Schronienia recenzja

Schronienia

Autor: @wolinska_ilona ·1 minuta
2023-02-14
Skomentuj
3 Polubienia
Powieść „Schronienia” autorstwa Jéròme Loubry'go otrzymała nagrodę Polar na Cognac Festival dla najlepszej powieści francuskojęzycznej! Okrzyknięta została jednym z najlepszych thrillerów francuskojęzycznych ostatnich lat! Czy można odmówić sobie takiej historii? Zdecydowanie nie!

„Ludzie chowają się za słowem szaleństwo, kiedy nie mogą lub nie chcą stawić czoła dziwnej rzeczywistości. Nie popełnij tego błędu”.

Sandrine jest początkującą dziennikarką, która rozpoczyna swoją karierę w prowincjonalnej gazecie. Jej pierwszy artykuł dotyczy swastyk namalowanych na krowach w jednym z pobliskich gospodarstw. Pewnego dnia dostaje wiadomość o śmierci babci. Pełna niepokoju, a zarazem ciekawości, Sandrine wyrusza na tajemniczą wyspę, na której mieszkała jej babcia. Po dotarciu na wyspę Sandrinę ogarnia niepokój panująca tam mroczna i klaustrofobiczna atmosfera budzi w niej wątpliwości. Dodatkowo kobieta podejrzewa, że mieszkańcy wyspy skrywają mroczne tajemnice. W momencie, gdy Sandrine decyduje się na ucieczkę, okazuje się, że nie jest to tak łatwe, jakby mogło się wydawać.

Już dawno nie czytałam tak przerażającego, a jednocześnie tak bardzo bolesnego thrillera. Historia, którą przelał na papier Jéròme Loubry wciągnęła mnie od pierwszej przeczytanej strony i trzymała w napięciu po tę ostatnią. „Schronienia” to powieść, która wstrząsnęła mną do głębi. Rozpoczynając lekturę, spodziewałam się thrillera psychologicznego z zagadką, której rozwiązanie będzie kryło się w dalekiej przeszłości. Tak bardzo się myliłam. To historia pełna bólu i cierpienia, z doskonale dopracowanym wątkiem kryminalnym, pełna zwrotów akcji, mnóstwa pytań, na które wspólnie z bohaterami szukamy odpowiedzi. Pod względem psychologicznym ta historia napisana jest fenomenalnie. Autor odkrywa przed nami sposób, w jaki niektórzy ludzie radzą sobie z własną traumą, stratą bliskiej osoby, żałobą. Kartkując kolejne strony, momentami nie wiedziałam już, czy to, o czym czytam jest prawdą, czy tylko wytworem wyobraźni bohaterów. Snułam domysły, w mojej głowie pomału rodziło się zakończenie tejże historii. Jednak autor totalnie mnie zaskoczył, spodziewałam się, że historia Sandrine będzie miała całkowicie inny finał.
„Schronienia” to thriller, który śmiało mogę zaliczyć do listy najlepszych książek, jakie do tej pory przeczytałam. Cieszę się bardzo, że zdecydowałam się przeczytać tę książkę i z pewnością sięgnę po kolejne powieści autora. Polecam, szczególnie zagorzałym fanom mocnych thrillerów psychologicznych.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Schronienia
Schronienia
Jérôme Loubry
8.8/10

Zdobywca nagrody Polar na Cognac Festival dla najlepszej powieści francuskojęzycznej! Jeden z najlepszych francuskich thrillerów ostatnich lat! Sandrine, początkująca dziennikarka, rozpoczyna karier...

Komentarze
Schronienia
Schronienia
Jérôme Loubry
8.8/10
Zdobywca nagrody Polar na Cognac Festival dla najlepszej powieści francuskojęzycznej! Jeden z najlepszych francuskich thrillerów ostatnich lat! Sandrine, początkująca dziennikarka, rozpoczyna karier...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @wolinska_ilona

Rykowisko
Rykowisko – recenzja

Lubię sięgać po debiuty i poznawać nowych autorów, szczególnie z naszego rodzimego podwórka. „Rykowisko” to debiutancka powieść Julii Halladin. Zaintrygowana mroczną okł...

Recenzja książki Rykowisko
Każdym skrawkiem duszy
Każdym skrawkiem duszy – recenzja

Rebecca Yarros, jedna z najpopularniejszych autorek, której książki pokochały miliony czytelniczek na cały świecie. Choć na co dzień nie czytam powieści romantycznych an...

Recenzja książki Każdym skrawkiem duszy

Nowe recenzje

Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Kim jest bieszczadzki zakapior?
@anna117:

Andrzej Potocki w swojej książce, która była wielokrotnie wydawana i uzupełniana, mówi, że na miano bieszczadzkiego zak...

Recenzja książki Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Zapach pustyni
Recenzja
@bookiecikowa:

Chcę zacząć od tego, że rozdziały są bardzo krótkie, ale równie ciekawe. Nie czułam się, jakbym czytała wypełniacze tek...

Recenzja książki Zapach pustyni
Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl