Schronisko recenzja

Strach, który czujesz na własnej skórze!

Autor: @kachna.janisz ·2 minuty
2021-02-08
2 komentarze
5 Polubień

Najpierw bałam się ciemności. Właściwie nadal boję się ciemności i źle czuję się w pomieszczeniach słabo oświetlonych. To strach, z którego już raczej nie wyrosnę, jako dorosła kobieta nauczyłam się z nim żyć. Są jednak rodzaje strachu, które zdecydowanie trudniej jest oswoić, mam tu na myśli strach towarzyszący mi od dnia narodzin mojego syna, to strach, że ktoś mi go odbierze. Gdy przeczytałam informację z Wydawnictwa WAB dotyczącą książki „Schronisko”, od razu wiedziałam, że to idealny thriller dla mnie. Elissa została porwana spod nosa własnej matki. To wystarczyło, żebym poczuła silny dreszcz emocji.

Sam Lloyd nie szczędzi opisów otoczenia, w miejscu przetrzymywania Elissy, tak mocno współodczuwałam strach z bohaterką i tak bardzo utożsamiałam się z jej matką, która odchodziła od zmysłów. A właściwie do końca nie wiem, czy odchodziła tak mocno jak ja sobie to wyobraziłam, akurat na opisach uczuć matki pisarz się nie skupia. To była cześć książki, którą dopowiedziałam sobie sama.

Ciężko mi przygotować teraz obiektywną recenzję i podać konkretne argumenty, ponieważ książkę skończyłam czytać już tydzień temu, a emocje nadal we mnie buzują. Postaram się:

Po pierwsze, emocje i odczucia porwanej dziewczyny są opisane bardzo chłodno i konkretnie. Cały czas miałam wrażenie, że jestem cichym obserwatorem całej tej sytuacji, dzięki czemu autor pozostawił pole do popisu mojej wyobraźni.

Po drugie, w całą opowieść pięknie wplata się wątek gry w szachy, główna bohaterka brała udział w rozgrywkach na prestiżowym turnieju szachowym, a teraz szuka pomysłu jak rozegrać rozgrywkę z porywaczem i wyjść z niej cało. W tym miejscu pragnę też zwrócić uwagę na niebywałą inteligencję Elissy, która mnie urzekła i zafascynowała.

Po trzecie, piękne spektrum zaburzeń psychicznych, które dla mnie było od początku lektury oczywiste, jednak nie odebrało mi to frajdy z amatorskiej analizy postępowania oprawcy.

Po czwarte, barwna postać pani komisarz angażującej się bez opamiętania w odnalezienie dziewczynki. Tak jak każda kobieta, lubię czytać o innych silnych kobietach, brnących przed siebie nawet gdy życie rzuca kłody pod nogi.

Po piąte, duże skoki czasowe i fabularne, które zmuszają do maksymalnego skupienia. Cały czas musiałam intensywnie myśleć o wydarzeniach, żeby się orientować w aktualnej sytuacji, tu urojenia mieszają się z rzeczywistością.

Tyle pochwał i zachwytów, na koniec tylko jeden minus. Ostatnie kilka stron to totalna jazda bez trzymanki, momentami zbyt abstrakcyjna jak na mój gust.

Książka idealna dla fanów silnych emocji, głębokich analiz psychologicznych, nagłych zwrotów akcji i puszczania wodzy własnej fantazji.


Tymczasem,
Katarzyna


Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Schronisko
Schronisko
Sam Lloyd
7.9/10

Wstrząsająca historia genialnej nastoletniej szachistki. Jeden z najgłośniejszych thrillerów ostatnich lat. Trzynastoletnia Elissa ma za chwilę wziąć udział w najważniejszym wydarzeniu swojego życ...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · prawie 4 lata temu
Fajne zdjęcie..
postępowania oprawcy...Po piątek (drobne literówki)
× 1
@cienpaproci
@cienpaproci · ponad 3 lata temu
Odkąd tylko natknęłam się na wzmainki o tej książce, wiedziałam, że musze ją mieć!
× 1
@kachna.janisz
@kachna.janisz · ponad 3 lata temu
Będziesz zadowolona!
× 1
Schronisko
Schronisko
Sam Lloyd
7.9/10
Wstrząsająca historia genialnej nastoletniej szachistki. Jeden z najgłośniejszych thrillerów ostatnich lat. Trzynastoletnia Elissa ma za chwilę wziąć udział w najważniejszym wydarzeniu swojego życ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trzynastoletnia Elissa zostaje porwana z parkingu podczas przerwy w turnieju szachowym. Budzi się w ciemniej celi, przywiązana łańcuchem. Niedługo po uwięzieni zaczyna ją odwiedzać Elijah, który może...

@Anmar @Anmar

Schronisko na mojej półce czekało na swoją kolej coś koło roku czasu. Przy pierwszym podejściu, porzuciłam czytanie po 70 stronach. Za drugim podejściem postanowiłam ją skończyć. Historia o porwaniu...

@ixzca @ixzca

Pozostałe recenzje @kachna.janisz

Z anoreksją na pokładzie. Wyznanie stewardesy
Podróż z empatią.

W ostatnim czasie, bardzo często, sięgam po książki opowiadające o zaburzeniach odżywiania. Dzisiejszy świat, kreujący sztywny model piękna, rzuca coraz więcej osób w wi...

Recenzja książki Z anoreksją na pokładzie. Wyznanie stewardesy
W ciemnej dolinie
Żyjąc ze schizofrenią.

Byłam "W ciemnej dolinie" razem z rodziną Galvinów, nie udało mi się przygotować na treść tej książki. Niedowierzanie, złość, smutek, szok i rozpacz. Sześcioro dzi...

Recenzja książki W ciemnej dolinie

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl