Minuty. Reportaże o starości recenzja

Starość

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2024-08-22
Skomentuj
8 Polubień
Mówi się, że starość Panu Bogu nie wyszła. I nie ma w tym cienia przesady, bo schyłek istnienia nie jest przyjemny. To okres, w którym zamiast podróżować i korzystać z życia spędzamy na rozważaniach i narzekaniach na temat stanu zdrowia, wysiadujemy w kolejkach u lekarzy i pochylamy się nad kruchością życia. Coraz częściej jesteśmy zdania na pomoc drugiej osoby, a proste codzienne sprawy stają się prawdziwym wyzwaniem. Starość, dlaczego jesteś taka trudna?

"Minuty. Reportaże o starości" to krótka, ale niezwykle bogata w treść lektura. Otwiera przed czytelnikiem drzwi z napisem ostatnie lata egzystencji i pokazuje różne jej odcienie. Nie brakuje tu łez wzruszenia, zatrzymania się, czy ludzkiej życzliwości. To opowieść, o tym, co gra w sercu, duszy i głowie starszego pokolenia. To historia blasków i cieni, smutku, który miesza się z radością i trwogi, która przełamana jest momentami zatrzymania. "Minuty" bolą, uwierają i powodują natłok myśli.

Niestety, ale nie poczułam tej książki. Owszem, były reportaże, które mocniej grały, szczególnie pierwsza opowieść, ale były historie, które po prostu były. Jednym okiem wpadły, a drugim wypadły, nie powodując żadnych głębszych uczuć. Były przeczytane, a nie zapamiętane. Mimo to każda strona, każda akapit, czy zdanie pokazuje, różne oblicza starości. Nie przedstawia schyłku życia tylko w jasnych bądź ciemnych stron. Nie gloryfikuje jej, ani też nie neguje. Jest uważna na potrzeby osób starszych. Na co również zwracają uwagę sami zainteresowani. Chcą być ważni i potrzebni. Nie chcą być meblami, które można przestawić z kąta w kąt. Są ludźmi na takich samych prawach jak młodsze pokolenie.

Klementowska w swojej książce pokazała, również zmianę nie tylko pokolenia, ale inny sposób myślenia. Oddała głos tym, którym ten głos jest często odbierany. Tutaj na kartach tej pozycji mogą podzielić się z czytelnikiem swoimi uczuciami, bólami i troskami. Oddać w ręce drugiej osoby swoje myśli i przemyślenia. To ważna pozycja, bo pokazuje, co nas czeka. I nie jest to łatwa i przyjemna perspektywa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-17
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Minuty. Reportaże o starości
2 wydania
Minuty. Reportaże o starości
Iza Klementowska
7.4/10

Kiedy pojawia się myśl, że nadchodzi starość? I czy w ogóle się pojawia – czy to bardziej proces, który zdarza się przeoczyć? Albo ignorować? Dziewięćdziesięciotrzyletnia aktorka Halina Kwiatkows...

Komentarze
Minuty. Reportaże o starości
2 wydania
Minuty. Reportaże o starości
Iza Klementowska
7.4/10
Kiedy pojawia się myśl, że nadchodzi starość? I czy w ogóle się pojawia – czy to bardziej proces, który zdarza się przeoczyć? Albo ignorować? Dziewięćdziesięciotrzyletnia aktorka Halina Kwiatkows...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Iza Klementowska "Minuty" Reportaże o starości, "Wesołe jest życie staruszka Wesołe jak piosnka jest ta Gdzie stąpnie, zakwita mu dróżka I świat doń się śmieje, "Ha, ha"" śpiewał kiedyś Wiesław Mich...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Miłość to cała moja wina
Kochana

Wydawać by się mogło, że po upadku Związku Radzieckiego kobieta nadal jest bezbronną ofiarą pozbawioną siły, odwagi i determinacji. Żyje pod dyktando władzy, skupiona na...

Recenzja książki Miłość to cała moja wina
Siedemdziesiąt lat mojego dzieciństwa, czyli niech Pan powie coś wesołego
Wesołe jest życie Friedmanna

Stefan Friedmann, aktor teatralny i filmowy. Chodząca, a raczej biegający historia polskiej sceny artystycznej. Mały wzrostem, ale duży sercem. Człowiek o czarującym i u...

Recenzja książki Siedemdziesiąt lat mojego dzieciństwa, czyli niech Pan powie coś wesołego

Nowe recenzje

W porywie serca
W porywie serca...
@ewelina.czyta:

Z twórczością Karen Witemeyer w przekładzie pani Magdaleny Peterson spotykam się po raz trzeci, i po raz trzeci jestem ...

Recenzja książki W porywie serca
Kształt demona
Kształt demona – recenzja
@ksiazka_w_k...:

Z twórczością Magdaleny Zimniak spotkałam się już kilkukrotnie i każde z tych spotkań uważam za bardzo udane. Autorka m...

Recenzja książki Kształt demona
Łapacz snów
Łapacz snów
@iza.81:

Czytaliście "Agencję Złamanych Serc"? Karolina Filuś ponownie nas do niej zabiera, z tym że do innych bohaterów. Bohat...

Recenzja książki Łapacz snów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl