Siły ciemności recenzja

Siły ciemności

Autor: @cyrysia ·4 minuty
2014-04-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Prawdopodobnie niemal każdy słyszał o Norze Roberts, najbardziej znanej w świecie amerykańskiej pisarce. To niekwestionowana królowa romansów i kobiecej literatury. Jest niewyobrażalnie płodną twórczynią. Na swoim koncie posiada ponad 200 romantycznych powieści. Pod pseudonimem J.D. Robb pisze również bestsellerowe kryminały futurystyczne. Łączny nakład jej powieści to ponad 400 milionów egzemplarzy. Osobiście jestem wielką miłośniczką tej autorki, dlatego z zainteresowaniem sięgnęłam po „Siły ciemności”, najnowszą pozycje Roberts, zarazem pierwszą częścią bestsellerowego cyklu o rodzinie O'Dwyer. Jakie tytułowe moce kryją się w tej książce? Najpierw pokrótce nakreślę fabułę.

Irlandia. Zima 1263 rok. Sorcha-Czarownica Ciemności o niezwykle potężnej mocy, desperacko próbuje pokonać Cabhana, okrutnie niebezpiecznego czarnoksiężnika, którego moc i zamiary są mroczniejsze niż zimowa noc. Poprzez różne czary i zaklęcia kobieta próbuje chronić siebie oraz trójkę swoich dzieci przez atakiem wroga pragnącego jej ciała, duszy i magii. W końcu zastawia na niego pułapkę poświęcając przy tym własne życie:

,,Wyciągnęła ręce.
– Wraz z krwią i łzami żegnamy się z lękami. – Machnęła dłonią nad kotłem, którego zawartość zaczęła bulgotać. – Szczypty soli trzy, by zaryglować drzwi. Ziele sczepi, jagoda oślepi. Dzieci moje, których on nie zobaczy, będą żyły bezpieczne i wolne od rozpaczy. Śliczne płatki z nienawistną duszą pięknym zapachem ofiarę skuszą. Gotujcie się w ogniu i dymie, niech od tego naparu Cabhan zginie. Gdy stawi się na me wezwanie, niech tak się stanie’’.

Nie wszystko jednak idzie zgodnie z planem. Jakaś część złego czarnoksiężnika przetrwała i poprzysięga zemstę na przyszłych pokoleniach zrodzonych z krwi trójki dzieci Sorchy.

Mija 750 lat. Poznajmy Ionę Sheehan ze Stanów. Dziewczyna od dziecka ma wrażenie, że nigdzie w pełni nie pasuje, nie przynależy do nikogo. Rodzice zawsze odnosili się do niej chłodno i z dystansem. Jedynie babcia ze strony matki kocha ją bezgranicznie i pewnego dnia zdradza wnuczce, gdzie znaleźć upragnione szczęście, bliskość i akceptacje. Okazuje się, że w Hrabstwie Mayo, w Irlandii mieszka kuzynostwo: Branna i Conner O’Dwyer, którzy zapraszają ją do swojego domu i życia. Iona chętnie korzysta z tego zaproszenia. Wreszcie czuje, że znalazła swój prawdziwy dom i satysfakcjonującą pracę w lokalnej stadninie Boyle’a McGratha. Ale istnieje jeszcze jedna niezwykle ważna kwestia. Sheehan dowiaduje się od swojej babci, że jest pradawną potomkinią potężnej Czarownicy Ciemności obdarzoną nadnaturalną mocą, podobnie jak dwójka jej kuzynów. Dlatego teraz muszą wspólnie połączyć swoje siły, aby pilnie położyć kres władcy ciemności, który zbliża się wielkimi krokami dokończyć rozpoczęty przed laty pojedynek. Jak to się wszystko dalej potoczy? Czy główna bohaterka odnajdzie swoje przeznaczenie?

Wiązałam ogromne nadzieje z tą książką, lecz jestem rozczarowana. Dotychczas wszystkie powieści Nory Roberts podobały mi się w mniejszym, bądź większym stopniu. Tym razem poczułam zawód. Początkowo fabuła zapowiadała się niezwykle obiecująco, lecz wraz z rozwojem wydarzeń wkradła się nuda, pospolitość i swego rodzaju nieudolność. Miałam wrażenie jakby ktoś podszył się pod autorkę. To zupełnie nie jej styl pisania. Co prawda język i warsztat pisarski jest bez zarzutu, lecz pozostałe aspekty budzą wiele wątpliwości. Szczególnie mam żal za niedopracowaną kreacje główniej bohaterki. Praktycznie nic nie wiemy na temat jej przeszłości, rodziny, poprzednich związków, a nawet tego, ile ma lat. Zabrakło mi także scenki, w której Iona dowiaduje się, że jest czarownicą i posiada w sobie drzemiące moce. W jakimś minimalnym stopniu sympatyzowałam z nią i z jej miłością do koni, ale z drugiej strony strasznie irytowało mnie jej gadulstwo, bezpośredniość i brak taktu. Pozostałe postacie również wypadają dziwnie blado i mało przekonywająco. Absolutnie nie widziałam u ich żadnego postępu ani rozwoju. Jedynie właściciel stadniny wyróżniał się nieco swoją osobowością. Niestety jego związek z Ioną zamiast ekscytować wzbudzał raczej obojętność. Zabrakło po prostu "chemii " i wszystkich pojęć z nią związanych.

Irlandia to piękny i magiczny kraj. Kojarzy się przede wszystkim z górami, wrzosowiskami i posępną pogodą. Miałam nadzieje, że Nora Roberts pokaże to miejsce w pełniej krasie. Jednak moje oczekiwania legły w gruzach. Ten element autorka potraktowała bardzo pobieżnie i lakonicznie. Szkoda, wielka szkoda. Kolejna rzecz, jaka mnie zaintrygowała, jednocześnie wzbudziła swego rodzaju konsternacje to nietypowe moce czarownic i czarowników. Z upodobaniem obserwowałam, jak współpracowali z siłami natury przygotowując się do pokonania zła. Pomimo tego opisom inkantacji czarów i zaklęć brakowało jakiegoś większego polotu i finezji. Także przez większość czasu akcja wlokła się niemiłosiernie, by w rezultacie doprowadzić do nieciekawego zakończenia. Aż trudno mi uwierzyć, że to dzieło Nory Roberts.

Czy polecam tę książkę? Tak, ale na własną odpowiedzialność. To stosunkowo interesująca historia o magii, czarownikach i odwiecznej walce ze złem. Znajdziesz tu szczyptę romansu, zmysłowości, humoru, jak również czary i zaklęcia. Ponadto zrozumiesz, że w rodzinie i przyjaciołach tkwi prawdziwa siła napędzająca. Zapraszam zainteresowanych. Może akurat Wam przypadnie do gustu bardziej niż mnie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-04-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siły ciemności
Siły ciemności
Nora Roberts
6.5/10
Cykl: Rodzina O’Dwyer, tom 1

Pierwszy tom nowego bestsellerowego cyklu romansów Nory Roberts. Iona Sheehan dorastała w obojętnej rodzinie i od zawsze pragnęło bliskości i akceptacji. Dopiero od babci ze strony matki dowiaduje się...

Komentarze
Siły ciemności
Siły ciemności
Nora Roberts
6.5/10
Cykl: Rodzina O’Dwyer, tom 1
Pierwszy tom nowego bestsellerowego cyklu romansów Nory Roberts. Iona Sheehan dorastała w obojętnej rodzinie i od zawsze pragnęło bliskości i akceptacji. Dopiero od babci ze strony matki dowiaduje się...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Iona Sheehan to dziewczyna, która wychowywana była w rodzinie, w której oprócz babci nikt nie poświęcał jej uwagi. Brakowało jej rodzicielskiej miłości i poczucia, że może polegać na najbliższych oraz...

@inspired7 @inspired7

Pozostałe recenzje @cyrysia

Prawda nie krzywdzi
Prawda nie krzywdzi

Emil Szweda napisał kawał dobrego, intrygującego i wciągającego kryminału, po który może sięgnąć każdy bez względu na preferencje czy upodobania czytelnicze. Nie ma tu b...

Recenzja książki Prawda nie krzywdzi
Diabelski Hrabia
Diabelski Hrabia

Brak mi słów, żeby opisać, jak bardzo spodobała mi się ta książka. Jest szalenie urocza, ale nie przesłodzona. Za fasadą dobrego wychowania, wytwornych manier i sztywnyc...

Recenzja książki Diabelski Hrabia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka