Slumdog. Milioner z ulicy recenzja

Slumdog

Autor: @zaczytanamoni ·2 minuty
2014-12-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Zostałem aresztowany. Za to, że wygrałem miliard rupii.”

Tak zaczyna się książka, która już od pierwszych słów pokazuję, że główny bohater nie ma lekko w życiu. Rom Mohammad Thomas, kiedy wygrywa ogromną ilość pieniędzy, zostaje aresztowany za oszustwo. Chłopak musi udowodnić, że wygrał uczciwie i miał po prostu szczęście.

„Bo czy to nie szczęście, że zadali mi takie pytania, na jakie znałem odpowiedzi?”

Słowa te są tak prawdziwe i szczere, że dziw potrzeć na los Roma, który musi walczyć o prawdę i wolność.
Akcja książki jest specyficzna, gdyż wydarzenia w niej rozgrywają się nie chronologiczne. Zaczynamy od wygranej Roma. Aby udowodnić, że znał on odpowiedzi na zadawane pytania, wraca wspomnieniami do minionych lat. Każde pytanie wiąże się z jakimś ważnym epizodem z jego życia, które wpłynęło na jego poprawną odpowiedz. Opowiadania nie są po kolei, co było dla mnie pewnym problemem, ponieważ nie jestem przyzwyczajona do takiej konstrukcji powieści.

Historia życia bohatera jest tak wciągająca, że łatwo pochłonąć tę książkę. Lektura ukazuję Indie w dwojaki sposób, z jednej strony bogactwo a z drugiej ogromna bieda. Skrajność ta uświadomiła mi jak pieniądze dzielą ludzi. Większość żyje na granicy ubóstwa a mimo to umie odnaleźć w tym okrutnym świecie szczęście i radość. Życie Roma nie było usłane różami. Sierota porzucany kilkakrotnie. Nad taką historią nie można przejść obojętnie i bez emocji, gdyż wiele zdarzeń z życia bohatera było nad wyraz okrutnych, wręcz upadlających.

Z racji, że jest to zbiór opowiadań, poznajemy wielu bohaterów. Jedni istotni, drudzy mniej, lecz zawsze wyraziści. W książce jest wiele skumulowanych wydarzeń, dlatego czuję niedosyt. Z chęcią poświęciłabym czas na zagłębienie się w niektóre szczegóły.

„Slumdog. Milioner z ulicy” został zekranizowany, o czym zapewne większość wie. Film widziałam dość pobieżnie, gdyż to nie są klimaty, które lubię. Bollywood z pewnością nie jest dla mnie, dlatego z rezerwą podeszłam do książki, jak się okazało niepotrzebnie. Książka podobała mi się o wiele bardziej i jestem zadowolona z poznania z historii Roma.

Książka niezwykle refleksyjna i emocjonalna, pomimo często ponurych obrazów napawa optymizmem. Autor pokazał Indie w sposób dotąd mi nieznany. Niezwykła plejada barwnych bohaterów. Wszystkie te elementy składają się na dobrą powieść, która umili wieczór i z pewnością skłoni do przemyśleń. Polecam!
4/6
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Slumdog. Milioner z ulicy
2 wydania
Slumdog. Milioner z ulicy
Vikas Swarup
9.5/10

Ram Mohammad Thomas został aresztowany za to, że poprawnie odpowiedział na dwanaście pytań w teleturnieju \'Kto wygra miliard\'. Nikt nie wierzy, że biedny sierota, który nigdy nie przeczytał gazety i...

Komentarze
Slumdog. Milioner z ulicy
2 wydania
Slumdog. Milioner z ulicy
Vikas Swarup
9.5/10
Ram Mohammad Thomas został aresztowany za to, że poprawnie odpowiedział na dwanaście pytań w teleturnieju \'Kto wygra miliard\'. Nikt nie wierzy, że biedny sierota, który nigdy nie przeczytał gazety i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Vikas Swarup – pisarz, urodzony w rodzinie prawniczej w Allanabad, jest indyjskim dyplomatą, który podbił serca czytelników wzruszającą opowieścią o biednym chłopcu, która bardzo szybko zyskała sobie ...

@ewfor @ewfor

Nie jestem zwolenniczką najpierw oglądania filmu, a następnie czytania książki. Jednak w tym wypadku czuję się usprawiedliwiona, gdyż nie miałam zielonego pojęcia, że istnieje książka, na podstawie kt...

@Daria_D @Daria_D

Pozostałe recenzje @zaczytanamoni

Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha
Nie pozwól mi odejść

Ella i Micha przyjaźnią się od dziecka. Nieustannie wspierają się, tym bardziej, że nie mieli łatwo w życiu. Pewne zdarzenie wszystko niszczy, a Ella ucieka przed przesz...

Recenzja książki Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha
Przez niego zginę
Przez niego zginę

Maggie przyjeżdża do Nowego Jorku, by spakować rzeczy zmarłej przyjaciółki, co bezpowrotnie odmieni jej życie. Policja twierdzi, że Celine popełniła samobójstwo i ma na ...

Recenzja książki Przez niego zginę

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka