Sierociniec recenzja

Sierociniec - dom piekła.

Autor: @Olga_Majerska ·1 minuta
2024-03-05
Skomentuj
1 Polubienie
„ Sierociniec ”.
Historia to dzieci.
Ich losy sierocińcem naznaczone.
Naznaczone piekłem ludzkiego zła.
Wykorzystania i bestialstwa.
Chorych żądzy i ciągot.
Dzieci jako numery łaknące lepszego życia.
Małe serca porzucone, które towarem się stają.
Od koloru do wyboru. Jeden, dwa, trzy...
Licytuj. Podaj cenę. To nie dziecko - to towar.
Tak oto prezentuje się PRL - owska rzeczywistość.

Ból, cierpienie, ale piękno.
Krzywda, niezgoda, ale wrażliwość.
Złość, smutek, ale melancholia.
Czułam to całą sobą.

Historia to walki o prawdę.
Opowieść o piekle za murami sierocińca na Arkońskiej.
O władzy i ukladach w latach 70. ubiegłego wieku. Panoszącej się, nie zważającej na nic.
Władze, które powinny stać na straży prawa, stały się bestiami w ludzkiej skórze. Zgniłymi robakami, traktującymi dzieci jak interes. Bez litości, bez skrupułów, bez choćby podrygów sumienia.
Obrzydliwe ludzkie jednostki.
Obleśne, budzące odrazę.

Historia to tych, którzy wrócili.
Przyjaciół, którzy stanęli po właściwej stronie.
Którzy w imię prawa, poza prawem stanęli.
Mieli jeden cel - uratować te dzieci.
Wydobyć je ze szponów obleśnych łapsk.
Ugne niczym wytrawny szachista podejmie trudną rozgrywkę ratowania niewinnych istnień, a drzemiące w milicjantce Basi wspomnienie z pobytu w domu dziecka napełni ją motywacją do rozwiązania sprawy.

„ Sierociniec ” to książka intensywnie obdarowująca emocjami. Wciskająca się nachalnie w czytelnicze serce, duszę wypełniając ogromem wrażeń. Autor udowadnia, że jego dar do łączenia historii z fikcją literacką z każdą kolejną opowieścią nabiera wyjątkowości, rozwija się i sprawia, że chce się więcej i więcej. Piękny Szczecin lat 70. XX w. kolejny raz zachwyca swoim obrazem, budząc w sercu nieopisaną nostalgię. Trzeba wyjątkowego poczucia wyobraźni, by taki klimat podarować miejscu, trzeba wielkiej wrażliwości, by przytoczyć obraz dziecięcej krzywdy i ubrać go w piękne słowa, którymi można duszę czytelniczą nakarmić. To jest właśnie Przemysław Kowalewski i jego niepowtarzalny styl. Jestem zachwycona.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sierociniec
Sierociniec
Przemysław Kowalewski
8.1/10

Czerwiec 1975 roku. Do Biura Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej zgłasza się Irenka, była podopieczna jednego ze szczecińskich domów dziecka. Przekonuje, że będąc dzieckiem...

Komentarze
Sierociniec
Sierociniec
Przemysław Kowalewski
8.1/10
Czerwiec 1975 roku. Do Biura Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej zgłasza się Irenka, była podopieczna jednego ze szczecińskich domów dziecka. Przekonuje, że będąc dzieckiem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Myślisz, że handel dziećmi to w naszym kraju jedynie abstrakcyjne pojęcie? Nic bardziej mylnego! Autor "Sierocińca" po raz trzeci zabiera nas w podróż do Szczecina z czasów PRLu, obnażając jego najba...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Książka "Sierociniec" Przemysława Kowalewskiego to jedna z tych lektur, które zapadają głęboko w pamięć i wywołują silne emocje. Autor zabiera nas w mroczną podróż do komunistycznej Polski, gdzie w t...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @Olga_Majerska

Ołowiane żołnierzyki
Ołowiane żołnierzyki

Stettin, 1931 roku. Tak ciemny! Tak mroczny ten czas! Choć lato wtedy było. Jasności zabrakło, dobro zniknęło, a w ludziach zła przybyło. Choć pokój nastał, spokoju na...

Recenzja książki Ołowiane żołnierzyki
Desperatka
Desperatka

z mroku sączy się cień a macki jego tak lepkie i ciemny był wtedy ten dzień a uczucia były tak cierpkie byłaś tam, trwałaś tak zimna ręce twoje krwią nasączone moją sio...

Recenzja książki Desperatka

Nowe recenzje

Czartoryska. Opowieść o matce
Izabela i Maria
@Aga_M_B:

W drugiej część powieści „Czartoryska” zatytułowanej „Opowieść o matce” Monika Raspen skupia uwagę czytelnika na kolejn...

Recenzja książki Czartoryska. Opowieść o matce
Hiacynt
Greccy bogowie we współczesnym świecie
@booksbybook...:

Jestem prostą osobą. Kiedy widzę obietnicę mitologicznego retellingu, od razu dodaję książkę do mojego TBRu. Nie inacze...

Recenzja książki Hiacynt
Romans nad jeziorem Como
Miłość pod włoskim niebem
@Moncia_Pocz...:

Kocham Italię i zawsze z ogromną przyjemnością sięgam po każdą książkę osadzoną we włoskich klimatach. Okolice jeziora ...

Recenzja książki Romans nad jeziorem Como
© 2007 - 2025 nakanapie.pl