Ślachta recenzja

„Ślachta. Historie z podlasko-mazowieckiego pogranicza” Macieja Fałkowskiego, czyli jak polubić ślachtę

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Orestea ·2 minuty
2024-05-05
2 komentarze
13 Polubień
No dobrze, zacznę tak: wzięłam na długi weekend dwie książki. jedna nawet nie zasługuje na dwa tysiące znaków, druga okazała się zachwycająca.
Ta druga to właśnie "Ślachta" Falkowskiego.

"Zima, zamieć. Ktoś stuka do drzwi. Gospodarze, mimo strachu, otwierają i na progu staje ruski sołdat. obsrany, obsikany, w podartych łachmanach. Uciekł z niemieckiej niewoli, pewnie z obozu jenieckiego w Grądach pod Ostrowią Mazowiecką, gdzie w potwornych warunkach przetrzymywano ponad sto tysięcy sowieckich żołnierzy, z których większość umarła z głodu i chorób. Sadzają go przy piecu. Smród tającego, nimytego tygodniami ciała jest nie do zniesienia. Ogrzali, nakarmili, łachy spalili w piecu. Dostał nowe i poszedł przed siebie.
Przekaz o tym, że ruski człowiek cierpiał "jeszcze bardziej niż my" był równie silny, jak strach przed "dzikim wschodem".
Działo się to zapewne zimą 1941 lub 1942 roku". [s.106]

„Ślachta. Historie z podlasko-mazowieckiego pogranicza” Macieja Falkowskiego to nie jest beletrystyka, nie są wspomnienia, nie jest książka naukowa, nie jest esej psychologiczno-socjoilogiczny, ale świetne napisany, pełen sympatii, ale i obiektywnej oceny opis pewnej grupy społecznej, której styl życia zanika i która zaczyna się powoli rozpływać w populacji województwa mazowieckiego.

„Ślachta”. Osobliwa to grupa społeczna, którą z arystokracją, magnaterią, a nawet tylko z lepiej sytuowanymi „panami braćmi” z bogatszych rejonów Polski łączyło tylko przekonanie o własnej unikalności i wartości „krwi szlacheckiej”. Ubodzy, czasem nawet biedni, pracujący na roli własnymi rękami, przywiązani do ziemi i własności, konserwatywni, strzegący na wszelkie sposoby odrębności własnej klasy społecznej - bohaterowie Falkowskiego nie powinni się dać lubić! A jednak w świetnym opisie autora - dają się. Ich historie - opisane z perspektywy rodziny autora - fascynują.
Wiecie, to jest taka książka, którą zaczyna się ostrożnie, ale kiedy jest się na nastej stronie, już się wie, że się nie da jej tak po prostu odłożyć.

Falkowski kreśli portret pewnej grupy społecznej, która jest... endemiczna dla pogranicza Mazowsza i Podlasia. Dla mnie, urodzonej w Małopolsce, z wiedzą o małopolskiej sieci społeczno-klasowo-majątkowej - czytanie o "ślachcie" było niesamowite. Tym bardziej, że autor doskonale miesza to, co osobiste, z tym, co naukowe. Jego książka nie ma nic z pierdołowatości sentymentalnych opowieści rodzinnych, ani nic z suchych jak płyta meblowa opracowań naukowych. Autor - analityk w Ośrodku Studiów Wschodnich - potrafi połączyć najlepsze z dwóch światów: beletrystyki i prac naukowych - i stworzyć coś unikalnego. Coś, co ma wartość nie tylko dla niego - potomka i krewniaka tych, których życia i historie opisuje, ale i dla nas, obcych, nie znających ani tamtejszych krajobrazów, ani zwyczajów, ani ludzi.

Nie brakuje u Falkowskiego bardzo trudnych tematów: ksenofobii, przemocy, tragedii dziejowych, wymazywania historii, ale mimo wszystko nie jest to pozycja, po przeczytaniu której nie chce się długo sięgać po kolejną książkę. Tak potrafi pisać Falkowski!

Świetnie napisana książka!

Moja ocena:

× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ślachta
Ślachta
Maciej Falkowski
8/10
Seria: Sulina

Nie byli ani chłopami pańszczyźnianymi, ani panami – przez wieki żyli i pracowali na swoim, mimo zmieniającej się władzy. To właśnie drobna szlachta zamieszkująca pogranicze Mazowsza i Podlasia. Maci...

Komentarze
@almos
@almos · 7 miesięcy temu
Świetna recenzja! Aż się chce sięgnąć po książkę.
× 4
@Antytoksyna
@Antytoksyna · 7 miesięcy temu
Bardzo się cieszę, bo mam na czytniku, niestety moje weekendowe plany czytelnicze nie wypaliły, ale z jej przeczytaniem nie będę zwlekać i zabiorę się za nią najszybciej jak to będzie możliwe.
× 2
@Orestea
@Orestea · 7 miesięcy temu
Warto , bo zupełnie nieoczekiwanie da się przy tej pozycji odpocząć. I szkoda że plany nie wypaliły. Mam nadzieję że przynajmniej weekend był udany!
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · 6 miesięcy temu
@Orestea, dzięki. Co do weekendu - bywały lepsze 😕. Pozdrawiam :)
PS Dopiero teraz wzięłam się za czytanie, co za zaskoczenie!
× 1
Ślachta
Ślachta
Maciej Falkowski
8/10
Seria: Sulina
Nie byli ani chłopami pańszczyźnianymi, ani panami – przez wieki żyli i pracowali na swoim, mimo zmieniającej się władzy. To właśnie drobna szlachta zamieszkująca pogranicze Mazowsza i Podlasia. Maci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Region, nasza mała ojczyzna. Tu stawiamy pierwsze kroki, zawieramy pierwsze przyjaźnie i idziemy w stronę dorosłości. Wyjeżdżamy, wracamy, przeprowadzamy się, a nasza kraina wciąż jest z nami. Po lat...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Tematyka książki Macieja Falkowskiego dla tych, którzy nie pochodzą z terenów położonych na wschód od Warszawy, może okazać się nie tylko interesująca, ale nawet dość egzotyczna. Precyzując, autor...

@Antytoksyna @Antytoksyna

Pozostałe recenzje @Orestea

Psychologia wojny
Leo Murray, „Psychologia wojny”, czyli wszystko o moich kumplach.

Zanim przeczytałam „Psychologię wojny” Leo Murray, za najlepszą książkę o psychologii wojny i zabijania uważałam „On killing” płk. Dave’a Grossmana. Po przeczytaniu ksią...

Recenzja książki Psychologia wojny
Ferdinand Porsche
Karl Ludvigsen, "Ferdinand Porsche. Ulubiony inżynier Hitlera”, czyli bohater jako rysunek techniczny

„[…] spokojna pewność siebie, wsparta u Porschego ogromną wiedzą w zajmujących go dziedzinach i rozległymi zainteresowaniami, wielu urzekała. Dzięki temu łatwo znajdo...

Recenzja książki Ferdinand Porsche

Nowe recenzje

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
@Anna30:

Twórczość co poniektórych pisarek bywa na ogół bardzo różna. Mogłam, się o tym przekonać czytając książkę pt. ''Łobuzia...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
The Proposal. Oświadczyny
niechciane oświadczyny początkiem czegoś nowego :D
@agnban9:

"The proposal. Oświadczyny" autorstwa Jasmine Guillory to druga książka autorki jaką miałam okazję czytać. Czy jest co...

Recenzja książki The Proposal. Oświadczyny
Mad World
Mad World
@mrsbookbook:

Madison miała ciężkie życie, mieszkając w przyczepie była świadkiem jak jej mama uzależnia się od różnych rzeczy. Była ...

Recenzja książki Mad World