Dolores Claiborne recenzja

Stephen King "Dolores Claiborne"

Autor: @Himitsu ·2 minuty
2011-05-15
Skomentuj
1 Polubienie
Kim tak naprawdę jest kobieta? Co robi w cieniu męża? O czym myśli? I co potrafi zrobić w imię miłości?

„Największą jędzą na ziemi jest matka przerażona o swoje potomstwo.” – Błyskotliwe studium charakteru i ciemnych stron kobiecej psychiki, literacki triumf Kinga, jego najambitniejsze dzieło.

Wiecie, we wtorek, czyli całkiem niedawno, bo zaledwie cztery dni temu, byłam Warszawie. Podróż trwała trzy godziny, więc postanowiłam wziąć ze sobą jakąś książkę. Padło na dzieło Mistrza nie, dlatego, że go uwielbiam (choć tak jest), ale dlatego, że książka była mała, lekka i poręczna, a na dodatek kupiłam ją dawno temu i do tamtej pory nie przeczytałam. Nie ciągnęło mnie do niej, ale jak się przekonałam, niesłusznie.

Chyba każdy z nas zna niezastąpiony, kontrowersyjny i wciągający styl Króla horrorów. Przecież nie bez powodu został nim okrzyknięty. Dolores Claiborne, jak informuje nas opis na tyle książki, rzeczywiście jest ambitnym dziełem. Ambitnym i niesamowitym.

Opowiada o kobiecie, która przeżyła już nie jedno, a przed którą los stawia kolejną przeszkodę. Jednak Ona postanawia przeskoczyć kłodę, rzuconą jej pod nogi i kiedy staje przed sądem, oskarżona o zamordowanie swojej pracodawczyni, w sposób zaskakujący oczyszcza się z zarzutów.

Myślimy sobie, „co ciekawego może być w zeznaniach?”, w końcu to tylko słowa, ale nie wiemy jeszcze, że taka rozprawa przyniesie nam sporo emocji.

Cała książka to jeden, wielki rozdział, pisany w pierwszej osobie. Jeden rozdział, przez który niezwykle szybko da się przebrnąć i równie szybko zżyć się z główną bohaterką.

Nie jest tak, że przez całą lekturę nasze uczucia są płowe, ale wciąż martwimy się, śmiejemy i płaczemy razem z narratorką.

Na początku pomyślałam, że nie przeczytam całości, ale z czasem, kiedy co raz bardziej zagłębiałam się w tekst, nie mogłam oderwać wzroku od kartek. Pamiętam, że moja koleżanka czytała mi przez ramię, a później zabrała książkę i nie chciała oddać.

Kolejnym plusem tej powieści jest to, że nawet nie spostrzeżemy się, kiedy całkowicie nas wciągnie. Nawet, jeśli nie jesteś fanem tego typu historii, to i tak ją przeczytasz. A wiesz dlaczego? Bo zrobisz to tylko, żeby dowiedzieć się jednej rzeczy. King zawsze potrafił sprytnie manipulować czytelnikiem. Sama kilka razem zastanawiałam się „ile można mówić o jednym?!”, ale nie zmieniało to faktu, że czytało się bardzo przyjemnie.

King po raz kolejny stworzył wspaniały świat, który trzyma nas w napięciu do ostatniego słowa.

Wszyscy fani autora muszą mieć tą pozycję na swoich półkach, a wielbiciele dobrych thrillerów, znaleźli dzieło na chłodne, deszczowe wieczory.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dolores Claiborne
10 wydań
Dolores Claiborne
Stephen King
8.4/10

Thriller psychologiczny bedący błyskotliwym studium charakteru i ciemnych stron kobiecej psychiki, literacki triumf Kinga, jego najambitniejsze dzieło. Mieszkańcy Little Tall Island czekali blisko 30 ...

Komentarze
Dolores Claiborne
10 wydań
Dolores Claiborne
Stephen King
8.4/10
Thriller psychologiczny bedący błyskotliwym studium charakteru i ciemnych stron kobiecej psychiki, literacki triumf Kinga, jego najambitniejsze dzieło. Mieszkańcy Little Tall Island czekali blisko 30 ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dolores Claiborne" to kolejna znakomita powieść mistrza grozy, Stephena Kinga, która wciąga czytelnika od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się od lektury. Ta niezwykle wciągająca historia opow...

@Malwi @Malwi

Ja i książki Kinga nie bardzo się rozumiemy. Nie kupuję fenomenu jego powieści, nie dostrzegam tej obiecanej grozy i dlatego rzadko po nie sięgam. Czy tym razem było warto? Od razu mogę śmiało powied...

@Poprawnie_napisane @Poprawnie_napisane

Pozostałe recenzje @Himitsu

Czas Żniw
Nadchodzi Czas Żniw!

"Nie wszyscy z nas wiedzą, kim jesteśmy. Niektórzy umierają, nie wiedząc o tym. Inni wiedzą, dlatego nigdy nie pozwolimy się złapać. Ale istniejemy. Uwierzcie." Gdy sięg...

Recenzja książki Czas Żniw
Reckless: Nieustraszony
Zapadająca w pamięć przygoda w świecie rodem z baśni braci Grimm

"Jaki jest największy skarb, który kiedykolwiek znalazłeś?" Muszę przyznać się do tego, że Cornelia Funke jako autorka, do tej pory, zupełnie nic mi nie mówiła. Słyszał...

Recenzja książki Reckless: Nieustraszony

Nowe recenzje

Krew snajperów
O tych, o których mówi się mało.
@MichalL:

Świetna opowieść o tych, o których mówi się mało. Zwykle są niewidoczni i mocno oddaleni od celu. Jednak są i dla oddzi...

Recenzja książki Krew snajperów
Dream Lake
Pasja ponad wszystko
@paulina0944:

Margo bierze udział w obozie musicalowym, zaś Tobi na obozie komputerowym. Obydwa odbywają się nad jednym jeziorem. Dla...

Recenzja książki Dream Lake
Mister Hockey
Przyjemna odskocznia
@paulina0944:

Na początku poznajemy Jeda, który właśnie ma udzielić wywiadu dziennikarce. Jest popularnym i lubianym hokeistą. Tylko ...

Recenzja książki Mister Hockey
© 2007 - 2024 nakanapie.pl