Dziedzictwo Srebrnej Tarczy recenzja

'Srebro jest toksyczne dla drobnoustrojów, a nieszkodliwe dla człowieka'

Autor: @ladymakbet33 ·2 minuty
2021-06-14
Skomentuj
4 Polubienia
W życiu sytuacje bywają różnorakie, o czym mógł przekonać się każdy z nas. Nieustannie jesteśmy zmuszani do podejmowania trudnych, skomplikowanych decyzji, wpływających na całe życie. Znaczna część ludzi dokonuje jakiegoś wyboru: pracy, zawodu, etc. Niekiedy okazuje się, że obrana droga jest kręta i wyboista, popadamy wówczas w apatię i bezsilność. A przecież nie ma sytuacji bez wyjścia, czego przykładem jest główny bohater wyśmienitego kryminału Dziedzictwo Srebrnej Tarczy.

Michaił Wajsman niedawno ukończył studia i pozostaje bez pracy, coraz bardziej się przy tym frustrując. Nie jest ostatnio w formie, to niekorzystny czas w jego życiu. Nie cieszy się dobrą passą, uważa, że nic go już dobrego nie spotka. Lecz pewnego dnia wszystko się zmienia. Dawno niewidziany przyjaciel przychodzi mu z pomocą. Iwan ma dla niego intratną propozycję: posadę w prestiżowej i renomowanej agencji ochrony, cieszącej się posłuchem wśród wielu ważnych person. Młody człowiek zgadza się, ale zupełnie nie wie, co go czeka; ostatecznie zostaje prawą ręką szefa. Ale czy faktycznie to są jego aspiracje? A może jego marzenia są zupełnie inne?

Mija kilka lat, pryncypał Srebrnej Tarczy ginie z rąk przestępców, a zadaniem Michaiła jest odnalezienie jego zabójców. Musi działać sprawnie, nie pozostawiając żadnych śladów. Czy mu się uda? Szczególnie że mężczyźnie przybyło wielu wrogów, życzących mu wszystkiego najgorszego. Początkowo wrażliwy i przejmujący się każdą kąśliwą uwagą, znacznie zhardział i zmężniał. Przetrwał wyczerpujące szkolenie, opanował też wiele praktycznych umiejętności.

Akacja jest dynamiczna, trzyma w napięciu. Mamy mnóstwo niespodziewanych zwrotów akcji. Tłem wydarzeń jest między innymi Moskwa. Wioletta Strażewicz umiejętnie kreuje atmosferę grozy, strachu. Świetnie, że autorka nie przytłacza czytelników niepotrzebnymi detalami i szczegółami, przeważnie niewnoszącymi nic konkretnego. Z pewnością na uznanie zasługuje płynny sposób prowadzenia narracji, choć przez niektóre deskrypcje nie mogłam przebrnąć. Pisarka zadbała o sporą dawkę emocji, towarzyszą nam aż do zakończenia lektury.

Co zrobisz, gdy nic Ci nie wychodzi, a musisz dokonać wyboru? Czy postawisz wszystko na jedną kartę? Czy wystarczy Ci sił i determinacji? Ile jesteś w stanie uczynić dla swoich najbliższych? Co się stanie ze Srebrną Tarczą? Przed takimi dylematami zostaje postawiony mężczyzna. Kto wyjdzie zwycięsko z tej batalii? Co do innych osób, to są autentyczni i naturalni, z krwi i kości.

Za walor publikacji poczytuję również okładkę, przykuwa wzrok, a zarazem jest frapująca i niepokojąca. Kasandryczna.

W pewnych aspektach osnowa nie jest pozbawiona wad: jestem krytyczna wobec charakterystyki podbojów miłosnych Wajsmana. Jego uczuciowe perypetie przyprawiają o zawrót głowy. Ten wątek wydał mi się nieciekawy. Coś jeszcze? Zbyt długie są też opisy stanów emocjonalnych postaci. Generalnie jednak nie przeszkadza to zbytnio w ogólnym odbiorze. Tu nuda i przewidywalność nam nie grożą, mimo znacznej objętości (630 strony), dotrwałam do samego końca.

Zapowiedziano kontynuację losów Michaiła Wajsmana, mam więc apetyt na kolejną część.

Dziękuję portalowi nakanapie za przekazanie mi egzemplarza do recenzji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-14
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziedzictwo Srebrnej Tarczy
Dziedzictwo Srebrnej Tarczy
Wioletta Strażewicz
8/10

Absolwent uczelni wyższej Michaił przeżywa dramatyczny okres swojego życia. Marne ma szanse na wymarzone życie i bycie dobrym biznesmenem czy oligarchą. Jedyny przyjaciel Iwan zaprasza go do „Srebrn...

Komentarze
Dziedzictwo Srebrnej Tarczy
Dziedzictwo Srebrnej Tarczy
Wioletta Strażewicz
8/10
Absolwent uczelni wyższej Michaił przeżywa dramatyczny okres swojego życia. Marne ma szanse na wymarzone życie i bycie dobrym biznesmenem czy oligarchą. Jedyny przyjaciel Iwan zaprasza go do „Srebrn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ladymakbet33

Technobajki i e-baśnie
Dzieci w sieci

W oryginalnej powiastce Alicja Złotkowska porusza problem obecności młodych ludzi w przestrzeni internetowej. Autorka uwrażliwia wszystkich czytelników na wiele spraw, w...

Recenzja książki Technobajki i e-baśnie
Nie Jestem obuzem. Z pamiętnika starszego brata
Łobuzy z sąsiedztwa

Któż z nas nie zna nieustannie dokazujących wokół dzieciaków. I o tym między innymi traktuje recenzowana publikacja, choć morał płynący z opowieści jest znacznie głębszy...

Recenzja książki Nie Jestem obuzem. Z pamiętnika starszego brata

Nowe recenzje

Chcę dla ciebie jak najlepiej
Chcę dla ciebie jak najlepiej...
@dzagulka:

Kolejne spotkanie z twórczością Jakuba Bączykowskiego i kolejny zachwyt. Autor w swojej nowej powieści „Chcę dla ciebie...

Recenzja książki Chcę dla ciebie jak najlepiej
Pomarańczki komisarza Montalbano
Sycylia, pomarańczki i komisarz
@jorja:

„Z natury jestem gliniarzem, który nie może się zatrzymać, póki nie doprowadzi sprawy do jakiegoś rozwiązania”. Nie...

Recenzja książki Pomarańczki komisarza Montalbano
Tolkien w XXI wieku. Co dziś znaczy dla nas Śródziemie
Znakomita rozprawa o twórczości Tolkiena!
@Uleczka448:

Wszyscy znany wspaniałą, legendarną, niezmiennie fascynującą kolejne pokolenia twórczość J.R.R. Tolkiena. Nie wszyscy z...

Recenzja książki Tolkien w XXI wieku. Co dziś znaczy dla nas Śródziemie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl