Tyson. Żelazna ambicja recenzja

Słaba. Nie na miarę mistrza

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2021-04-27
Skomentuj
11 Polubień
To nie pierwsza książka o znakomitym bokserze wagi ciężkiej, Mike Tysonie, którą miałem możliwość przeczytać. O ile "Mike Tyson. Moja prawda" to prawdziwie męska książka, gdzie nie brak niewybrednych słów, gdzie bokser opisuje z pikantnymi szczegółami swoje życie, gdzie wiele faktów szokuje czytelnika, w myśl: od zera do bohatera, od bohatera do totalnego zera, to kolejna książka wydana przez Wydawnictwo Sin Qua Non prezentuje się przy poprzedniej wręcz słabo.

Zanim o książce, kilka słów o osobie, o sportowcu, o bokserze, który jest dla wielu bohaterem, idolem z bokserskich ringów. Michael Gerald Tyson, Amerykanin, dwukrotny mistrz świata wszechwag w gronie zawodowców. Najmłodszy mistrz świata w boksie zawodowym. Dokonał tego, mając 20 lat i niespełna 5 miesięcy. To tylko ułamek jego sukcesów na ringu. Na ringu, w którym siał spustoszenie na rywalach, gdzie niszczył ich często po kilku, kilkunastu sekundach. Jednak sława i bogactwo przeważnie odbija do głowy. Nie inaczej było z Bestią czy Żelaznym Mikiem.

Kolejna lektura, którą również tworzył Larry Sloman wraz z bokserem, nie jest już tak pasjonująca. W niniejszej pozycji skupiają się przede wszystkim na postaci Cusie D'Amato, mentorze i "drugim" przybranym ojcu pięściarza, który od małego miał pod swoją opieką człowieka, późniejszego, najmłodszego mistrza świata w wadze ciężkiej. To bardziej hołd dla osoby, która wykreowała mistrza pięściarstwa, dla kogoś, kto wyprowadził z nowojorskich slumsów zagubionego chłopaka Zapewne D'Amato udało się to nie w 100, ale w co najmniej 250 procentach.

Zapewne dla fanów boksu i amerykańskiego boksera to nie lada gratka. Zakulisowe przepychanki między władzami dyscypliny, milionerami, mafią, a na samym końcu bokserami, mogą wnieść coś więcej niżli sama opowieść o Żelaznym Mike'u. Mnie jednak nie przypadła do gustu. I nie dlatego, że mało tu pikanterii, że nie jest tak wulgarna, ale jest po prostu... nijaka. Po fali niezwykle pozytywnych recenzji co do "Mojej prawdy" ta nie może zebrać pochlebniejszych słów. Nie polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-27
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tyson. Żelazna ambicja
2 wydania
Tyson. Żelazna ambicja
Mike Tyson, Larry Sloman
4/10

Nowe oblicze Bestii! Mike Tyson powraca z nową książką! „Właśnie patrzymy na przyszłego mistrza świata w wadze ciężkiej” – powiedział, kiedy po raz pierwszy ujrzał go na ringu. Mike Tyson miał zal...

Komentarze
Tyson. Żelazna ambicja
2 wydania
Tyson. Żelazna ambicja
Mike Tyson, Larry Sloman
4/10
Nowe oblicze Bestii! Mike Tyson powraca z nową książką! „Właśnie patrzymy na przyszłego mistrza świata w wadze ciężkiej” – powiedział, kiedy po raz pierwszy ujrzał go na ringu. Mike Tyson miał zal...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Śledztwo diabła
Wciągnięty w śledztwo

Ósma część cyklu z Kubą Sobańskim w rolach głównych za mną. Muszę przyznać, że kolejny tom czytałem z zapartym tchem, bo działo się w nim nadzwyczaj dużo, a zwroty akcji...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka