Skomplikowana. 5 lat później recenzja

Skomplikowana. 5 lat później.

Autor: @Za_czy_ta_na ·3 minuty
2023-03-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Na kontynuację losów Pauliny i Marcina czekałam bardzo. Nie wyobrażałam sobie, by ich historia miała zakończyć się w takim momencie.

💜, Choć od rozstania z Marcinem minęło już prawie pięć długich lat Paulinę wciąż boli serce. Nie może o nim zapomnieć, przez co nie jest w stanie zaangażować się w żaden inny związek.
Od dłuższego czasu zainteresowanie Pauliną wykazuje Norbert, który o ironio, tak jak Marcin jest policjantem. Paulina zdaje sobie sprawę, że mężczyzna tylko czeka na jej znak. Czeka, aż zdecyduje się otworzyć przed nim swoje serce i wpuści go do środka. W momencie gdy Paulina jest gotowa zaryzykować i wejść w związek z Norbertem w jej życiu ponownie pojawia się Marcin…
Uczucia odżywają, a może tak naprawdę nigdy nie umarły?
Norbert, choć nie zna przeszłości Pauliny i Marcina widzi, jak na siebie działają. Postanawia, że nie odpuści. Nie podda się bez walki. Przecież czekał na nią tak długo…
Którego mężczyznę wybierze Paulina? A może obaj nie mają szans w starciu o jej serce?

„Wiem, nic dwa razy się nie zdarza, ale nie chcę być z kimś tylko po to, aby być, ranić siebie, a co gorsza drugą osobę. To niehumanitarne.”

Uczucia potrafią skomplikować życie i Paulina przekonała się o tym na własnej skórze. Znalazła się na takim etapie życia, że sama nie do końca wiedziała, czego chce. Pogubiła się w uczuciach do mężczyzn, którzy pojawili się obok niej w najmniej odpowiednim czasie.
Bardzo lubiła Norberta i uwielbiała spędzać z nim czas, ale czy to można nazwać miłością? Z kolei Marcin, choć bardzo ją zranił wciąż siedział w jej sercu i głowie. Tęskniła za nim i była przekonana, że nadal go kocha. Ich pierwsze spotkanie po latach rozłąki było niczym powrót do przeszłości. W obojga uderzyły tak intensywne emocje, że nie potrafili wypowiedzieć nawet słowa. Kiedy chwila minęła, a uczucia kotłujące się w Paulinie opadły zaczęła mieć wątpliwości, czy to, co myślała, że czuje do Marcina to jeszcze miłość…

„Wmówiła sobie, że świetnie daje radę, że panuje nad wszystkim, ale prawda była zgoła inna. Nie miała kontroli ani nad sobą, ani nad tym, co się wokół działo. Nie miała kontroli nad uczuciami i myślami, a co za tym idzie, nie kontrolowała ani serca, ani rozumu. I to ją przerażało”.

Paulina miała mętlik w głowie i szczerze mówiąc wcale jej się nie dziwię. Nie mam pojęcia jak sama zachowałbym się w takiej sytuacji. Ona jednak podchodziła do kwestii uczuć racjonalnie. Nie chciała postępować pochopnie i pod wpływem silnych emocji. Z pewnością znaczące w jej postępowaniu i wątpliwościach były bolesne doświadczenia oraz to, że dojrzała do pewnych rzeczy.

Książki Justyny Piec-Głogowskiej uwielbiam za te wszystkie emocje, którymi są naładowane. Emocje, które jak mało kto potrafi przekazać w taki sposób, że czytelnik czuje je każdą cząstką siebie. Zdążyłam poznać odrobinkę Justynę i wiem, że sama również jest bardzo wrażliwą osobą i tę wrażliwość czuć w jej książkach.
Poza tym powieści Justyny to samo życie. Jej książki są bardzo realistyczne. Być może znajdziesz tu coś znajomego, coś, czego świadkiem byłaś lub coś, czego sama doświadczyłaś.

„Skomplikowana. 5 lat później” to książka o definiowaniu własnych uczuć. Historia o przebaczeniu i drugich szansach. O odbudowywaniu zaufania i o akceptacji. O chorobie, która otwiera oczy na to czego na co dzień nie dostrzegamy. Jest to książka o zazdrości oraz pokonywaniu własnych blokad.

Serdecznie polecam wam obie części serii

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skomplikowana. 5 lat później
Skomplikowana. 5 lat później
Justyna Piec-Głogowska
9.2/10

Przez pięć lat może stać się wiele. To jednak za krótki czas na zapomnienie o prawdziwej miłości, która przytrafiła się niespodziewanie i odeszła boleśnie. Przypadek sprawia, że drogi Pauliny i Marci...

Komentarze
Skomplikowana. 5 lat później
Skomplikowana. 5 lat później
Justyna Piec-Głogowska
9.2/10
Przez pięć lat może stać się wiele. To jednak za krótki czas na zapomnienie o prawdziwej miłości, która przytrafiła się niespodziewanie i odeszła boleśnie. Przypadek sprawia, że drogi Pauliny i Marci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przedstawiam Wam cudowną książkę pt. "Skomplikowana 5 lat później" autorstwa Justyny Piec-Głogowskiej. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Borgis Jak myślicie, co może się stać przez pięć lat? Czy ...

@Czytajka93 @Czytajka93

"SKOMPLIKOWANA. 5 LAT PÓŹNIEJ." CYKL: SKOMPLIKOWANA TOM 2 AUTOR: JUSTYNA PIEC-GŁOGOWSKA WYDAWNICTWO: BORGIS "Sama nie wie­dzia­ła, co jest czym, gdzie jest gra­ni­ca po­mię­dzy mi­ło...

@sylwiak801 @sylwiak801

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Dopóki oddycham. Lovro
Dopóki oddycham. Lovro

Uwielbiam debiuty, które są w stanie wywołać u mnie totalne osłupienie i niedowierzanie, że to, co czytam to pierwsze dzieło autora. Dokładnie to czułam, śledząc losy La...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość

„- Powiedziałem coś zabawnego?– naburmuszył się jak dziecko. – W sumie cały jesteś zabawny– oświadczyłam wesoło. – Zabawny? – Zmarszczył czoło. – Tak. Mówisz o wyjeźd...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka