Firefly Lane recenzja

Siła przyjaźni

Autor: @Nastka_diy_book ·2 minuty
2021-04-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mogę zliczyć na palcach rąk, ile razy zdarzyło mi się sięgnąć po książkę dzięki jej ekranizacji. Ostatnim razem zrobiłam tak dla książki “Firefly lane” autorstwa Kristin Hannah. Jakiś czas temu dopadło mnie przeziębienie, więc zabunkrowałam się w swoim pokoju, pod kocem i włączyłam serial Firefly lane, mogę powiedzieć, że dosłownie go pochłonęłam a po zakończeniu pierwszego sezonu tak bardzo brakowało mi Kate i Tully, że pobiegłam do sklepu i kupiłam książkę. Historia różni się trochę od tej przedstawionej w książce, sam serial podobał mi się bardziej niż książka, lecz mimo tego była bardzo dobra a historia potrafiła mnie powtórnie wciągnąć. Jestem pewna, że zasiądę po raz kolejny i do książki, i do serialu, by znów zatopić się w tej pięknej historii o sile przyjaźni.
“- Chyba matka Teresa powiedziała, że samotność to najgorszy rodzaj ubóstwa.”
Historia opowiada o wieloletniej przyjaźni dwóch dziewczyn, towarzyszymy im podczas dorastania, dojrzewania i tworzeniu rodziny i kariery. Zawsze są obok siebie, wspierając się i niekiedy walcząc ze sobą, by ich przyjaźń się umacniała. Tully mimo ciężkiego dzieciństwa wyrosła na bardzo pewną siebie kobietę, jest znana, bogata i wydaje się jej, że ma wszystko czego jej potrzeba. Kate czuje się niepewnie w swoim małżeństwie oraz w swoim ciele, poznały się będąc nastolatkami i połączyła ich więź tak silna, że wydaje się nierozerwalna.
“Takie właśnie są najlepsze przyjaciółki. Podobnie jak siostry i matki, potrafią wkurzyć, skłonić do płaczu, złamać serce, ale ostatecznie, w krytycznej sytuacji, są przy nas i sprawiają, że śmiejesz się nawet w najciemniejszej godzinie.”
Ta książka to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i musze się przyznać, że bardzo mi się spodobał styl autorki i mam w planach co najmniej jeszcze trzy książki tej autorki. Wykreowanie tak dwóch różnych bohaterek było ciekawym posunięciem, lekko oklepanym wątkiem, lecz mimo tego poruszającym. Wieloletnia przyjaźń na dobre i złe jest czymś co praktycznie każdy pragnie w swoim życiu. Autorka pokazała nam, że mimo wielu przeciwności, prawdziwa przyjaźń potrafi przezwyciężyć wiele rzeczy, i mimo mijających lat nie zanika i nie staje się słabsza. Autorka przedstawiła nam historię, która mogłaby się wydarzyć w prawdziwym życiu, potrafi ukazać nam rzeczywistość w fikcyjnej historii. Pewnie znajdą się osoby, które odnajdują swoje problemy w tej powieści, dzięki czemu czyta się ją bardzo przyjemnie i można się z nią utożsamiać. Na początku stwierdziłam, że serial jest lepszy niż książka, może być to spowodowane faktem, że w serialu otrzymaliśmy przeplatankę wydarzeń z różnych lat. W książce wydarzenia płynęły po kolei, od ich pierwszego spotkania aż do ich ostatniego dnia razem. Mimo cierpkości w niektórych momentach książki, mimo kilku chwil żalu i zazdrości przyjaźń zwycięża.
“Jedyny sposób, by przetrwać, to cieszyć się dobrymi chwilami i nie rozpamiętywać za długo tych złych.”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Firefly Lane
2 wydania
Firefly Lane
Kristin Hannah
7.7/10

Kate i Tully od dziecka wspólnie zmagały się z problemami, które zsyłał im los. Czy zdołają uratować swoją przyjaźń, której fundamenty skruszyła zdrada? Bestseller New York Timesa, na podstawie które...

Komentarze
Firefly Lane
2 wydania
Firefly Lane
Kristin Hannah
7.7/10
Kate i Tully od dziecka wspólnie zmagały się z problemami, które zsyłał im los. Czy zdołają uratować swoją przyjaźń, której fundamenty skruszyła zdrada? Bestseller New York Timesa, na podstawie które...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeciwieństwa się przyciągają, a prawdziwa przyjaźń istnieje, mimo iż wielokrotnie wystawiana jest na próbę i bywa, że wątpi się czy przetrwa. O tym jest powieść Kristin Hannah "Firefly Lane". Poza ...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

W swoim życiu kieruję się zasadą - najpierw książka, potem film (serial). W tym przypadku ją złamałam, ale tylko dlatego, że nie wiedziałam iż serial inspirowany jest powieścią. Dopiero teraz sięgnęł...

@19emilka93 @19emilka93

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Bride
Ali Hazelwood w odsłonie fantastycznej

Lubicie wątek Enemies to Lovers? A co powiecie na taki wątek w romantasy, czyli połączenie fantastyki z romansem? Osobiście już się pogodziłam, że większość książek ...

Recenzja książki Bride
Black Bird Academy. Bój się światła
Genialna!

Macie już stworzoną listę, najlepszych książek tego roku? A może liczycie jeszcze, że znajdzie się w końcu ta jedyna, która was zachwyci? Przeczytałam właśnie drugi t...

Recenzja książki Black Bird Academy. Bój się światła

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka