Uśpione pragnienia recenzja

Skomplikowane relacje.

Autor: @Anna_Szymczak ·3 minuty
2021-02-15
1 komentarz
2 Polubienia
Powieści takie jak ta nie należą do mojego ulubionego gatunku literackiego, ale z czystej ciekawości czasami po nie sięgam. Chociażby po to aby dać szansę nowym autorom, polskim autorom i ich twórczości.
Tym razem padło na „Uśpione pragnienia” Agaty Kołakowskiej. Czy faktycznie warto było sięgać po powieść z kategorii, którą na codzień po prostu omijam? Sprawdźcie sami.


Dostajemy tu niesamowitą historię dwóch kobiet : Magdy i Bianki, które w pewien sposób, według nich astralny , są ze sobą powiązane. Kobiety poznały się pół roku temu i poczuły się sobie bardzo bliskie. Jakby ich relacja była intuicyjna, związana już wcześniej. Magda jest mężatką, matką dwójki dzieci, nauczycielką angielskiego pracującą na codzień dodatkowo w radiu . Bianka to reportażystka, żyjąca w wolnym związku. Choć tak wiele je różni, to łączy więcej niż same są skłonne przypuszczać.
Bianka zaczyna zbliżać się do Magdy i jej rodziny zafascynowana tym, czego sama nie posiada. Magdalena zaś, dzięki Biance, konfrontuje się z dotychczasowym życiem i swoimi potrzebami. Obie kobiety dotykają tego, co dla nich trudne i niewygodne. Kobiety nawzajem wikłają się w swoje losy. Ta relacja zmienia każdą z nich i staje się pretekstem do działań, które doprowadzają je do miejsca pośród lasu, gdzie walcząc o swoje życie po niefortunnym wypadku, będą mierzyć się z konsekwencjami wcześniejszych wyborów. Do czego to wszystko je doprowadzi ?

Przyznam szczerze, że całkowicie zaskoczyła mnie ta powieść. Niby takie nic, ot historia dwóch znajomych sobie kobiet, ale … no jest w niej coś co mnie całkowicie przyciągnęło.
Fabuła powieści też jest tutaj dość ciekawie skonstruowana. Mamy wypadek dwóch kobiet, które wyrzucają sobie wszystko nawzajem co się tylko da, po czym przechodzimy do historii ich poznania. Akcja w powieści jest świetnie prowadzona, dostajemy tu cała historię z dwóch różnych perspektyw co daje nam szerszy pogląd na całą tę sprawę. Tak jakby od złej strony to wszystko na początku może się wydawać, ale po dalszym brnięciu w temat wszystko składa nam się w jedną całość.

Powieść napisana jest dość lekkim i przyjemnym językiem, co sprawia, że czyta się ją nam niezwykle szybko i przyjemnie. Akcja jest dość dynamiczna, a historia przedstawiona przez naszą autorkę porywa czytelnika.
Bohaterki, które skonstruowała nam tu Pani Agata też nie są z jakiegoś niedostępnego dla nas świata. Są właśnie takie swojskie, z ich codziennymi problemami oraz zajęciami. Takie rozwiązania sprawiają, że w powieściach tego typu moim zdaniem łatwiej jest po prostu przepaść. No bo przecież łatwiej czyta się o ludziach takich co mają podobne problemy do naszych na codzień, niż wyimaginowanych osobnikach o problemach i otoczeniu którego większość z nas nigdy nie skosztuje …
Tak samo jest z zachowaniem naszych bohaterek, nie są one jakieś sztuczne czy nieprawdziwe; wręcz właśnie jest tu przeciwnie. Mamy tu zwykłe kłótnie, dogryzania na wszelkiego rodzaju tematu czy zwykłe uszczypliwości które często zdążają się między nawet najlepszymi przyjaciółkami. A historia w którą autorka nas wciąga sprawia, że w pewien sposób przeżywamy to co dzieje się pomiędzy tymi dwiema kobietami, tak jakby one były też naszymi przyjaciółkami.


Podsumowując:

„Uśpione pragnienia” Agaty Kołakowskiej to powieść, którą czytało mi się nad wyraz dobrze, przyjemnie i szybko. Pełna jest ona wszelkiego rodzaju emocji i ciekawej historii. Brnąc coraz bardziej w rozdziały ma się wrażenie jakby obie kobiety znane nam były od zawsze, od lat. Jest to wielkim plusem tej powieści.
Książkę czyta się jednym tchem, trzyma ona nas w napięciu do samego końca , a historia opowiedziana nam przez autorkę daje nam , czytelnikom wiele do przemyślenia. Warto po nią sięgnąć i przekonać się samemu!



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uśpione pragnienia
Uśpione pragnienia
Agata Kołakowska
7.6/10

W grudniową noc dochodzi do wypadku. Dwie kobiety tkwią na leśnym odludziu w zmiażdżonym samochodzie. Auto staje się pułapką bez wyjścia. Znikąd pomocy, a upływający czas działa na ich niekor...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · prawie 4 lata temu
Książkę syta się jednym tchem
Literówka
@Anna_Szymczak
@Anna_Szymczak · prawie 4 lata temu
Poprawione, dziękuję :)
× 1
Uśpione pragnienia
Uśpione pragnienia
Agata Kołakowska
7.6/10
W grudniową noc dochodzi do wypadku. Dwie kobiety tkwią na leśnym odludziu w zmiażdżonym samochodzie. Auto staje się pułapką bez wyjścia. Znikąd pomocy, a upływający czas działa na ich niekor...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Grono pisarek, po których utwory chętnie sięgam w ciemno, stale się powiększa. Niedawno poznałam Agatę Kołakowską, która pisze bardzo ciekawe powieści psychologiczne, dlatego z wielką przyjemnością p...

@LiterAnka @LiterAnka

"...Szczęście trzeba ukraść..." Po książki pani Kołakowskiej sięgam w ciemno. Każdy tytuł przynosi z sobą niepowtarzalne wrażenia. Z każdą nową powieścią moja sympatia do autorki rośnie. Najn...

@Lirith @Lirith

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Trzy siostry. Burza
Dorastanie to praca nie tylko nad przyszłością, lecz także nad przeszłością.

Katarzyna Michalak, znana z umiejętności kreowania poruszających historii, w powieści"Trzy siostry. Burza" przedstawia opowieść, która wbija w fotel i zmusza do refleksj...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Nie Mój Alzheimer
Chcemy jak najlepiej dla siebie, naszych bliskich, ale życie płata różne figle.

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka