Najmroczniejszy sekret recenzja

Ból po stracie najbliższej osoby jest niewyobrażalnym cierpieniem dla każdego z nas. A co jeśli dodatkowo nie wiemy, co dokładnie stało się z tą osobą i spotyka to małe dziecko?
W tajemniczych okolicznościach ginie jedna z bliźniaczek solenizanta.
Zaginięcie dziecka ma wpływ na życie każdego z uczestników feralnego wieczoru.

Pojawia się mnóstwo pytań, bez żadnych konkretnych odpowiedzi.
Mijają lata, a my mamy możliwość przyglądania się, jakie losy spotkały najbliższe osoby zaginionej Coco.
Wydaje się, że w najtrudniejszej sytuacji jest siostra bliźniaczka. Bliźniaczki łączy więź, którą zrozumieją tylko bliźniacy. Również matka dziewczynki wydaje się niepogodzona ze stratą jednej z córek. Wydaje się zbyt opiekuńcza wobec córki, która jej została. Życie obu zmienia się o 180 stopni. Urywają kontakt z osobami, które brały udział w przyjęciu i zamieszkują na odludziu z dala od dotychczasowego życia.
Mamy do czynienia z tajemnicami, niedomówieniami. Czytając zastanawiamy się nad różnymi scenariuszami owego wieczora…
Książka być może nie wciąga od razu, tak przynajmniej było w moim przypadku. Potrzebowałam kilku prób, aby przebrnąć przez nią. Końcowo nie żałuje, ani jednej minuty, którą jej poświęciłam. Dopiero pod sam koniec książka nabiera tempa i ciężko się od niej oderwać.
Tajemniczość jest utrzymana do ostatnich stron. Warto podkreślić, że w tej książce mamy możliwość powrotu do zdarzeń, które miały miejsce lata temu.
Wszelkie tajemnice zostały dopiero ukazane podczas uroczystości pogrzebowych ojca bliźniaczek.
Najmrocznieszy sekret wychodzi na jaw. Jednakże, czy o prawdzie z tamtej nocy dowie się siostra Coco i jej matka? Przed tą trudną decyzją została postawiona przyrodnia siostra bliźniaczek, która prowadzi nas przez całą książkę.

Każda skrywana tajemnica prędzej, czy później ujrzy światło dzienne. Tajemnice zostawiają ogromne piętno w życiu, obciążają każdy czyn.

W książkę można znaleźć wątek polski. Co zawsze mnie niezmiernie cieszy, gdy jakiś autor wspomina o naszym kraju, czy naszych ludziach.