Piruet Mentony recenzja

Seksualna fraszka

TYLKO U NAS
Autor: @arcadio ·1 minuta
2024-02-01
Skomentuj
1 Polubienie
Piruet Mentony w miarę rozwoju akcji staje się podsumowaniem życia Zycha, poprzez liczne retrospekcje głównego bohatera do czasów młodości. Co jest miarą mijającego czasu? W ogólnoprzyjętym porządku to jednostki czasu: sekundy, minuty i godziny. Zach rozumuje w inny sposób, zrozumiały dla outsidera skupionego na twórczości, zwłaszcza nadprodukcji fraszek. Dla Zacha miarą czasu staje się ilość orgazmów. Cały koncept książki opiera się na stosunku seksualności z rzeczywistością, której wynikiem jest pewna nieokreśloność charakteru powieści.

Mam wrażenie, że cel książki, którym jest odwzorowanie toku myślowego bohatera stała się okrojona z fabuły, często treściowo nawiązując bezpośrednio do wymiaru seksualności Zacha na każdym etapie życia. W powieści znajdziemy wiele analitycznych opisów, jak gdyby narrator dokonywał matematycznych obliczeń, celem przewidzenia losu czy potwierdzenia właściwego toku zdarzeń. Pewność bohatera jest momentami iluzoryczna, statystyka zmierza się z rzeczywistością. Zach jako człowiek uwikłany przez własne obsesje do wykonywania czynności, nie potrafiący osiągnąć niespełnionych potrzeb obrazuje złożoność bohatera a jednocześnie jego niemoc.

Treść opisu nawiązująca do obsesji bohatera, maniakalnym przeliczaniu wartości egzystencji na statystyczne wartości skumulowane w szeregu zdarzeń: Dwieście zjawia się w ostatnim zdaniu. Bogu ducha winne dwieście. Lekkie, bezproblemowe, gawędziarskie. Przychodzi na myśl beztrosko. Kojarzy się z ilością luster, pasuje do zdania i zostaje zapisane. Stoi w tekście, chociaż właściwie nie istnieje. Jest niewiarygodne. Ta niewiarygodność też zostaje zapisana. Niemniej chodzi o dwieście. Dwieście stoi jak byk. Dziwne, że właśnie dzięki niemożliwości swojej jakby podtrzymywało na duchu, przynosiło ukojenie. Zgoła krzepi. Niestety, od kiedy wyrażone jest słowem, w dodatku drukowanym, umożliwia robienie z nim rzeczy strasznych. I wtedy tamto dwieście, przeklęte dwieście uprzykrzające Zachowi życie swoimi powrotami ze zwierzęcym uporem od niedzieli, raptownie spada na tę okazję jak jastrząb przeznaczenia na rozkojarzonego gołębia przypadku. Załatwia go w mgnieniu oka.

Dziękuje serwisowi Na kanapie oraz wydawnictwu Novae Res za możliwość przeczytania. Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piruet Mentony
Piruet Mentony
Stanisław Kubajek
6.5/10

Sztuka, seks i brydż! Szukając sposobu na dokonanie résumé swojego dotychczasowego życia, Zach postanawia napisać powieść. Dopieszcza każde słowo, zdanie, rozdział, ale ciągle coś nie daje mu spokoj...

Komentarze
Piruet Mentony
Piruet Mentony
Stanisław Kubajek
6.5/10
Sztuka, seks i brydż! Szukając sposobu na dokonanie résumé swojego dotychczasowego życia, Zach postanawia napisać powieść. Dopieszcza każde słowo, zdanie, rozdział, ale ciągle coś nie daje mu spokoj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jakiś cel w życiu to jest to, co życie lubi najbardziej (…)". Gra w brydża wpływa odżywczo na pracę naszego mózgu, a co najważniejsze, nigdy się nie nudzi. Z każdym jej, kolejnym rozdaniem, pojawi...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @arcadio

Mur. 12 kawałków o Berlinie
Ludzki anty betonowy Berlin

Mur Berliński zakorzeniony we współczesnym planie wielokulturowej metropolii, w której codziennie egzystuje ponad 3,8 mln ludzi. Czy ktoś pamięta o NRD, żelaznej kurtyni...

Recenzja książki Mur. 12 kawałków o Berlinie
Okruchy
Odkrywcy świata

Powieść– rzeka można by powiedzieć na wstępie, zastosowana forma krótkich lub dłuższych historii – Okruchów, nawiązuje treściowo do koncepcji książki „Opowiadania bizarn...

Recenzja książki Okruchy

Nowe recenzje

Zapach pustyni
Świetna książka
@paulinkusia...:

Na wstępie chciałabym podziękować Monice oraz @wydawnictwovideograf za zaufanie i możliwości objęcia patronatem medialn...

Recenzja książki Zapach pustyni
Pomiędzy. Niezapomniane spotkania u kresu życia
Pozwól mi odejść z godnością
@sylwiacegiela:

Mówią, że w życiu pewne są tylko podatki i śmierć. Z tym że te pierwsze są powtarzalne, a umieranie to już ostateczność...

Recenzja książki Pomiędzy. Niezapomniane spotkania u kresu życia
Proszę, pokochaj mnie, tato!
Poświęcenie
@kuklinska.j...:

Gdy w listopadzie zeszłego roku kończyłam czytać powieść Marty Maciejewskiej "Proszę, pokochaj mnie, Mamo" od razu stwi...

Recenzja książki Proszę, pokochaj mnie, tato!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl