Plac Senacki 6 PM recenzja

SEVERSKI JAK LE CARRÉ

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Rudolfina ·2 minuty
2022-08-07
5 komentarzy
33 Polubienia
Zawsze bardzo się cieszę, kiedy autor, którego spisałam na straty, potrafi pozytywnie mnie zaskoczyć. Debiut Severskiego „Nielegalni” bardzo mi się spodobał (dobrze obmyślona intryga, wiernie oddane realia), więc z dużą ochotą zabrałam się do czytania części drugiej, czyli „Niewiernych”. To było w czasach, gdy nie robiłam notatek z przeczytanych książek i nie odkryłam jeszcze prawidłowości, że druga książka z cyklu jest z reguły dużo gorsza od pierwszej, a wyjątki potwierdzają regułę. „Niewierni” - to było tak duże rozczarowanie (niezborna fabuła, niepotrzebne wątki, na siłę rozdmuchana treść, słowa, słowa, słowa), że darowałam sobie kolejne książki autora, obserwując w księgarniach, że następne tomy są coraz grubsze. Na szczęście „Plac Senacki” już tak bardzo nie odstrasza objętością. Odchudzanie zawsze wychodzi na zdrowie.

Zasadnicza część akcji „Placu Senackiego” rozgrywa się w Helsinkach, w 1991 roku, w przededniu rozpadu Związku Radzieckiego. Historia retrospektywna spięta jest współczesną klamrą: do emerytowanego, brytyjskiego szpiega przybywa po ratunek wysłanniczka MI6. Młode wilki nie dały rady rozwiązać zagadki, jedyna nadzieja w starej gwardii. Ten wątek współczesny nie ma żadnego wpływu na rozwój fabuły i równie dobrze można by go pominąć, ale rozumiem intencje autora. Odbieram to jako osobiste rozliczenie z przeszłością, prezent pisarza dla siebie. Pozwólmy autorowi na taki kaprys.

Fabuła „Placu Senackiego” jest doskonale skonstruowana. Nie ma w niej niepotrzebnych zapychaczy, wszystkie wydarzenia i postaci są istotne dla sprawy i są ze sobą powiązane. Mimo dużej liczby bohaterów i wątków, narracja prowadzona jest bardzo klarownie i czytelnik nie gubi się w natłoku informacji.

Czyta się to z zapartym tchem, a do tego z przekonaniem, że autor nie opowiada o sytuacjach wyssanych z palca. Ba! Opisane jest wszystko tak sugestywnie, że momentami nie można się oprzeć wrażeniu, że to nie fikcja literacka, tylko najprawdziwsza prawda. Cóż, pewnie po trzydziestu latach można już bez obaw wyciągnąć na światło dzienne sprawy, które kiedyś objęte były tajemnicą.

Oprócz solidnej dawki rozrywki otrzymujemy dodatkowo dużą porcję wiedzy, nie tylko o szpiegowskich metodach operacyjnych, ale również możemy spojrzeć z innej strony na wydarzenia z najnowszej historii. I znów fakty są czasem ciekawsze niż literacka fikcja. Obserwacje autora na temat Rosji i „radzieckiego człowieka” są bezcenne.

Trochę mi wstyd, że o tej świetnej książce, mogącej swobodnie konkurować z najlepszymi, światowymi, szpiegowskimi thrillerami, piszę zaledwie kilka akapitów, ale trafiła mi się akurat dobra passa czytelnicza. Trafiam na książki nie tylko świetne, ale również ciekawe do zrecenzowania. Tylko, z mobilizacją krucho.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-07
× 33 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Plac Senacki 6 PM
3 wydania
Plac Senacki 6 PM
Vincent V. Severski
7.8/10

Niekwestionowany mistrz powieści szpiegowskiej powraca z zupełnie nowym thrillerem o narodzinach imperium Putina. Październik 1990 roku. Z bazy Zapadnaja Lica na dalekiej północy ZSRR wypływa najpotę...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Nabyłam niedawno drogą kupna. Twoja recenzja jest kolejną pozytywną, jaką czytam.
× 7
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu
Mnie namówił @Mackowy 😉
× 3
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
Cieszę się, że mogłem pomóc :)
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
A mnie to kto niby?
× 3
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
@LetMeRead nie będę się wypierał 😎
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Jeszcze @Fredkowski jest na liście namówionych. ;-)
× 3
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
Mam mam nadzieję, że tak. Dobre książki trzeba promować :D
× 2
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
No, może za dwieście lat przeczytam. Najpierw Steinbeck. Już nie ma zmiłuj, @Aleks-a !!!
× 3
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
@Fredkowski ale Steinbeck to czysta przyjemność, co pan marudzisz?

