Schronisko w Podgórowie recenzja

"Schronisko w Podgórowie"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
2021-10-19
Skomentuj
8 Polubień
„Czuła w sobie dziwne rozedrganie, niepewność i strach. Coś jej mówiło, że nie powinni decydować się na tę rewolucję.”

Ewa i Mariusz to zgodne małżeństwo, są ze sobą prawie dwadzieścia lat. Mają troje dzieci, mieszkają w niewielkim mieszkaniu w bloku. Ona jest tłumaczem pracuje zdalnie, on jest na etacie. W ich codzienność zaczyna wkradać się rutyna, mijają się, a rozmowy krążą głównie wokół spraw domowych i dzieci. Mariusz znajduje ogłoszenie o sprzedaży starego schroniska w niewielkiej miejscowości Podgórowo. Zachwyceni tym urokliwym miejscem, podejmują radykalne decyzje. Sprzedają mieszkanie w mieście i kupują ten dom. Już na samym początku przeciwności się piętrzą, brak prądu, wody i trwające w nieskończoność remonty bardzo utrudniają im codzienność. Czy ich rodzina znajdzie tu spokój i szczęście? Czy może los szykuje dla nich przykrą niespodziankę?

Czy porzucenie dotychczasowego życia i zaskakujące, odważne decyzje wyjdą im na dobre? Fabuła ciekawie utkana, ukazuje blaski i cienie codzienności pięcioosobowej rodziny, której dotychczasowe życie zostaje przewrócone do góry nogami. Autorka czaruje słowem, z ogromną wnikliwością i empatią ukazuje wewnętrzne rozterki, zmagania, chwile buntu, zniechęcenia i radości. Moje serce całkowicie skradł trzyletni Adaś, ten wrażliwy, bezpośredni, do bólu szczery chłopiec swoim zachowaniem i komentowaniem otaczającego go świata ogrzewał serce i wywoływał szczery uśmiech. No i kot Pum, cóż za niesamowity, mądry kocur!

Podjęte trudne, ryzykowne decyzje i ich konsekwencje. Ogromny lęk i niepewność o przyszłość. Jednak optymizm bierze górę, tak jakby to miejsce ich zaczarowało. Obojętność i rutyna zniknęła, małżonków zaczyna łączyć wspólny cel i pasja, powróciła też namiętność. Tak jakby ponownie zakochali się w sobie. Początkowe spartańskie warunki zostają wypierane przez liczne udogodnienia, remont mozolnie posuwa się do przodu, a jego efekt zachwyca. I nagle jak grom z jasnego nieba jego decyzja. Boli, rani i dotyka wszystkich. Wsparcie i pomoc najbliższych, świat się wali, a oni są. Brak życiowej dojrzałości, egoizm, tchórzostwo i ucieczka. Ogromne poczucie niemocy, upokorzenie, szarpiący ból, łzy wylewane pod zasłoną nocy. Macierzyństwo, jego trudne i jednocześnie piękne oblicze.

I te opisy przyrody! Urzekają, czarują, kuszą, przyciągają! Aż chciałoby się rzucić wszystko i choć na chwilę przenieść to tego pięknego, urokliwego miejsca.

Klimatyczna, na wskroś autentyczna, mądra, poruszająca, zaskakująca, piękna powieść obyczajowa. O życiu, o uczuciach, o nieprzewidywalnych kolejach losu. Serdecznie polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-19
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Schronisko w Podgórowie
Schronisko w Podgórowie
Joanna Tekieli
8.2/10

Ewa i Mariusz to małżeństwo z prawie dwudziestoletnim stażem. W ich związek wkradła się rutyna, oboje mają wrażenie, że się od siebie oddalili. Pod wpływem znalezionego w sieci ogłoszenia decydują si...

Komentarze
Schronisko w Podgórowie
Schronisko w Podgórowie
Joanna Tekieli
8.2/10
Ewa i Mariusz to małżeństwo z prawie dwudziestoletnim stażem. W ich związek wkradła się rutyna, oboje mają wrażenie, że się od siebie oddalili. Pod wpływem znalezionego w sieci ogłoszenia decydują si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Niebo miało piękny błękitny kolor, gdzieniegdzie poprzetykany bielą obłoków, kwiaty pachniały, trawa po wczorajszym wieczornym deszczu była soczyście zielona, a ptaki urządziły w koronach drzew wiel...

@recenzja_na_tacy @recenzja_na_tacy

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Noc cudów
"Noc cudów"

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długoletnim stażem, przed paroma laty została wdawą, a ...

Recenzja książki Noc cudów
Duma i gniew. Uciekinierzy
"Duma i uprzedzenia. Uciekinierzy"

“... to, co łą­czy dwoje lu­dzi naj­bar­dziej, to ich brud­ne ta­jem­nice”. Porywająca opowieść o patriotyzmie, sprawiedliwości, zdradzie i zemście, a w tle tajemnice r...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka