Jak buduję Amerykę? recenzja

Sen o Ameryce

TYLKO U NAS
Autor: @Strusiowata ·1 minuta
2020-08-23
Skomentuj
4 Polubienia
Wybrałam ten tytuł z ciekawości. Trochę również z przekory. Bo przy wielu zachwytach osób, które Ameryka "wchłonęła" chciałam i ja zostać oczarowana. Niestety, moja przekora podpowiadała, że się nie uda... i miała 100% rację.
W każdym rozdziale dawałam autorowi szansę. Nie skorzystał.
Jeśli tytuł powstał na podstawie własnych doświadczeń i miał być w zamyśle autora poradnikiem dla tych, którzy chcieliby osiągnąć wiele w Ameryce, to dla mnie obroniły się zaledwie dwa rozdziały- XX pt.: "Kilka dobrych rad" i XXI pt.: " Codzienne życie w Ameryce". Sądzę, że to zdecydowanie za mało.
Resztę czyta się źle, zupełny brak dialogów sprawił, że bardzo szybko każdy temat mnie męczył.
Na pewno rady typu:
"Będąc w Ameryce , nie załamuj się pierwszymi niepowodzeniami. Próbuj wielu rzeczy i nawet drugie czy trzecie nieudane przedsięwzięcie nie powinno Cię zniechęcić. Jesteś w kraju, gdzie liczy się przede wszystkim pomysłowość , a dobre pomysły są najczęściej domeną tych najbardziej wytrwałych" sprawdzą się w przypadku każdej emigracji, ale moim zdaniem to zdecydowanie za mało żeby pisać książkę-poradnik.
Sen o Ameryce , w przypadku autora - Bartłomieja Bieleckiego spełnił się w ekspresowym tempie. Jako nastolatek wyjeżdżał do taty w odwiedziny i zachłysnął się kolorytem Stanów. Bez zdania matury wyjechał z Polski i dołączył do taty i wujka, którzy w Ameryce działali od jakiegoś czasu. Razem stworzyli firmę budowlaną. Obecnie jest przedsiębiorcą, który zajmuje się skupem starych budynków i ich odrestaurowywaniem. Świadczy także usługi, z kategorii najprostszych, jak np. wkręcenie żarówki w apartamencie na Manhattanie za jedyne... 100 dolarów.
To, co udało się w tej książce opisać, to odmienne dwa światy, z którymi każdy mieszkaniec Stanów może się zetknąć:
" W Ameryce funkcjonują obok siebie dwa skrajne światy. W pierwszym z nich mieszkają ci, którzy radzą sobie z systemem i ten system im sprzyja. Drugi świat jest pełen nędzy , narkotyków i alkoholu"
Autor jest szczęśliwy, ma rodzinę - żonę-Polkę i trójkę dzieci.
Swoją opowieść kończy : "Goodbye, see you next time"
Dziękuję, ale nie skorzystam z zaproszenia.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-23
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak buduję Amerykę?
Jak buduję Amerykę?
Bartłomiej Bielecki
6/10

Jak żyć i prowadzić biznes w USA? Jak przejść drogę „od zera do milionera”? Co zrobić, by spełnił się amerykański sen? Wiele historii, przedstawionych w filmach i książkach, odpowiada na te właśni...

Komentarze
Jak buduję Amerykę?
Jak buduję Amerykę?
Bartłomiej Bielecki
6/10
Jak żyć i prowadzić biznes w USA? Jak przejść drogę „od zera do milionera”? Co zrobić, by spełnił się amerykański sen? Wiele historii, przedstawionych w filmach i książkach, odpowiada na te właśni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W 1870 roku John D. Rockefeller, William Rockefeller, Henry Flagler, Jabez A. Bostwick, chemik Samuel Andrews, oraz nieoficjalnie Stephen V. Harkness założyli spółkę naftową w Cleveland, Ohio znaną j...

@aniabruchal89 @aniabruchal89

Właśnie zakończyłam moją czytelniczą przygodę z książką "Jak buduję Amerykę?". Muszę przyznać, że po raz pierwszy nie miałam problemu z wyborem książki z Klubu Recenzenta. Wiedziałam, że właśnie tą p...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Pozostałe recenzje @Strusiowata

Złe dziecko
Żądza zemsty

Gdy zanurzałam się w kolejne rozdziały tej książki , czułam się nieswojo. Strach mroził mój kręgosłup i zdawał się mnie obezwładniać. Moim zdaniem, powieść "Złe dziecko"...

Recenzja książki Złe dziecko
Ostatnia podróż "Valentiny"
"Ja nie kocham cię mimo Twoich wad lecz właśnie z ich powodu!"

Na okładce najnowszej powieści Santy Montefiore jest przepiękny błekit morza zlewający sie z kolorem nieba. Widzimy też fragment uroczego, nadmorskiego miasteczka. Już o...

Recenzja książki Ostatnia podróż "Valentiny"

Nowe recenzje

Znak i Omen
„Jutro o wschodzie słońca już mnie tutaj nie bę...
@withwords_a...:

Marah Woolf to autorka kilkunastu książek. Miałam okazją poznać się z nią przy pierwszym tomie Iskry bogów — Nie Kochaj...

Recenzja książki Znak i Omen
Mister Hockey
Niegrzeczna bibliotekarka
@Moonshine:

„Mister Hockey” to książka od Lia Riley. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą autorką, do tej pory jedynie słyszałam o...

Recenzja książki Mister Hockey
Kołatanie
"Kołatanie"
@tatiaszaale...:

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj...

Recenzja książki Kołatanie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl