie powinnam głosić wszem i wobec, że mając lat 24. wciąż sięgam po tego typu książki.
Mimo to... Trochę się rozczarowałam.
W zasadzie nie ma się do czego przyczepić. Ot, "Save me" to kolejna młodzieżówka, której akcja dzieje się w szkole. Mamy ją, mamy jego i mamy miłość, która pojawia się znienacka, a - ach, jakie zaskoczenie! - nie powinna. Mamy romans z nauczycielem, mamy trzymanego w garści przez własnego ojca chłopca, a gdzieś w tle - oczywiście! - kolegę vel przyjaciela geja. Kasten pisze w dość lekki i przyjemny sposób, jednak jej bohaterowie są wyjątkowo płascy. Co prawda tych drugoplanowych wcale nie jest tak mało, jednak to tylko ramy, którym brakuje wypełnienia. Jej powieść, choć poprawna, jest wyjątkowo mało oryginalna. Schemat goni schemat - niestety.
I owszem, jest to książka, którą można przeczytać tylko dla odmóżdżenia. Tyle tylko, że romanse na kampusie tudzież w szkole to dość popularny motyw i naprawdę bez problemu, w dwie minuty, znaleźć możecie coś znacznie lepszego, a już na pewno bardziej wciągającego.








Jeśli jesteście fanami relacji hate-love osadzonej w szkolnych murach, to przypuszczam, że prędzej czy później skusicie się na "Save me" Mony Kasten. Nie spodziewajcie się jednak gromów z nieba i przygody na miarę tej przeżytej w Energylandii.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Save me
3 wydania
Save me
Mona Kasten
8/10
Cykl: Maxton Hall, tom 1

Pochodzą z różnych światów, a jednak są sobie przeznaczeni. Pieniądze, luksusy, imprezy i władza – dla Ruby Bell to wszystko nie ma najmniejszego znaczenia. Odkąd dzięki stypendium może uczęszczać do...

Komentarze
Save me
3 wydania
Save me
Mona Kasten
8/10
Cykl: Maxton Hall, tom 1
Pochodzą z różnych światów, a jednak są sobie przeznaczeni. Pieniądze, luksusy, imprezy i władza – dla Ruby Bell to wszystko nie ma najmniejszego znaczenia. Odkąd dzięki stypendium może uczęszczać do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Save me- Mona Kasten 5/10⭐ Ruby Bell i James Beaufort, dwójka ludzi z totalnie innych światów, z innymi priorytetami i marzeniami, a jednak są sobie przeznaczeni. Chłopak wychował się w luksusie, ...

@pierwszalitera.2022 @pierwszalitera.2022

Ta książka czekała u mnie na liście bardzo długo. Można by nawet rzecz, że za długo. Chciałam jakiejś lekkiej, przyjemnej lektury, która oderwie mnie od rzeczywistości pozwoli znaleźć się w innym św...

@M_d_books @M_d_books

Pozostałe recenzje @weronika.debiec

Ryzyko
Ryzyko

Doskonałe połączenie humoru, uczuć i namiętności w historii o dziewczynie z zasadami, która trafia na zbyt przystojnego chłopaka bez zasad… Wszyscy twierdzą, że ...

Recenzja książki Ryzyko
Krew i miód
Krew i miód

Pierwsza część naprawdę mi się spodobała. "Gołąb i wąż" wciągnął mnie od samego początku, więc nic dziwnego, że chętnie sięgnęłam po drugi tom tej historii. Jednak "Krew...

Recenzja książki Krew i miód

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie