Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony recenzja

Słowiańska antologia

Autor: @kejsikej_czyta ·1 minuta
2021-11-13
Skomentuj
2 Polubienia
Jak wiecie uwielbiam mitologię słowiańską, a zwłaszcza demonologię. Wielu Autorów, którzy piszą o słowiańskości stoi przede mną otworem i z miłą chęcią się z nimi zapoznam. Ta antologia sprawiła, że na paru z nich nabrałam jeszcze większej ochoty.

Antologia "Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony" to zbiór 8 opowiadań, których wspólnym mianownikiem jest Nawia. W każdym z opowiadań mieliśmy jakiegoś demona, którego trzeba było przepędzić. Niewątpliwie największe wrażenie wywarły na mnie te opowiadania, które opisywały zamierzchłe czasy i dało się w nich wyczuć archaizm. Lubię, gdy w takie opowiadania czy książki wplata się stary język, często bardzo już zapomniany przez nas. To nadaje klimatu, tajemnicy. Niektóre z opowiadań pozwoliły mi odbyć podróż do leśnych krain, do domostw starych szeptuch. Bardzo spodobało mi się opowiadanie Marty Krajewskiej, z której twórczością z miłą chęcią bym się bliżej zapoznała. Oczywiście opowiadanie Miszczuk otwierające zresztą całą antologię, zapadło mi w pamięci. Uwielbiam współczesny słowiański świat stworzony przez Miszczuk i to w sumie dzięki niej zaczęłam zagłębiać się w słowiańskość. Zdecydowanie mniej spodobały mi się opowiadania współczesne (prócz wspomnianej przed chwilką Autorki). Nie wywarły u mnie dobrego wrażenia, wręcz jedno z nich mnie zniesmaczyło. Było tak słabe, że nawet nie wiem o kogo dokładnie chodzi - więc wybaczcie.

W antologiach fajne jest to, że mamy możliwość zapoznać się z Autorami, których nie znamy. Choć opowiadania są krótkie mamy możliwość sprawdzenia ichniego kunsztu literackiego. Właśnie dlatego co jakiś czas sięgam po zbiory opowiadań, by sprawdzić czy między nieznanymi mi dotąd Autorami zaiskrzy czy też nie. Do tego "Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony" to moja pierwsza książka, którą przesłuchałam. Niestety, z całym szacunkiem do lektorki, nie czułam Jej interpretacji, dla mnie Jej interpretacja była zerowa, lektorka jakby nie czuła tego co czyta. Na szczęście jakoś się wczułam w wykreowany przez Autorów słowiański świat, ale lekko nie było. Niektóre z opowiadań wolałam ponownie przeczytać. Nie mniej kolejne audiobooki przede mną.

Czy polecam? I tak i nie. Dla tych, którzy są dopiero przed odkryciem całej słowiańskości nie polecam, bo mogą się zrazić. Byli tutaj słabi Autorzy. Dla mnie jako, że lubię te klimaty, lektura ta była czymś obowiązkowym i nie żałuję, że po nią sięgnęłam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-31
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony
2 wydania
Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony
Martyna Raduchowska, Marcin Podlewski, Marcin Mortka, Rafał Dębski ...
7.1/10

Antologia opowiadań fantasy o tematyce słowiańskiej. Silne bohaterki kobiece w różnorodnych, często zaskakujących odsłonach słowiańszczyzny. Będzie można w niej spotkać zarówno współczesne szep...

Komentarze
Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony
2 wydania
Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony
Martyna Raduchowska, Marcin Podlewski, Marcin Mortka, Rafał Dębski ...
7.1/10
Antologia opowiadań fantasy o tematyce słowiańskiej. Silne bohaterki kobiece w różnorodnych, często zaskakujących odsłonach słowiańszczyzny. Będzie można w niej spotkać zarówno współczesne szep...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie przepadam specjalnie za zbiorami opowiadań, ale są takie momenty w roku, gdzie takie lektury czyta się łatwiej. Teraz właśnie jest taka pora: praca w ogrodzie, wyjazdy, upały, które na długo nie ...

@jorja @jorja

Cykl Kwiat Paproci opowiadający o Szeptusze Gośce tak bardzo mi się spodobał, że zapragnęłam nie kończyć swojej przygody z wierzeniami słowiańskimi. Bardzo dobrze się złożyło, ponieważ 27 październ...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Pozostałe recenzje @kejsikej_czyta

Głód
O Głodzie

„Głód” autorstwa Jamala Ouariachiego to niezwykle poruszająca, kontrowersyjna i głęboka powieść, która mocno skłania do refleksji nad ludzkim życiem. Ten grubasek, bo ks...

Recenzja książki Głód
W szponach
W szponach

"W szponach" to książka, która swoim mrokiem wypełnia każdy zakamarek wyobraźni Czytelnika. To kolejna nieodkładalna pozycja od Pani Izy, która swoją historią wstrząśnie...

Recenzja książki W szponach

Nowe recenzje

Największy skarb
Podmuch afrykańskiego powietrza
@sweet_emily...:

Czuję na skórze podmuch ciepłego, afrykańskiego powietrza! I jest to uczucie niezwykle przyjemne. -*-*-*-*-*-* Joy Mak...

Recenzja książki Największy skarb
Między nami jest Śmierć
Między nami jest śmierć
@read.my.heart:

💙 Q: Jak duże znaczenie ma dla Was szata graficzna książki, którą czytacie? 💙 Możecie się teraz oburzyć i powiedzieć m...

Recenzja książki Między nami jest Śmierć
Jeleni sztylet
DEBIUT PACHNĄCY ŚWIEŻOŚCIĄ I SŁOWIAŃSKIM PODPŁO...
@mrocznestrony:

Moi Drodzy, poznajcie Awandię - fikcyjne królestwo nad Morzem Wschodnim, które swe bogactwo zawdzięcza kopalniom rud że...

Recenzja książki Jeleni sztylet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl