Słońce o północy recenzja

Słońce o północy

Autor: @papierowa_ksiazka ·1 minuta
2024-07-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Olivia wraz z chłopakiem wybierają się na rejs po Antarktydzie. Rejs ma być dla nich nie tylko okazją do oglądania lodowego horyzontu, ale jest także ich czasem pracy. Na statku ma odbyć się wystawa, której organizacją mają zająć się oboje. Antarktyda ma jednak dla nich inne plany i kiedy na statku odnalezione zostają pierwsze zwłoki, a Olivia zaczyna węszyć, zaczyna się też walka o przetrwanie.

Lodowa pustynia ułatwia zadanie osobie, która poluje na Olivię i innych ludzi na statku. Mają ograniczone możliwości ucieczki, a nawet wręcz zerowe. Dziewczyna nie wie, komu może zaufać, ale chce mieć kogoś po swojej stronie, by poczuć się odrobinę bezpieczniej. Wróg jednak wciąż na nią poluje, wokół niej ciągle dzieją się dziwne rzeczy, a końca podróży wciąż nie widać. Kto i w jakim celu jej zagraża?

Historia zapowiadała się obiecująco, thriller osadzony na mroźnych wodach Antarktydy, dość nietypowe miejsce, jak na rozgrywającą się akcję, do tego tajemniczy morderca czyhający na życie głównej bohaterki i innych ludzi na statku, ale ostatecznie brakowało mi czegoś w tej książce.

Klimat historii kreowany jest w dużej mierze na tajemniczy, mroczny, ale na dłuższą metę tego nie czuć. Historia jest spójna, realistyczna, ale bardzo prosta, czasami wręcz banalna. Brakowało mi w niej akcji, czy napięcia towarzyszącemu poznawania prawdy. Autorka od wydarzenia do wydarzenia przechodzi dość płynnie, nie ma czasu na ich głębszą analizę. Bohaterka próbuje dojść na własną rękę do tego, kto morduje pasażerów statku, ale wciąż jej coś umyka. Jej podejrzenia w ogóle nie są trafne, chociaż dowodów na jakiekolwiek powiązania jest bardzo mało, a te, które się pojawią, nic konkretnego nie wskazują i przewijają się non stop przez całą opowieść.

Na zakończenie nie zabraknie zwrotu akcji, chociaż po przeczytaniu całości nie wydał mi się on spektakularny. W całej historii brakowało mi klimatu thrillera, akcji, bo samo zostawianie trupów nie budowało tego klimatu. Historia jest do przeczytania tak naprawdę w jeden wieczór, nie wymaga maksymalnego skupienia, bo teoretycznie wszystko autorka podaje na tacy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słońce o północy
Słońce o północy
Amy McCulloch
7.6/10

Trzymający w napięciu thriller autorki "Bez tchu". Olivia od zawsze chciała przeżyć mroźną noc na Antarktydzie. Nie sądziła, że będzie miała okazję spełnić swoje marzenie. Dlatego, kiedy dostaje z...

Komentarze
Słońce o północy
Słońce o północy
Amy McCulloch
7.6/10
Trzymający w napięciu thriller autorki "Bez tchu". Olivia od zawsze chciała przeżyć mroźną noc na Antarktydzie. Nie sądziła, że będzie miała okazję spełnić swoje marzenie. Dlatego, kiedy dostaje z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Ludzie są jak góry lodowe. Ukazują jedynie mały fragment swojej osobowości, swoich historii. Cała reszta jest niewidoczna, ukryta głęboko pod powierzchnią”. Olivia jest od jakiegoś czasu ...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

" [...] Teraz, kiedy wiem, że na pewno jest w drodze, mam jeszcze kilka minut, żeby się przygotować do kolejnego etapu. [...]" Uwielbiam thrillery trzymające w napięciu do ostatnich stron, dlatego ...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @papierowa_ksiazka

Przystań lepszego jutra
Przystań lepszego jutra

Jane mimo młodego wieku ma za sobą już parę nieprzyjemnych wydarzeń, które mocno wpłynęły na jej życie. Najpierw oddana pod opiekę Wandy, po jej śmierci trafia do jej sy...

Recenzja książki Przystań lepszego jutra
Złodziej mojego serca
Złodziej mojego serca

Rocklin pochodzi z bogatej i wpływowej rodziny, chodzi do dobrej szkoły i robi wszystko by przejąć interesy po ojcu. Należy do niebezpiecznego świata, a ludzie wokół nie...

Recenzja książki Złodziej mojego serca

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka