Święto ognia recenzja

Słodko-gorzka opowieść o pewnej rodzinie

Autor: @mewaczyta ·1 minuta
2021-10-12
Skomentuj
5 Polubień
Nastka obserwuje ludzi, ptaki i niebo, a to wszystko przez zimną szybę okna. Uczy się ich codziennych zachowań i dzięki nim każdego dnia przeżywa interesujące przygody. Wybujała wyobraźnia pozwala jej snuć fantastyczne wizje, jakby mogła wszystkiego się o nich dowiedzieć i może nawet tak właśnie jest? Może potrafi zobaczy znacznie więcej niż wszyscy? Może niemalże przenosi się do ich głowy? Może to zasługa „poroża" mózgu?

Jej siostra Łucja marzy o sukcesie jako baletnica. Pragnie nie być już jedną z wielu, a jedną jedyną. Uparcie dąży do perfekcji i nie potrafi odpuścić nawet, gdy jej zdrowie powinno stanąć na pierwszym miejscu. Wierzy, że przed wspomnieniami najlepszym ratunkiem jest balet.

Ich ojciec stara się dla nich, ale coraz częściej ucieka. Ukrywa się w pustym mieszkaniu znajomego i czuje, jakby przestał być na niby a zaczął być naprawdę. To jedyne miejsce, gdzie może wspominać kobietę, którą kochał ponad wszystko, a która odeszła lata temu. Z jej utratą nie radzi sobie nikt z tej trójki, ale każdy przeżywa to na swój sposób. Każdy ma własne sposoby uciekania i własne sposoby ukrywania przed sobą prawdy.

„Święto ognia" to nieco codzienności, słodko-gorzkich relacji i realizmu magicznego. Tworzy to przyjemną powieść, która dotyka trudnych kwestii, ale robi to z lekkością. Niby nic niezwykłego, ale również nic banalnego. Jakub Małecki niewątpliwie wie jak pisać i wie jak uchwycić ludzkie bolączki w sposób niemalże niewinny. Robi to ze spokojem, nigdzie się nie spiesząc i zmusza czytelnika do refleksji. I niby mi się podobało, ale jednocześnie nie potrafię stwierdzić, czy gdyby powieści autora nie cieszyły się tak dobrymi opiniami, to sięgnęłabym po kolejną. Bo było dobrze, było przyjemnie, a momentami nawet kłuło w serce, ale jednocześnie było jakby za mało. Za mało czegoś, co zachęciłoby mnie do dalszej przygody z autorem. Słyszałam jednak, że to najsłabsza książka Małeckiego, a skoro tak wygląda jego „najsłabsza", to koniecznie muszę dowiedzieć się, jak wygląda „najlepsza"!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-12
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Święto ognia
2 wydania
Święto ognia
Jakub Małecki
8.0/10

Tata tańczy za szybą. Podnosi rozmazane przez deszcz ręce i kołysze rozmazaną przez deszcz głową, ma zamknięte oczy i ja w końcu też zamykam swoje, i śpię, i budzę się rano, i znowu jestes...

Komentarze
Święto ognia
2 wydania
Święto ognia
Jakub Małecki
8.0/10
Tata tańczy za szybą. Podnosi rozmazane przez deszcz ręce i kołysze rozmazaną przez deszcz głową, ma zamknięte oczy i ja w końcu też zamykam swoje, i śpię, i budzę się rano, i znowu jestes...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta książka to światy. Trzy światy. Trzy życia zamknięte w trudnej prozie egzystencji. Trzy jednostki, które gubią się w meandrach ludzkich wyborów i decyzji. Dwie siostry i ojciec. Rodzina. Naznaczon...

@Olga_Majerska @Olga_Majerska

Jakuba Małeckiego nikomu chyba przedstawiać nie trzeba. Nie trzeba również zachęcać do czytania jego prozy, gdyż jeśli przeczytałeś jedną książkę Małeckiego, na pewno sięgniesz po kolejne i kolejne. ...

@Nina @Nina

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Carmilla
Powrót gotyckiej perły

@Obrazek Historia o toksycznym uczuciu niestabilnej jednostki, które niesie ze sobą jedynie krzywdę. Brzydkiej duszy zamkniętej w pięknym ciele. Wykorzystanej dobroci ...

Recenzja książki Carmilla
Psalm dla zbudowanych w dziczy
Filozoficzny comfort book w świecie science-fiction.

Roboty zyskały samoświadomość i opuściły fabryki, by odkryć, czym jest piękno przyrody nieskalanej stopą człowieka. Ludzie natomiast musieli na nowo poukładać swoje funk...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy

Nowe recenzje

Krew snajperów
O tych, o których mówi się mało.
@MichalL:

Świetna opowieść o tych, o których mówi się mało. Zwykle są niewidoczni i mocno oddaleni od celu. Jednak są i dla oddzi...

Recenzja książki Krew snajperów
Dream Lake
Pasja ponad wszystko
@paulina0944:

Margo bierze udział w obozie musicalowym, zaś Tobi na obozie komputerowym. Obydwa odbywają się nad jednym jeziorem. Dla...

Recenzja książki Dream Lake
Mister Hockey
Przyjemna odskocznia
@paulina0944:

Na początku poznajemy Jeda, który właśnie ma udzielić wywiadu dziennikarce. Jest popularnym i lubianym hokeistą. Tylko ...

Recenzja książki Mister Hockey
© 2007 - 2024 nakanapie.pl