× 1
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
jeszcze nie marudzę, bo na razie tylko położyłem go na stoliku. Na szczęście nie ugiął się ani nie pękł, więc powinienem to przeżyć :)
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu
@Fredkowski, to myszy czy grona? Ja kończę coś arcy, ale czołgam się do mety raczej niż przyspieszam. A plac właśnie ściągnęłam na czytnik, więc proszę o konkrety.
× 3
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
Myszy, cholera, bo te grona za dużo ważą jak na moje obecne możliwości.
× 2
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu
Grona lepsze. Jak przeczytałam w bujnej młodości, to zostałam socjalistką. Ale trochę mi przeszło😉
× 2
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
Mnie tam amerykański socjalizm niestraszny, lecz te dosłowne 666 stron powieści już tak...
× 3
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
Steinbeck lekko pisze i jak przystało na socjalistę, tak dla ludzi, nie to co nasza noblistka 😁
× 3
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
Kolego, właśnie zerknąłem na Twoją biblioteczkę i ze Steinbecka toś ty same krótkie historie ogarnął, a te kobyły to tak jakoś też Ci nie po drodze były, he?


× 3
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Oj tam, może kolega nie odhaczył po prostu. ;-)
× 3
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
To tak nie po socjalistycznemu :D
× 3
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
Najlepsze zostawiam na koniec

× 3
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
Oj coś mi się zdaje, że trzeba Steinbeckowe wyzwanie zrobić, bo bez bata to tu się nie obejdzie...
× 4
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
Poza tym z kobył to masz Grona gniewu i Ma wschód od Edenu;)
× 1
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
Czyli dokładnie to, co już sobie kopiłem, nie licząc Myszy. Same kobyły.
× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
@Fredkowski cwaniura

@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
Ale to nie moja wina, że kolega lubuje się w grubych książkach i myszach 🤷
× 2
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
To wina Prószyńskiego. On to w takiej kolejności wydaje tę kolekcję... Damn his eyes.
× 3
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu

wyczuwam podstęp 😉
× 1
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad 2 lata temu
No, jak już się uporam z kobyłami, to będę mógł ci prosto w zebrę powiedzieć "co ty wiesz o Steinbecku" :D
× 4
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu
Na wschód od Edenu najbardziej wymiata. I socjalizm nie grozi.
× 2
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu
A tu dla zachęty. Wydanie z 1961 roku. 

× 4
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Świetna recenzja, po tytule wnoszę, że warto tę książkę przeczytać...
× 7
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu
Dzięki. Mogę się założyć, że Ci się spodoba😉
× 3
@Antytoksyna
@Antytoksyna · ponad 2 lata temu
Narobiłaś apetytu.
× 5
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
Mam tak samo z Severskim, świetny debiut, a potem zjazd i nagle Plac senacki :) Świetna książka.
× 3
@Vernau
@Vernau · ponad 2 lata temu
Bardzo dobra recenzja 😊
× 3
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu
Dzięki!❤️
× 1
Plac Senacki 6 PM
3 wydania
Plac Senacki 6 PM
Vincent V. Severski
7.8/10
Niekwestionowany mistrz powieści szpiegowskiej powraca z zupełnie nowym thrillerem o narodzinach imperium Putina. Październik 1990 roku. Z bazy Zapadnaja Lica na dalekiej północy ZSRR wypływa najpotę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Plac Senacki z tytułu powieści Vincenta V. Severskiego istnieje naprawdę. Jest położony w centrum Helsinek i należy do najbardziej reprezentatywnych miejsc stolicy. Jak mówi autor w wywiadach, ta po...

@Vernau @Vernau

Sięgacie czasami po powieści szpiegowskie? Jeśli chodzi o mnie, to do tej pory udało mi się przeczytać niecałe pięć książek o takiej tematyce, jednak po tej lekturze, wiem, że muszę poznać więcej pow...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @Rudolfina

Łyżeczka
„PRZECZYTAJ, ZANIM ZABIJESZ SWOJĄ MATKĘ” *

Długo broniłam się przed tą książką. Izabela Szylko ani razu nie zawiodła mojego zaufania, więc nie miałam obaw, że powieść będzie słaba. Obawiałam się tematu. Nie lubię...

Recenzja książki Łyżeczka
Blady świt
KAŻDEMU BĘDZIE DANE TO, W CO WIERZY

Bardzo żałuję, że Grzegorzowi Dziedzicowi się nie udało. Skąd ten śmiały wniosek? „Blady świt” miał premierę cztery tygodnie temu, a na największym portalu czytelniczym ...

Recenzja książki Blady świt

Nowe recenzje

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie
RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia