“To właśnie najbardziej bawi mnie w każdym działaniu przedstawicieli prawa: ta nieuchronna konieczność robienia rzeczy niekoniecznych. Gdybym chciał posługiwać się takimi metodami w moich skromnych książeczkach kryminalnych, miałyby co najmniej po pięćset stron każda i ludzie zasypialiby w połowie albo zaglądaliby na ostatnią stronę, żeby wreszcie ustalić, kto popełnił te najnudniejsze ze zbrodni.”
Moja ocena:
Przy zwłokach Sir Gordona Bedforda, słynącego z uczciwości wybitnego naukowca, zostaje znaleziony list pożegnalny, w którym zmarły przyznaje się do finansowych oszustw. Wszystko wskazywałoby na samob...
Joe Alex, czyli naprawdę Maciej Słomczyński jest o trzydzieści lat młodszy od Agaty Christie. Dlaczego wspominam tu o Agacie Christie? Wszystko dlatego, że dla mnie Maciej Słomczyński jest polskim odp...
Poradniki kojarzyły mi się raczej negatywnie. Trafiałam albo na amerykańskie wszystkowiedzące panie terapeutki, albo na książki nie pasujące do moich potrzeb. I nagle ot...
Recenzja książki Jak sobie radzić z trudnościamiNie wiedziałam, że istnieje ( i to już od 10 lat) " Newsweek Psychologia". Kiedy zobaczyłam zapowiedź "Codziennika" pomyślałam o nastoletnich latach i pisaniu pamiętnika...
Recenzja książki Codziennik. Mój planer osobistyCzasami mam ochotę poszaleć i wykupić wycieczkę w jakieś odległe nieznanie miejsce. I w żadnym wypadku nie ciepłe, umie...
Recenzja książki Koniec mapy„Wtedy i teraz” to młodzieżówka, której akcja osadzona jest w amerykańskiej szkole średniej, ale opowiedziana historia ...
Recenzja książki Wtedy i terazPamiętacie książki, które czytaliście, jak mieliście naście lat? Pamiętam prawie wszystkie i zawsze to była fantasty...
Recenzja książki Drżenie