Śmiech bogów recenzja

śmiech bogów

Autor: @daka_portal ·1 minuta
2020-10-31
Skomentuj
2 Polubienia
Tym razem dostajemy 22 tom przygód Nastii Kamieńskiej, czyli tak, jak w niedawno wydanej „Siódmej Ofierze” mamy 1998 rok, śledcza jest podpułkownikiem na Pietrowce. Pewną odmianą jest, że zamiast zajmować się wyłącznie analizami, Nastia dostaje nadzór nad akcją operacyjną. Jej szef, zwany Pączkiem postanawia, że śledcza w wieku 39 lat powinna się usamodzielnić i przejąć odpowiedzialność za podejmowane decyzje.
Tak nie do końca rozumiem przyczyny, czemu kolejne tomy cyklu ukazują się u nas nie po kolei. W sumie jest tych tomów już 33, w Polsce cztery lata temu, w 2016r. przetłumaczono 32-gi. Teraz podglądamy co działo się w życiu Nastii dziesięć tomów wcześniej. Czyli w zeszłym wieku i w poprzedniej pracy. Hmm, niby każda powieść jest osobną całością, ale Marinina tak wiele miejsca poświęca życiu prywatnemu i głównej bohaterki, i jej kolegów, że miło byłoby się w tym nie pogubić. A bywa to trudne.
Osobiście lubię ten folklor postradziecki, opisywany szczegółowo przez autorkę. Tutaj mamy wątek upadku banku, w którym Nastia i Czistiakow mieli umieszczone środki zarobione przez męża podczas wykładów wygłaszanych za granicą. Bank upada, pieniędzy nie ma, ale podatek zapłacić trzeba. Taki kraj, takie przepisy. Mieszkają skromnie, remont mieszkania rozgrzebany, aby zarobić Czistiakow udziela korepetycji. Nastia też chciałaby pomóc, w końcu zna pięć języków, mogłaby tłumaczyć. Ale nie ma chętnych.
Sama intryga kryminalna jest - jak zwykle – z bardzo rozbudowanym tłem obyczajowym. Z jednej strony młodzi ludzie, zespół rockowy i ich fani.
Z drugiej strony temat osobności w związkach – z wyboru? dla wygody?
Mamy też oczywiście wątek słynnej moskiewskiej mafii, wszechogarniającej korupcji i związanej z nią łatwości zbrodni.
Ale myślę, że najważniejszym przekazem od autorki jest temat wykorzystywania uczuć drugiej osoby do własnych celów. Oraz pytanie czy można przejść przez życie wygodnie, bezrefleksyjnie i jednocześnie bez żadnych strat.
Książka jest gruba, jak zwykle przeładowana wątkami, trochę zbyt rozgadana, ale jestem przekonana, że fani Marininy na pewno będą zadowoleni.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-31
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śmiech bogów
Śmiech bogów
Aleksandra Marinina
6.8/10
Cykl: Anastazja Kamieńska, tom 22

Nastia Kamieńska prowadzi dochodzenie w sprawie zabójstw dwóch młodych mężczyzn. Szybko odkrywa, że w przeddzień śmierci obaj byli na koncercie zespołu rockowego Bi-Bi-Es i zginęli, ponieważ krytykow...

Komentarze
Śmiech bogów
Śmiech bogów
Aleksandra Marinina
6.8/10
Cykl: Anastazja Kamieńska, tom 22
Nastia Kamieńska prowadzi dochodzenie w sprawie zabójstw dwóch młodych mężczyzn. Szybko odkrywa, że w przeddzień śmierci obaj byli na koncercie zespołu rockowego Bi-Bi-Es i zginęli, ponieważ krytykow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Śmiech Bogów” to jedna z kilkudziesięciu części z serii kryminalnej z Anastazją Kamieńską, rozgrywającą się w latach 90 w Rosji. Każda opowieść jest indywidualna i to jest świetne wrażenie na począt...

@maniek @maniek

Śmiech bogów to już 22 tom z Anastazją Kamieńską i moje siódme spotkanie z Aleksandrą Marininą. Za mną już Niebezpieczna sekwencja, Sprawiedliwy oprawca, Śmierć nadeszła wczoraj, Wieczny odpoczynek, ...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @daka_portal

Sztuka dobrego mówienia bez bełkotania i przynudzania
bełkot nasz codzienny

Miło byłoby żyć w świecie, gdzie wszyscy mówią ładnie, wyraźnie i poprawnie. Niestety, tak nie jest. Z pomocą przychodzi nam ta książka, poradnik, chwilami podręcznik...

Recenzja książki Sztuka dobrego mówienia bez bełkotania i przynudzania
BUM!
czy można odczarować lekcje chemii

Po co pisać książkę o chemii? Już podtytuł próbuje dać odpowiedź na pytanie, na co nam się to może przydać. Czy to jest podręcznik, poradnik? W mojej opinii jest to s...

Recenzja książki BUM!

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka