Ludzie i gady recenzja

Stajesz się podczłowiekiem

Autor: @almos ·2 minuty
2021-11-25
Skomentuj
17 Polubień
Książka przedstawia zakład karny z punktu widzenia więźniów i stanowi dobre dopełnienie pozycji 'Gad' Kapusty pokazującej więzienie z perspektywy strażników. Rozmawia Sepioło z więźniami byłymi i wciąż siedzącymi usiłując się dowiedzieć, jak to jest przebywać za kratami, wypowiedzi są krótkie i na temat, w skrócie więzienie to okropne miejsce, nie ma tam miejsca na resocjalizację czy poprawę, tylko się człowiek staje gorszy.

Podkreślają więźniowie kompletną zmianę statusu po aresztowaniu: „W momencie zatrzymania człowiek staje się, jak to się dzisiaj mówi, człowiekiem gorszego sortu, podczłowiekiem wręcz. Traci wszystkie prawa, nawet te podstawowe. Wszystko zaczyna zależeć od tego, kto się teraz tobą zajmuje.” I dalej: „W zakładzie karnym, szczególnie zamkniętym, twoje życie całkowicie zależy od klawisza: czy i o której zjesz śniadanie, kiedy i czy w ogóle pójdziesz na łaźnie itd.” Poza tym więźniowie są stale poniżani: „Możesz zarobić w gębę na każdym kroku. Od funkcjonariuszy i od więźniów.” Nie dziwi więc, że wielu osadzonych wpada w depresję i podejmuje próby samobójcze. Według rozmówców Sepioły próby te często kończą się powodzeniem, ale są ukrywane przez administrację, która nie chce sobie psuć statystyk.

Jest to zatem świat, w którym osadzonego się tłamsi, niszczy się jego godność i człowieczeństwo. Możecie argumentować, że słusznie, bo w więzieniu siedzą przestępcy, tak, ale chodzi o to, żeby wrócili do społeczeństwa, a nie o to, by ich kompletnie złamać. W tym momencie przychodzi na myśl słowo `resocjalizacja', ale jeden z osadzonych ładnie mówi, że: „z resocjalizacją jest jak z yeti. Wszyscy o nim słyszeli, ale nikt nie widział.” No, nie istnieją przypadki więźniów, którzy się zresocjalizowali, to ci, co się za kratami nawrócili, przyjęli Boga, ale to nieliczne jednostki.

Poza tym, jaki jest sens poniżania sprawcy wypadku drogowego: „Funkcjonariusze potrafią tłamsić kogoś, kto miał wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Przecież to jest normalny człowiek, tylko przytrafił mu się nieszczęśliwy wypadek. Po co mu cały system wartości wywracać do góry nogami?” Czy nie lepiej takiego człowieka objąć dozorem elektronicznym (na temat dozoru Sepioło nic nie pisze), który jest wielokroć tańszy od więzienia?

Brakuje mi w książce Sepioły paru ogólniejszych informacji, szerszego tła. Czytam oto w tygodniku Polityka, że siedzi u nas około 70 tys. ludzi a kolejne 40 tys. czeka na odsiadkę, bo zakłady karne są przepełnione. Że warunki odbywania kary są u nas fatalne, gorzej w Unii jest tylko w Bułgarii. Ma się wrażenie, że cały ten system więzienny jest kompletnie anachroniczny i niespełniający swoich celów, ale kogo to obchodzi?

W sumie oddał dobrze autor okropności codziennego życia za kratami, ale zabrakło mi bardziej ogólnych wniosków.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-06
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ludzie i gady
Ludzie i gady
Mariusz Sepioło
6.5/10

„W więzieniu panują jasne zasady. Nie ma relacji człowiek – człowiek. Jest pan i niewolnik” Nie było jeszcze książki, która tak szczegółowo pokazuje, jak wygląda życie w więzieniu. Reporter Mariusz...

Komentarze
Ludzie i gady
Ludzie i gady
Mariusz Sepioło
6.5/10
„W więzieniu panują jasne zasady. Nie ma relacji człowiek – człowiek. Jest pan i niewolnik” Nie było jeszcze książki, która tak szczegółowo pokazuje, jak wygląda życie w więzieniu. Reporter Mariusz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mariusz Sepioło to reporter, który w swoim dorobku ma już dwie książki, najnowsza z nich to @Link, która jak napisał na swojej stronie, jest zbiorem biograficzno-reporterskich opowieści o silnych i b...

@booksdeer @booksdeer

Pozostałe recenzje @almos

Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemniczą nazwą: K, wiadomo, chodzi o nieujawnianie taj...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Czarna krew
Wolę kryminały retro Bochusa

Autor znany dotychczas z ciekawej serii kryminałów retro dziejących się w Gdańsku tym razem napisał książkę częściowo zanurzoną we współczesności. No właśnie, mamy w ks...

Recenzja książki Czarna krew

Nowe recenzje

Nie Anioł
Nie anioł
@Olga_Majerska:

symbolem Anioła Stróża historia ta wybrzmiewa, bo krzywda w nim tak duża, że umysł złem odziewa dzieciństwa cierpienie ...

Recenzja książki Nie Anioł
Czarna kawa
Niby Christie, ale niezupełnie...
@gosiaprive:

Z jakiegoś powodu jedne książki utrzymują się na szczycie list bestsellerów, wznawiają nakłady, rozchodzą się jak śwież...

Recenzja książki Czarna kawa
Mruczenie wymaga miłości
Z kotem pod jednym dachem
@dominika.na...:

#Reklama @Obrazek Nie jestem pewna, czy jestem kociarą, ale z pewnością mam do kotów słabość. Właśnie dlatego tytuł ...

Recenzja książki Mruczenie wymaga miłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl