Skrzydlaty posłaniec recenzja

Skrzydlaty Posłaniec, Clive Woodal

Autor: @Juliab3 ·1 minuta
2011-08-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W krainie Birddom nastały mroczne czasy. Terror i grozę zaczęły budzić stada srok, które z każdym dniem, powoli unicestwiają kolejne gatunki żyjących tam ptaków. Mózgiem tej operacji jest przesiąknięty złem Slyekin oraz Traska, sadystyczny ptak, który budzi postrach w okolicy. Ostatnią nadzieją dla jeszcze żyjących stworzeń jest Kirrick, pięcioletni rudzik, któremu grozi ogromne niebezpieczeństwo. Jest bowiem, ostatnim przedstawicielem swojego gatunku i właśnie z tego powodu stał się niezwykle pożądaną ofiarą. Jednak mimo swojej drobnej budowy nie poddaje się tak łatwo oprawcom. Za sprawą mądrej sowy, postanowia wziąć udział w trzech długich wyprawach, które mają na celu przywołanie porządku i spokoju w jego rodzinnej krainie.

Od pierwszej strony widać, że autor miał przygotowany konkretny plan tworząc tą książkę. Jest ona uporządkowana i dokładnie przemyślana. Bohaterowie występujący w powieści są bardzo wyraziści, dzięki czemu, czytelnik bez problemu może podzielić ich na dwie grupy: tych dobrych i tych złych. Przez całą lekturę kibicowałam drobnemu, aczkolwiek bardzo odważnemu ptaszkowi, jednak najbardziej w książce urzekł mnie sposób opisania ludzi, widzianych oczami mniejszych stworzeń, ptaków. Daje to do myślenia, bo może na prawdę jesteśmy bezdusznymi barbarzyńcami, którzy dla swojej wygody zabijają inne istoty.

Mimo, że jest to powieść dla dorosłych, w której nie brakuje brutalnych scen, to po kilkudziesięciu przeczytanych stronicach „Skrzydlatego posłańca” zaczęłam odczuwać nudę pomieszaną ze zmęczeniem. Te uczucia potęgowała świadomość wiedzy, w jaki sposób zakończy się ta historia. Jest to bowiem powieśc bardzo przewidywalna, która nie będzie w stanie w żaden sposób zaskoczyć czytelnika. Przez całą lekturę odpływałam gdzieś indziej myślami. Nie byłam w stanie się skupić na tekście, a przecież powinien mnie zainteresować i porwać w świat widziany z punktu widzenia ptaków.

„Skrzydlaty posłaniec” jest książką, która z niewiadomych przyczyn do końca mnie denerwowała. Być może było to związane z naiwną narracją, jednak pewne jest to, że debiutancka powieść Clive Woodal nie spełniła w żadnym stopniu moich oczekiwań, a jedynie pozostawiła po sobie nutę goryczy pomieszanej z rozczarowaniem. Czytanie tej pozycji było ciekawym, choć bardzo nadszarpującym moje pokłady energii przeżyciem."Skrzydlaty posłaniec" miał ogromny potencjał, ktory niestety nie został w dużym stopniu wykorzystany, dlatego też, ten tytuł nie nadaje się dla wymagającego czytelnika, ktory czytając chce znaleźć w książce to coś.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-08-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skrzydlaty posłaniec
Skrzydlaty posłaniec
Clive Woodall
5.3/10

Zwierzęta przemówiły ponownie, by - tak jak „Folwarku zwierzęcym” Orwella - opowiedzieć o mechanizmach władzy i tyranii.W pogrążonej w chaosie i terrorze krainie Birddom słychać piski ginących ptaków ...

Komentarze
Skrzydlaty posłaniec
Skrzydlaty posłaniec
Clive Woodall
5.3/10
Zwierzęta przemówiły ponownie, by - tak jak „Folwarku zwierzęcym” Orwella - opowiedzieć o mechanizmach władzy i tyranii.W pogrążonej w chaosie i terrorze krainie Birddom słychać piski ginących ptaków ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Juliab3

Pretty Little Liars. Bezlitosne
PLL. Bezlitosne, Sara Shepard

Miasteczko Rosewood wydaje się być wspaniałym i spokojnym miejscem, gdzie idealne życie prowadzą piękni i bogaci. To jednak tylko pozory. Śmierć Alison, a przede wszyst...

Recenzja książki Pretty Little Liars. Bezlitosne
Żona_22
Żona_22, Melanie Gideon

Alice Buckle jest od dwudziestu lat żoną, matką dwójki dzieci, a przede wszystkim kobietą, która całkowicie się pogubiła. Dojrzewające dzieci powoli zaczęły się od niej o...

Recenzja książki Żona_22

Nowe recenzje

Miłość jest warta starania
Co jest w życiu ważne - okiem 90-latków.
@gosiaprive:

Przeczytałam gdzieś entuzjastyczną recenzję tej książki, więc kupiłam. Po wstępnym przejrzeniu najpierw ogarnęły mnie j...

Recenzja książki Miłość jest warta starania
Chłopak z sąsiedztwa
Patrz sercem nie oczami
@kd.mybooknow:

„Żadne dziecko ani żadna kobieta nie powinna przechodzić przez to, przez co my przechodziliśmy . Nikt nie powinien żyć...

Recenzja książki Chłopak z sąsiedztwa
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl