Wczoraj recenzja

Sposób na opory

Autor: @ulenstwo1990 ·2 minuty
2020-04-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Uwielbiam zapach nowych książek - papieru i farby drukarskiej, do tego szczypta przygody. To wszystko sprawia, że mam ochotę natychmiast zatopić zęby w dopiero co nabytej nowości. Ostatnio co prawda coraz częściej sięgam po format czytnikowy, ale zawsze można wyobrazić sobie ów aromat. Tymczasem kryminały nie pachną przygodą - one mają w sobie odór zastarzałej krwi. Woń zdecydowanie nie zapraszająca do lektury.
Zdaję sobie sprawę, że patrzenie na książki przez pryzmat węchu może Was nieco dziwić, ale przecież literatura jest sztuką sensualną. Czytając, nie tylko widzę obrazy, słyszę dźwięki, odbieram emocje, ale i odczuwam zapachy. Połączenie wszystkich tych wrażeń przez lata odrzucało mnie od kryminałów.
Co zatem sprawiło, że się przełamałam?


Mogłabym poszukać banalnej odpowiedzi, ale wydaje mi się, że złożyło się na to kilka czynników. Pierwsze skrzypce zagrała tu z pewnością otwartość na zmiany.

Po latach książkowej przygody stworzyłam sobie prywatną strefę czytelniczego komfortu: fantastyka przeplatana romansem i dobrą obyczajówką to to, co tygryski lubią najbardziej!
A jednak nawet w najbardziej wygodnym gniazdku z czasem robi się za ciasno. Trzeba wtedy wyjść krok naprzód i podjąć wyzwanie.
Od pierwszego wejrzenia

Najpierw zobaczyłam okładkę - niebieską z czerwonym napisem: Jak znaleźć mordercę, gdy pamiętasz tylko to, co zdarzyło się... WCZORAJ. Natychmiast zapragnęłam poznać odpowiedź na to pytanie! Jedno kliknięcie i mój własny egzemplarz Wczoraj Felicii Yap czekał na przeczytanie. Niezwłocznie wyruszyłam na poszukiwanie mordercy, przepadając na długie godziny.

Wciągająca wizja świata, w którym największym ograniczeniem człowieka jest on sam.

Bohaterowie powieści żyją w rzeczywistości, która właściwie nie odbiega od współczesnych realiów (akcja rozgrywa się na początku XXI wieku). Z jedną maleńką, ale jakże istotną różnicą. W chwili wkroczenia w dorosłość tracą możliwość zapamiętywania.

Wyobraźcie to sobie - jednego dnia bierzecie ślub z miłością swojego życia, a dwa dni później budzicie się obok zupełnie obcej osoby - dramat! W tym świecie największym wrogiem człowieka jest jego własna pamięć. Czy można tak żyć? Okazuje się, że jak najbardziej. Pytanie tylko, jak w takich warunkach odnaleźć sprawcę brutalnego morderstwa, które wstrząsnęło społecznością Cambridge?

Ważniejsza od odpowiedzi na sakramentalne: "Kto zabił?" wydaje mi się jednak refleksja nad rolą wspomnień w naszym życiu. Czytając Wczoraj nieustannie stawałam wobec pytania "Kim byłabym bez pamięci? Na ile obraz samego siebie jest sumą wspomnień i zdania innych ludzi?"

Po lekturze powieści Felicii Yap muszę przyznać, że chętnie sięgnę po kolejne kryminały, a zatem bariera przekroczona!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wczoraj
2 wydania
Wczoraj
Felicja Yap
6.6/10

To brzmi jak przepis na thriller doskonały: intrygująca zagadka kryminalna, mroczne sekrety i rzeczywistość niczym żywcem wyjęta z powieści science-fiction... O ten debiut zabijali się brytyjscy wydaw...

Komentarze
Wczoraj
2 wydania
Wczoraj
Felicja Yap
6.6/10
To brzmi jak przepis na thriller doskonały: intrygująca zagadka kryminalna, mroczne sekrety i rzeczywistość niczym żywcem wyjęta z powieści science-fiction... O ten debiut zabijali się brytyjscy wydaw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł : Wczoraj Autor : Felicia Yap Wydawnictwo : W.A.B. Ilość stron : 400 Rok wydania : 2018 Thriller science-fiction , to Ci dopiero połączenie . Byłam tego ciekawa. Normalnie nie czytam tego typu...

@zaczytanawsobie @zaczytanawsobie

WCZORAJ FELICIA YAP "Pamięć nas dzieli, jest jak przepaść nie do pokonania." Ocenę podwyższa nietypowy pomysł - nietypowa społeczność. Atrakcyjności dodaje także podział na cztery narracje, kt...

Pozostałe recenzje @ulenstwo1990

Jazda na rydwanie
Emocjonalny rollercoaster

Zwierzenia recenzentki Zakładając to miejsce, wierzyłam, że pisanie o książkach to czysta przyjemność. Przecież, skoro przeczytałam jakąś powieść, wyrobiłam sobie o n...

Recenzja książki Jazda na rydwanie
Tajemnica potępionej
Współczesna powieść gotycka

Mała tajemnica Opowieść o Tajemnicy potępionej chciałabym zacząć od zwierzenia się Wam z pewnej tajemnicy. Otóż, uwielbiam czytać debiuty! Zdaję sobie, oczywiście, sp...

Recenzja książki Tajemnica potępionej

Nowe recenzje

Nasze drzewa są jeszcze młode
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Nasze drzewa są jeszcze młode" jest trzecim tomem sagi #opowi...

Recenzja książki Nasze drzewa są jeszcze młode
W tych szacownych murach
Jedna z lepszych antologii, jakie czytałam <3
@maitiri_boo...:

Antologia „W tych szacownych murach” to zbiór dwunastu opowiadań, które zagłębiają się w mroczne klimaty i tajemnicze w...

Recenzja książki W tych szacownych murach
Ostatnie słowo
Dwa w jednym
@zaczytanaangie:

Sięganie po książki ulubionych autorów ma niepowtarzalny urok. To w końcu literacka podróż w zaufaniu, że po raz kolejn...

Recenzja książki Ostatnie słowo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl