Śmiertelne napięcie recenzja

To już dziewiąte spotkanie z Panią Alex Kavą i agentką specjalną FBI Maggie O’Dell. Znowu po bardzo długiej przerwie, ale jak zawsze bardzo dobrze było do tej serii wrócić. Powieść została podzielona na dwa wątki, które w pewnym momencie łączą się ze sobą.

Maggie O’Dell mająca przebywać na konferencji w Denver, przy okazji ma rzucić okiem na sprawę dziwnych i niewyjaśnionych okoliczności śmierci bydła. Zero krwi, zwierzęta z chirurgiczną precyzją pozbawione różnych części ciała. W tym samym czasie w lasach Nebraski grupa młodych ludzi urządza sobie zabawę doprawioną narkotykami. W trakcie pojawiają się bardzo dziwne efekty świetlne, co kończy się tragicznymi wydarzeniami i rozpoczyna śledztwo agentki. W szkołach w Wirginii i Waszyngtonie występują masowe zatrucia. Na prośbę Roberta Biksa, szefa CDC (Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorób w Atlancie) do akcji wkracza pułkownik Benjamin Platt, szef USAMRIID (Wojskowego Instytutu Badawczego Chorób Zakaźnych Armii Stanów Zjednoczonych w Fort Detrick).

Tak jak pisałem przy opinii „Kolekcjonera” tak napiszę i tutaj. Kilka ostatnich książek nieco odbiega od początkowych starć agentki z seryjnymi mordercami. Powieść ma w sobie trochę nietypowego klimatu, część z Maggie dzieje się w małym środowisku, także klimat jest inny. Mimo wszystko cała książka wydaje się stonowana. Mam nadzieję, że kolejne tomy będą przypominały te początkowe. Oczywiście agentka specjalna znajdzie się w opałach, nie może być inaczej. :) Znowu istotną rolę ma Benjamin Platt. Dodatkowo obserwujemy bardzo powoli rozwijającą się relację z Maggie, może nawet zbyt wolno. Ale uwzględnijmy ich doświadczenia życiowe i nietypowe zawody. Spodobała mi się postać Lucy Coy, która pomagała w śledztwie. Niestety to tylko rola epizodyczna.

Jedną z największych zalet książek autorki są bardzo krótkie rozdziały. Nie dość, że czyta się bardzo szybko, to zdecydowanie lepiej ogarnąć fabułę i odnaleźć się w niej. Jest w tym pewien schemat, ale dla fanów Alex Kavy i agentki O’Dell lektura obowiązkowa.