Siedem szklanek recenzja

Siedem szklanek

Autor: @Rebellish ·4 minuty
2012-07-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Raczej nieczęsto sięgam po książki, w których główną rolę odgrywa jakiś związek, a to przede wszystkim z tego względu, że zazwyczaj mnie nudzą i nie kończą się tak, jakbym tego oczekiwała. Nie jestem zwolenniczką happy endów, dużo bardziej trafiają do mnie książki z dramatycznym zakończeniem i właśnie w lekturach, w których związek wysunięty jest na pierwszy plan ów happy end lub jego brak ma dla mnie duże znaczenie. Oczywiście zawsze są jakieś wyjątki i w tym wypadku niezależnie od wszystkiego wyjątek robię dla książek poświęconych homoseksualizmowi, po które sięgam i sięgać będę na ślepo. Dlatego właśnie w przypadku książki „Siedem szklanek” całe moje nastawienie do tego typu książek odeszło na bok, a ja nie myślałam więcej o tym, czego się powinnam spodziewać, a czego nie.

Kuba to dwudziestopięcioletni student anglistyki. Gdy na pewnej imprezie spotka ekscentrycznego artystę – Emila, jego życie z pewnością już nigdy nie będzie takie samo. Łączący ich związek sprawi, że charaktery ich obu zmienią się całkowicie. Dwa z pozoru niezwykle różniące się charaktery znajdą nić porozumienia, która połączy ich obu w coś niezwykle silnego. Jednak czy na tyle silnego, żeby przejść przez wszystkie przeszkody?

Czy po tej debiutanckiej powieści spodziewałam się czegoś powalającego na kolana? Absolutnie nie, prawdę mówiąc nie oczekiwałam po tej książce niczego, jednak mimo wszystko nie mogłam pozostać spokojna, gdyż związek dwóch homoseksualistów w jakiejkolwiek książce sprawia, że myślę o niej entuzjastycznie, nie ważne, jak bardzo bym się ku temu wzbraniała. Jednak w gruncie rzeczy otrzymałam naprawdę przyjemne czytadło, do którego z pewnością kiedyś wrócę, jeżeli tylko nadarzy się taka okazja, gdyż „Siedem szklanek” należy do tych powieści, które mogę wspominać z uśmiechem na ustach, mimo iż książka ta nie powaliła mnie na kolana, gdyż jest kilka rzeczy, które mi się w niej nie spodobały.

Kilka razy rzucił mi się w oczy brak wątków poprzedzających, przez co miałam wrażenie, że niektóre sytuacje są całkowicie wyrwane z kontekstu, gdyż brakowało wydarzeń wcześniejszych, które mogłyby mi je wytłumaczyć. Oczywiście nie zdarzyło się coś takiego, żebym się zgubiła lub zamotała podczas czytania tej lektury, jednak mimo wszystko miałam wrażenie pewnego braku spójności. Na szczęście nie była to wielka przeszkoda, która zmusiłaby mnie do przerwania lektury, gdyż powieść tą czytało mi się naprawdę szybko i przyjemnie, wystarczyło kilka godzin, żebym mogła odłożyć ją na półkę.

O postaciach dowiedziałam się niewiele i właśnie tego jest mi najbardziej szkoda, gdyż oba charaktery – Kuby i Emila – wręcz proszą się o zgłębienie i analizę psychologii i doskonale byłoby poznać ich osobowości. Książka, w której z pozoru miała odbyć się walka ze stereotypami przedstawiła aż do przesady stereotypowego geja – ubierającego się w damskie ciuszki, używającego makijażu Emila. Poza dwójką głównych bohaterów jest wiele postaci drugoplanowych, które są jedynie dodatkiem do historii Kuby i Emila, nie wspominając o tym, że nie można się o nich praktycznie niczego dowiedzieć, tak, jakby byli bohaterami kompletnie pozbawionymi charakteru.

Chciałabym napisać, że książkę tę czytało mi się płynnie, ale niestety tak nie było. Co chwilę musiałam się zatrzymywać, gdyż w jednym miejscu język używany przez autorkę z żadnej strony mi się nie spodobał, a gdzieś indziej znów byłam zachwycona. Dodatkowym utrudnieniem były częste wstawki angielskich sformułowań w zdania, zazwyczaj teksty piosenek. Nigdy nie polubię czegoś takiego, gdyż zazwyczaj tracę przez to rytm, choć problemu z tłumaczeniem ich nie miałam żadnego – gorzej z wyrażeniami francuskimi, które nie wszystkie były przetłumaczone.

Sama historia jest absolutnie zwyczajna, jednak dzięki temu uwydatnia się jej realizm, gdyż nie można zaprzeczyć, że taka przygoda mogłaby się nie wydarzyć. Cały czas mam wrażenie, że związek Kuby i Emila przedstawiony został z przesadnym dramatyzmem, jednakże nie jest to coś, co bardzo przeszkadzałoby mi w czytaniu tej książki. Największym jej atutem jest zdecydowanie zakończenie – jedno z tych, przy których ma się ochotę rzucić książką i z buntem założyć ręce na piersi. To właśnie zakończenie tej powieści sprawi, że będę myśleć o niej jeszcze długo, a jego echo z pewnością zostanie w mojej pamięci na bardzo długi czas. Wydawać by się mogło, że książka wypadła kiepsko, jednak wcale tak nie jest. Wbrew pozorom to naprawdę ciekawa lektura, z którą spędziłam bardzo przyjemny, choć krótki czas. Jeżeli tylko będę miała taką możliwość to na pewno do niej wrócę, bo wydaje mi się, że jest to powieść na chwile kryzysowe – kiedy potrzeba jakiegoś bodźca, by powróciły chęci do czytania, w razie, gdyby ich zabrakło. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-07-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siedem szklanek
2 wydania
Siedem szklanek
Magdalena Zych
8.2/10

Skrajność charakterów, zaskakujące wydarzenia, oczarowania i frustracje – to wątki pełnej humoru i trafnych obserwacji społecznych powieści o odkrywaniu samego siebie, o niebezpieczeństwie utknięcia w...

Komentarze
Siedem szklanek
2 wydania
Siedem szklanek
Magdalena Zych
8.2/10
Skrajność charakterów, zaskakujące wydarzenia, oczarowania i frustracje – to wątki pełnej humoru i trafnych obserwacji społecznych powieści o odkrywaniu samego siebie, o niebezpieczeństwie utknięcia w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na początku zaciekawiła mnie okładka, potem przeczytałam opis, który sprawił, że moje zainteresowanie książką wzrosło i uznałam, że koniecznie muszę po nią sięgnąć. Teraz już wiem, że był to dobry wyb...

@Suza @Suza

„Na świecie w ogóle nie ma heteryków. Są tylko źle podrywani biseksualiści” Zaletą sklepów outletowych jest to, że można od czasu do czasu kupić za grosze książkę, która okazuje się później perełką....

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @Rebellish

Szepty lasu
Szepty lasu

Niektóre wydarzenia zmieniają człowieka na zawsze i szczęśliwcami mogą nazwać się tylko ci, których wydarzenia te zmieniły na lepsze z tego względu, iż były to momenty po...

Recenzja książki Szepty lasu
Czas motyli
¡Vivan las Mariposas!

Kilka dni temu, na ćwiczeniach z prawa konstytucyjnego podczas rozmowy na temat związany z jednym z artykułów naszej konstytucji, przed moją grupą zostało postawione z po...

Recenzja książki Czas motyli

Nowe recenzje

Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy